Forum Niesamowite

adriann852

Witam , ćwiczę telekinezę już kilkanaście miesięcy i jak narazie skutków bombowych nie miałem , ale zauważyłem że przy skupieniu potrafię zebrać sobie w dłoniach energię która przypomina pole magnetyczne odpychające ręke od ręki . Czy ktoś może potrafi już dobrze telekineze i może mi powiedzieć czy ta energia coś znaczy i jeśli tak to co zrobić aby wpłynęła ona na ruch jakichś przedmiotów Question

luciad

Ja się nie zajmuję telekinezą, ale myślę, że aby poruszyć jakiś przedmiot, energię trzeba skupiać na nim, a nie na swoich dłoniach Smile

adriann852

Pewnie tak , ale nie wiem jak przelać tą energię z dłoni na jakiś przedmiot Sad

Dlatego pytam się czy ktoś doświadczony mugł by mi coś doradzić Smile

luciad

Jak to jak? Myślą Smile

adriann852

A czy przy telekinezie wystarczy kontakt wzrokowy aby czymś poruszyć , czy trzeba przelewać energię z dłoni Question

adriann852

Dobrze by było gdyby mugł się wypowiedzieć ktoś doświadczony Smile

luciad

Na razie nikt doświadczony się tu nie wypowiada, ale ja myślę, że w telekinezie energii nie przelewa się z dłoni czy z oczu, lecz z myśli! Choć może bywa z tym różnie w różnych przypadkach...

dryf

Myślę, że Luciad ma trochę racji. Użyłem określenia "trochę", bo może telekineza działa inaczej niż mnie się wydaje, lub istnieją różne opcje. Moim zdaniem, zjawisko telekinezy, powodowane jest - aktem woli.

Sprawa wygląda tak:
Nasz świat materialny, posiada swój przeciwświat, w którym znajdują się "duchowe" duplikaty każdej rzeczy istniejącej w naszym materialnym świecie i są ze sobą powiązane.
Jeżeli ustawisz stolik przed lustrem. Na nim położysz np. jabłko. Następnie przesuniesz ręką to jabłko, to jego zwierciadlane odbicie, podąży za swoim, poruszonym Twoją ręką, oryginałem.
Teraz odwróćmy sytuację.
Jeżeli byłbyś w stanie, siłą woli, poruszyć duplikat owego jabłka widniejący w lustrze, to oryginalne jabłko przesunie się również, podążając za swoim zwierciadlanym odbiciem.

Próbuj. Praktyka czyni mistrza.

pozdrawiam

dryf

.

Anaya

Również umiem gromadzić energię w dłoniach, umiem jeszcze poruszać wiatraczkiem z papieru, sprawiać że kostka do gry wskaże liczbę oczek które ja chcę.... a ostatnio nawet udało mi się podnieść gumkę do mazania. Małą , bo małą ale zawsze coś Wink

Tylko poźniej cały dzień przeleżałam z strasznym bólem głowy

dryf

Anaya napisała: