Forum Forum Niesamowite Strona Główna Forum Niesamowite

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dzień, w którym zatrzymało się słońce.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 21:57, 19 Sie 2007    Temat postu: Dzień, w którym zatrzymało się słońce.

Wśród andyjskich ludów, krąży legenda, że w pradawnych czasach doszło do przerażającego zjawiska, polegającego na pogrążeniu świata w ciemnościach. O podobnym zjawisku mówią również legendy meksykańskie.
Nie była to ciemność spowodowane np. zaćmieniem słońca. Była to ciemność spowodowana nie pojawieniem się słońca w czasie, gdy powinno świecić.
Jeśli rzeczywiście nastąpiło takie zjawisko, jeśli istotnie nie było wschodu słońca i noc trwała nieprzerwanie, zaobserwowano by je na wszystkich kontynentach amerykańskich.
Wydaje się, że pamięć zbiorowa Meksykanów i pamięć zbiorowa ludów andyjskich, potwierdzają się wzajemnie w tym punkcie, a przez to podtrzymują swoją wiarygodność, jak dwaj świadkowie tego samego zdarzenia.
Wyglądało to tak, że przez dwadzieścia godzin nie było świtu.. Innymi słowy, noc nie skończyła się w czasie, w jakim zwykle się kończy i wschód słońca opóźnił się o dwadzieścia godzin.
Działo się to w czasach ogólnego upadku moralności. Po tym, jak podniósł się wielki krzyk, wyznano grzechy, złożono ofiary i zaniesiono modły, słońce na koniec wzeszło.
Nie mogło to być zaćmienie: słońce nie zostało zasłonięte. Poza tym, żadne zaćmienie, nie trwa tak długo. Peruwiańczycy zaś, byli świadomi takich zjawisk. W opowieściach nie mówi się, że słońce znikło; mówi się ; że nie wzeszło – ni było świtu. Przez dwadzieścia godzin.

Było to tak, że jakby słońce gdziekolwiek skryte, nagle się zatrzymało.

Jeżeli wspomnienia andyjskie przywołują zdarzenie astronomiczne, w takim razie w innym miejscu – na drugim końcu świata – dzień musiał istnieć równie długo, nie kończąc się, kiedy powinien się skończyć, lecz trwając jakieś dwadzieścia godzin dłużej.

Chociaż trudno w to uwierzyć, zdarzenie takie odnotowano w źródle nie mniej wiarygodnym niż sama biblia.
Było to w czasie, gdy Izraelici, pod wodzą Jozuego , przeprawili się przez Jordan do Ziemi Obiecanej i zajęli warowne miasta Jerycho i Aj. Właśnie wtedy królowie amoryccy zawarli sojusz i wystawili połączone siły przeciw Izraelitom.. Wielka bitwa rozegrała się w dolinie Ajalon pod Gibeonem. Zaczęła się od nocnego ataku Izraelitów, który zmusił Kananejczyków do ucieczki. O świcie, kiedy siły kananejskie przegrupowywały się w pobliżu Bet-Charon, Pan Bóg , godził w nich z nieba wielkimi kamieniami, tak że poginęli. Tych którzy poginęli od gradu kamieni, było więcej niż tych, których synowie izraelscy wybili mieczem.
„Wtedy - a było to w dniu.
Kiedy Jahwe wydał Amorytów
W ręce synów izraelskich –
- powiedział Jozue do Jahwe:
Wobec Izraela, niech słońce zatrzyma się w Gibeonie,
A księżyc w dolinie Ajalon!

I zatrzymało się słońce i stanął księżyc,
Dopóki naród nie zemścił się na swoich nieprzyjaciołach.
Czy nie jest to zapisane w Księdze Prawego?
I zatrzymało się słońce pośrodku nieba
I nie spieszyło się do zachodu
Nieomal przez cały dzień.

Incydent ów, którego wyjątkowość biblia uznaje ( „A takiego dnia jak ten, nie było ani przedtem ani potem” ), następuje w odniesieniu do Andów po drugiej stronie kuli ziemskiej, był odwróconym, lecz tym samym zjawiskiem co w Andach. W Kanaanie słońce nie zachodziło, przez jakieś dwadzieścia godzin – w Andach słońce nie wschodziło przez ten sam czas.
Czy więc, obie opowieści nie opisują jednego zdarzenia i czy to, że pochodzą z dwóch krańców ziemi, nie świadczy o jego autentyczności?

Czym było to zjawisko? Pozostaje zagadką.

Na podstawie „Kronik Ziemi” Zecharia Sitchina

Dryf

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luciad
Moderator



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:45, 19 Sie 2007    Temat postu:

Jeżeli nie było to zjawisko astronomiczno-cykliczne, to do głowy przychodzą mi dwa rozwiązania tej zagadki:
1. Bóg Wszechrzeczy uczynił tak z jakiegoś powodu.
2. Jakaś cywilizacja pozaziemska uczyniła to z jakiegoś powodu, przy wykorzystaniu jakiejś gigantycznej zasłony na Słońce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 17:23, 20 Sie 2007    Temat postu:

Jakoś nie trafia mi do przekonania, interwencja Stwórcy wszechrzeczy.

