Forum Niesamowite

ptak

Cykado, żadna teoria spiskowa, wiem, że to Ty pisałaś jako gość i można tego w każdej chwili dowieść. Każdy wpis zostawia swój ślad w postaci IP. Co do ingerencji zgadzam się z Tobą, dlatego odchodzę.

Karibu, tu nie chodzi o pana, czy panią, tylko o godność i szacunek dla siebie samego. Miło mi było Cię poznać poprzez Twoją poezję.
Pozdrawiam serdecznie. Wink

.

karibu

... i juz po Pewnym Panu...

Ram tam atam

Proszę Pana - ja cierpliwość
tracę z wolna
Pan mnie straszysz -
już sie boję! (pusty śmiech)
moi bracia już tu jadą
aż z Sępolna :
-Gruby Rychu
-Twardy Borys
-Krwawy Lech!
Proszę Pana - już walizki wystawione
bierz swe łachy - póki dobre
serce mam
bo tu zaraz się rozpocznie
istna kobra -
w samo serce pójdzie seria -
ram... tam... tam...!!!

dryf

Karibu!!!!!! Opanuj się!!!!!!!!

dryf

.

karibu

he he he... !!! łagodne baranki do czasu... Smile

)

cykada

Toż mnie długo tu nie było
prawie niby cały rok
a tu trupy co krok leżą
oczy moje aż nie wierzą Laughing

Pan zabity chyba już
Dryf buszuje po pościeli
Ptak jak zwykle
w sidła nieufności wpadł
i go chyba diabli wzięli

i jak śpiewać ma cykada
czy w obliczu zdarzeń takich
to w ogóle jej wypada?

małe wszakże ma skrzydełka
i choć Ptaszek jej nie wierzy
to odwaga w niej jest wielka

rączek zatem nie załamie
i niechybnie Twisted Evil

weźmie się
i za Panów no i Panie! Laughing

karibu

oj, te emocje... Smile

dryf

Bajki

duszki wymyślają
śpiące pod poduszką
kiedy budzę się nad ranem
szepcą mi cichutko
baja bajki

spisać wszystkich
nie zdołałem
ani zapamiętać
a te, co wam opowiadam
to moje pisklęta

wy też pod poduchą
macie te cudeńka
słuchać się ich uczcie
bo muzyka to zaklęta

później opowiecie
byśmy razem się plątali
w czarodziejskim
świecie
baja bajki

dryf

.

cykada

gdzie tu jest emocji kraj
gdy cykada jest wesoła
a Dryf tu nam baj, baj

poprzyzywał boże duszki
niby gdzieś tam spod poduszki
bo tak leczyć chce on serca
co to chyba w poniewierce
niech przyfrunie zatem Ptak
i posłucha dźwięków nowych
i czarownej serca mowy

bo najwyższy to już czas
słuchać brzmienia cykad świętych Laughing

no i duszków
spod poduszki wyrośniętych
a i głos karibu rzecze święcie
żeś niemądry
no to pójdziesz precz na ścięcie. Laughing

dryf

Zbrodnia to niesłychana
Pani, zabiła Pana

a ja Pani, proszę Pani
radzę z serca
niech się Pani, proszę Pani
więcej już nie znęca
nad tym Panem co to Pani
słuchać nie chciał

pani szajkę oberwańców
opłaciła skrycie
i nad Panem sąd zrobiła
skracając mu Zycie.

a czy szanse ten Pan dostał
na jakąś obronę
może były jakieś racje
choćby i zmyślone

teraz spokój już u Pani
w domu gości
nie ma Pana - Pani nie ma
na kogo się złościć.

teraz Pani, proszę Panią
w domowej przestrzeni
ma już istny raj
bo nie plącze się po domu
ten niechciany Pan

dryf

.

cykada

Pani wolna Pani sama...

Jak nie spojrzeć
trudne życie jest bez Pana
Pani wolna Pani sama
a
czuje się
wygnana Sad

Że też nie docenił Pan tej Pani
że też honor swój tak splamił
i na boki się oglądał
a
tu jak nic
natknął się
na w spódnicy Bonda Evil or Very Mad

,

Karibu - epilog · Gość

Pani ostrzegała...

Pan ostatnio się rozbestwił
i co chwilę czeka wieści
ja to widzę rozbawiona
żeś Pan nieźle się rozpieścił
ja to widzę
ja to czuję
i po śladach dobrze wiem
niechże Pan mnie nie czaruje -
ja myśliwskim bywam psem!
i Kodżakiem i Colombo
prawie taki damski Bond
ja się nudzę Proszę Pana! -
niech mnie Pan zabierze stąd!
niech zabierze i zabawi !-
zrobi zresztą
co tam chce
biuro zamknie, płaszcz - zostawi
-bo się wieczór skończy źle !

cykada

dwie siostry...

empatia i jej siostra sympatia
na przejażdżkę po życiu się wybrały
empatia rozumie wszystkich
sympatia uśmiecha się mile...

dla pierwszej wszystko się liczy
smutki wszelkie i krotochwile
sympatia uśmiechy rozdziela z czułością
tym, co darzą ją uwagą i miłością

spojrzała empatia na siostrę
ta gdy zauważyła spojrzenie
zachowała się wyniośle

nie pojmujesz mnie siostro wcale
wciąż zajęta jestem miłowaniem
ty zaś nie czynisz nic, nie kochasz nikogo
i wyglądasz tak jakoś ubogo

wędrujesz o wodzie i chlebie
i nikt nie zauważa ciebie
tak wiele, tak wiele ci jeszcze
moja biedna siostro brak...

spojrzała empatia spokojnie,
i podarowała siostrze polny mak

zajęta uśmiechów wszem i wobec słaniem
nie zauważyła sympatia
jakie jej młodsza siostra
z mchu uczyniła posłanie...

wedrują więc obie przez świat
tak bardzo różne -
choć jedna kwiat i druga kwiat...

.

cykada

dziewczyna tańcząca

tańczy dziewczyna na kamieniach bosa
choć nogi jej ranią
nie czuje
wirem nad światy
boginią ulatuje

tańczy dziewczyna
w ekstazie nadziei
że na zimnym bruku
rytm rozpasany jej życie
odmieni

.

dryf

Ładny ten wierszyk on jest - Cykado.
Niby prosty, a jednak o czymś istotnym

Ja, spróbowałem zawzorować się na Karibu i popełniłem takie coś:

płomyk świecy zawieszony
nad kołyską
dłoni
budzi ciepło w nas

kładzie smukłe cienie
na ciche
wspomnienie
przywleczone z jesieni
przez czas

dryf

.

cykada

...no wiesz, taki tam tańczący sobie.
Za to lubię wszystkie Twoje i te wesołe i te liryczne...Mają tak niepowtarzalny klimat i sięgasz do takich przestrzeni, że pomarzyć sobie mogę. Dlatego czytam z ogromną przyjemnością; a jak jeszcze Karibu coś wrzuci, to już wogóle mam takie "używanie", że hej! Very Happy

Pozdróweczka Wam przesyła cykadeczka!

.