Forum Niesamowite

Arkadiusz

Niniejszą koncepcję przedstawię na przykładzie teorii dotyczących pochodzenia czlowieka. Weźmy pod rozwagę trzy teorie: Darwin, Biblia, Science Fiction. Tj. wg. Darwina pochodzimy od małp w procesie ewolucji, wg Biblii stworzył nas Bóg, a wg Science Fiction zainicjowali nas kosmici.
Każda z powyższych teori zawiera jakieś znaki zapytania. W teori Darwina do tej pory brakuje ogniwa łaczącego czlowieka z małpą. Stwożenia wg Bibli niesposób ogarnąć rozumem jak można ożywić glinę. Scince Fiction jak sama nazwa wskazuje to czysta fantastyka.
Koncepcja polega na uzupełnianiu braków w jednej teori inną na to samo zagadnienie.
I tak brakujące ogniwo w teorii Darwina uzupełniam teorią Scince Fiction tj. kosmici zainicjowali zmianę DNA małp, czy też ludzi pierwotnych. Aby uwzględnić w powyższym załozeniu zapisy biblii wystarczy przyjąć, że kilka tysięcy lat temy istoty zstępujące z nieba określano boskimi podobnie jak wspołczesni istoty takie nazwaliby kosmitami.
Powyższe podejscie do teorii alternatywnych na dane zagadnienie, wyjaśnia że mągą one wykluczeć się tyko na pozór, a próba uzupełniania jedną teorią drugiej maże prowadzić do wyjaśnienia danego zagadnienia.

Jeszua333

Można w miarę racjonalnie, opierając się na dowodach jakie występują ustalić pewną koncepcję. Dowody katolickie: przecież nic nie bierze się z powietrza. Dowody darwinowskie: zamysł nastąpił na drodze ewolucji. Dowody sf: wiadomo że było wiele prymitywnych dopiero co wyewoulowanych z małp istot myślących, natomiast jedna w szybkim tempie osiągnęła przewagę (i to mogła być ta przybyła z kosmosu).