Z opisów wynika, że było to wydarzenie astronomiczne. Jasne jest, że to nie słońce zatrzymało się na niebie, ale że to ziemia zatrzymała się w swoich obrotach w okół osi. Na około 20 godzin! No, powiedzmy, że zwolniła.
Takie zjawisko nie jest znane nauce. Jedyną wskazówką w tym opisie jest to że, kamienie spadały z nieba. Nie sądzę, ażeby Stwórca posuwał się do tego , by ciskać kamieniami w swoje stworzenie.
Wstrzymanie obrotów planety, wiązałoby się z poważnymi kataklizmami. Porównywalnymi do tych o jakich czytamy że nastąpią w roku 2012
Z wyliczeń wynika, że całe zjawisko, miało miejsce, około 1400 roku przed Chrystusem.

dryf

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luciad
Moderator



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:09, 20 Sie 2007    Temat postu:

Dryfie, ale czy zjawiska astronomiczne nie dzieją się za wolą Stwórcy? Smile
Kto jest odpowiedzialny za mechanizmy obrotów ciał niebieskich?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 19:49, 20 Sie 2007    Temat postu:

Luciad

Za mechanizmy obrotów ciał niebieskich , odpowiedzialny jest Kopernik. Very Happy

A na poważnie - grawitacja.
Oczywiście, sprowadzając wszystko do Stwórcy, to w sumie - tak. Niby to On jest za wszystko odpowiedzialny. Ale z kolei, z takim podejściem, to zdajesz sobie sprawę z tego jakie zaraz nasuwają sie pytania i wątpliwości.
Bo jak wczoraj uderzyłem się w głowę. To co? W końcowym rezultacie - wina Stwórcy? Evil or Very Mad

Pozdrawiam Luciad

dryf

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luciad
Moderator



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:57, 20 Sie 2007    Temat postu:

dryf napisał:

Bo jak wczoraj uderzyłem się w głowę. To co? W końcowym rezultacie - wina Stwórcy? Pozdrawiam Luciad

dryf

.


Człowiek ma wpływ na wiele rzeczy wokół siebie. Uderzyłeś się w głowę, bo nie uważałeś. Tak został człowiek skonstruowany, że czasem nie zauważa czegoś. Ale może zauważać. Uczy się, taka jego rola.
Czy jednak człowiek ma wpływ na oboty ciał niebieskich?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez luciad dnia Wto 1:12, 21 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 20:30, 20 Sie 2007    Temat postu:

Cytat:
Ma!
Ruch Twojej ręki, powoduje zmiany w orbitach odległych gwiazd. ( rozkład sił grawitacji we wszechświecie. )
Oczywiście, są to zmiany tak małe, że prawdopodobnie nikt ich nie zmierzy - ale zawsze.


Dobra, dobra Very Happy

Cytat:
Jeżeli, jak piszesz "człowiek został tak skonstruowany" , to kto go tak skonstruował? Czyja to wina , że się uderzyłem?

dryf

Twoja.
A jak Ci nawali komputer, który ktoś tam skonstruował? To będzie jego wina? Nie, Twoja, bo nie dbałeś należycie o komputer. Owszem, mogą być jakieś usterki techniczne, ale zakładamy, że kupiłeś komputer bez ukrytych wad. Powiedzmy - nie chroniłeś komputera i został zainfekowany, albo spadła na niego doniczka z kwiatem, którą postawiłeś na półeczce nad komputerem.
Mnie kiedyś spadła b. gruba książka na drukarkę tak, że ta się kompletnie zepsuła. I to była moja wina, a nie książki czy drukarki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 11:15, 25 Sie 2007    Temat postu:

Luciad

Cytat:
Mnie kiedyś spadła b. gruba książka na drukarkę tak, że ta się kompletnie zepsuła. I to była moja wina, a nie książki czy drukarki.

No, popatrzmy!
Gdybyś nie miała tej książki, to ona by nie spadła. Wina tego kto Ci ją sprzedał. Wina tego kto ją wydrukował - tego kto ją napisał - tego kto wyprodukował papier - tego kto zasadził drzewo - tego kto ożywił materię nieożywioną - tego kto utworzył materialny świat - tego kto stworzył tego , co utworzył. Very Happy
I mozna tak ze wszystkim. Twisted Evil

dryf

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luciad
Moderator



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:56, 25 Sie 2007    Temat postu:

Awcależebonie bo książki jako takie spadać nie powinny. Popełniłam błąd, bo to była wielka księga na małej, nie zabezpieczonej półce, no i drukarka w złym miejscu stała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 12:00, 25 Sie 2007    Temat postu:

Dobra Luciad! Very Happy

Nie będę się upierał. Jak chcesz żeby była Twoja wina , niech będzie.

A tak w ogóle, trzymaj Luciad książki na podłodze. Nie będą Ci spadać. Shocked

dryf

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luciad
Moderator



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:09, 25 Sie 2007    Temat postu:

Jak trzymałam na podłodze, to mi je kot żarł. No ale już nie mam kota...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 14:18, 25 Sie 2007    Temat postu:

No popatrz! Zwierzę, a jakie chłonne wiedzy. Very Happy

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin