Forum Forum Niesamowite Strona Główna Forum Niesamowite

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowy Regulamin Forum
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> Ogłoszenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptak
Super



Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pią 16:11, 30 Lis 2007    Temat postu:

Cykado, ja z kolei nie widzę powodu, aby zdania swego w kwestii nie pisania na Cheopsie nie zmienić. Mam do tego prawo i korzystam z niego. Owszem, byłam oburzona na stosowane tam „zasady”, które dotknęły zarówno mnie jak i Ciebie oraz wiele innych osób i o tym pisałam wprost. Nie może to jednak być wyznacznikiem tego, że mam tam już do śmierci nie pisać, bo się „wkurzyłam” na dwie osoby. Nie jestem niewolnikiem swoich decyzji i nie muszę się nikomu tłumaczyć z ich zmiany.
Nie upoważnia to także nikogo do osądów i zarzutów tylko dlatego, że gdzieś znów zaczęłam pisać, gdzieś chwilowo przestałam lub piszę nie tak często, jak ktoś by chciał itd. Jesteśmy wolnymi ludźmi i nikt nie ma prawa nas ograniczać. No i jest jeszcze wolna wola a także działające prawo nieingerencji.
A zmianą mojej decyzji w powyższej kwestii chyba nikogo nie skrzywdziłam, więc po co ta krytyka i mierzenie cudzego poziomu wibracyjnego?
Może lepiej niech każdy troszczy się o siebie?
.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cykada
Arcymistrz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 80 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 17:02, 30 Lis 2007    Temat postu:

A przeczytałaś uważnie mój powyższy post? To przeczytaj. I prawa też.

Cytat:
Jednakże Twoja wola, co robisz, a ja w przypływie humoru i obserwacji stwierdzam jedynie fakt
Pisz sobie gdzie chcesz i ile chcesz.

Prawo nieingerencji inaczej neutralności
mówi też:

Cytat:
Neutralność nie oznacza obojętności człowieka.]
i
Nie ingerencja, zatem, to wstrzymanie się od działania w obrębie pracy innego człowieka lub grupy ludzi, jeśli my w tej pracy nie uczestniczymy.

i idąc dalej:
Cytat:
Można nie aprobować postępowania drugiego człowieka widząc, że jest ono niezgodne z Prawami Uniwersalnymi, że rządzi nim osobowość i że zamyka się on na nowe inspiracje.

Wraz ze złamaniem umiaru rodzi się wolna wola, która w konsekwencji obala wszystkie prawa. Pojęcia: chcę, pragnę wypierają potrzebę.

Podejmowanie decyzji jest nierozerwalne związane z wyznaczeniem potrzeby. Tylko wówczas decyzja może być zrealizowana
Poznanie to także przyjęcie wiedzy innych, uczenie się od każdego, kimkolwiek on jest.

Wiedza, by się nie stała wiarą musi zostać wprowadzona w praktykę. Człowiek, który wie, nie buduje swojej wielkości. Dzieli się wiedzą z innymi nie po to, by zostać autorytetem, lecz by pomagać innym w rozwoju. Wiąże się z tym odpowiedzialność za czyny i słowa.

W Hierarchii Żywej wygląda to inaczej: im wyższy poziom rozwoju Świadomości, tym większe zrozumienie Praw a tym samym mniejsza możliwość korzystania z wolnej woli. W końcu, gdy jednostka osiągnie poziom Świadomości Przejawionej nie ma już w ogóle miejsca na wolną wolę. Zyskuje się inną wolność – wolność od wahań, kombinacji myślowych, wyborów. Jest wolność Wiedzy ( …wszakże nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie…).

Tolerancja nie jest w pobłażliwością dla błędów innych ludzi.
Człowiek będąc częścią całości zachowuje łączność i harmonijne współbycie z innymi. By trwać – musi korzystać z wiedzy, a nie z dowolnych interpretacji o bycie czy prawd domniemanych bogów.*


To tylko niektóre fragmenty. I niestety wyrwane z kontekstu, co nie powinno mieć w tym wypadku miejsca. Prawa należy traktować całościowo. Gdybym była na Ciebie zła za to, co robisz, albo Ci wzbraniała, to musiałabym Cię przeprosić, ale to wszystko odbyło się poza jakąkolwiek emocją, a więc nie jest oceną. Gdyż do oceny dochodzi wtedy gdy jest w tym emocja, wyraźna niezgoda na coś, zabranianie. Narzucanie.
Rozróżnienie, stwierdzenie faktu w stosunku do osoby, z którą jest się w szczególnej interakcji ma prawo zaistnieć. W przeciwnym razie za wszystkie "epitety wierszykowe" (i nie tylko) względem mnie, winnam wytoczyć Ci proces, rozumując Twoim tokiem myślenia. Zapewniam, że niejednokrotnie posiadały o wiele cięższy kaliber ( szczegółnie gdy dotyczyły kolibra) Laughing i nie zawsze były wolne od emocji.
Mniejsza z tym, dla mnie nie ma to znaczenia. Podałam dla zobrazowania problemu, który się niepotrzebnie nadmuchuje. No, ale nudno tu przecież ostatnio było. ...Twisted Evil

Twisted Evil

Ps. Ptaku, a Ty czujesz, że piszesz na niesamowitym za mało? To pisz więcej, albo mniej, albo wcale, ale nie łącz tego ze mną, gdyż nie widzę związku.
Piszemy tyle, ile chcemy i kiedy chcemy. I nie w tym tkwi licho Ptaku. W wierszyku jest to dość wyraźnie zaznaczone i w pierwszej postowej odpowiedzi też.
A tak przy okazji, to myślałam, że o umyśle sobie może porozmawiamy, to może się coś wykluje, ze wspólnych pytań. Cóż, indyk myślał o niedzieli...

Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptak
Super



Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pią 19:30, 30 Lis 2007    Temat postu:

No i widzisz Cykado, co umysły wyprawiają? Rolling Eyes Kombinują, uzasadniają, wymigują się od odpowiedzialności a kto zostaje poszkodowany? Dusza biedna jedna z drugą, bo umysły (narzędzia ich) dogadać się nie mogą! A może nie dusza czuje się urażona, tylko część umysłu, tzw. Ego?
Jak by nie było, to fragment zacytowanego przez Ciebie prawa do sytuacji naszej chyba nie przystaje. Ja intuicyjnie odbieram prawo nieingerencji i uważam, że zaingerowałaś we mnie.
Poza tym, chciałam Ci tylko zwrócić uwagę, abyś bardziej wczuwała się w to, co druga osoba może poczuć w związku z twórczością radosną. Radosną dla piszącego, niekoniecznie dla czytającego. I tyle.
Przyznasz chyba, że niektóre Twoje wnioski, na temat mojej osoby były niesłuszne. Chociaż nie musisz przyznawać, jeżeli tego nie czujesz. Ja mam jednak prawo bronić siebie.

Co do wolnej woli, to różnimy się nieco w poglądach. I mimo, że ją tak dyskredytujesz, nie przeszkadza Ci w pełni korzystać z jej dobrodziejstw. Być może czynisz to z wyrzutami sumienia, bo ja korzystam z wolnej woli z radością w sercu i wdzięcznością dla Stwórcy, że zechciał nią mnie obdarzyć. I że cierpliwie czeka, aż sama świadomie, bez przymusu żadnego zechcę wolę swoją zespolić z wolą Ojca. Przez wolną wolę jestem pełnoprawnym partnerem Boga a nie niewolnikiem skazanym na posłuszeństwo. I po to przechodzimy proces doskonalenia się, aby docenić ten dar i złożyć go w końcu u stóp Pana dobrowolnie. Oczywiście to metafora, ale oddaje sens.

Tak Cykado czuję i będę o tym pisać w ten sposób, mimo, że jakieś Prawa mówią inaczej. Tak naprawdę, nawet nie chce mi się wgryzać w żadne prawa, aby nie zakłócić własnej wiedzy, którą czuję intuicyjnie. Wszelkie prawa spisane i skodyfikowane są zewnętrzne i niejako gwałcą naturę w tej części, w której czuje się wewnętrzną niezgodność. Oczywiście zakładam możliwość popełnienia błędu, ale to będzie mój błąd, moja nauka i moja odpowiedzialność.
Poprzez wolną wolę stajemy się pełnoprawnymi twórcami a nie tylko odtwórcami boskiego programu.

Co do indyka i niedzieli, to pojutrze jest niedziela i nic nie stoi na przeszkodzie aby pogadać o umyśle, czy czymkolwiek innym. Oczywiście, jeżeli umysły nasze nam na to pozwolą. Wink
.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cykada
Arcymistrz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 80 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 20:10, 30 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
Poza tym, chciałam Ci tylko zwrócić uwagę, abyś bardziej wczuwała się w to, co druga osoba może poczuć w związku z twórczością radosną. Radosną dla piszącego, niekoniecznie dla czytającego. I tyle.


A czyliż nie działa to w obydwie strony Ptaku MiłY.

Ptaku, czujesz się poszkodowany?

Cytat:
Przyznasz chyba, że niektóre Twoje wnioski, na temat mojej osoby były niesłuszne.


Które wnioski, jeśli wnioski?. Czy fakt to wniosek?.

Cytat:
Ja intuicyjnie odbieram prawo nieingerencji i uważam, że zaingerowałaś we mnie.


...gdybyś nie zaczęła zdania od ja , to może bym i uwierzyła. I w którym to miejscu sie przejawia?

Cytat:
Co do wolnej woli, to różnimy się nieco w poglądach. I mimo, że ją tak dyskredytujesz, nie przeszkadza Ci w pełni korzystać z jej dobrodziejstw

Nie nazwałym tego nigdy dobodziejstwem, a wręcz przeciwnie. Za takie coś zawsze dostaję po łapach. Gdyby tak było, to nie pojawiałyby się wyrzuty sumienia. Poprzez wyrzut sumienia przejawiają się Prawa Uniwersalne, te zakłócone oczywiście. A gdy akceptuję fakt: gdzie i w czym i dlaczego jestem z pełną ufnością, to wtedy jest wszystko o key.

Cytat:
Przez wolną wolę jestem pełnoprawnym partnerem Boga a nie niewolnikiem skazanym na posłuszeństwo. I po to przechodzimy proces doskonalenia się, aby docenić ten dar i złożyć go w końcu u stóp Pana dobrowolnie.


A to "stopy Stwórcy" Ci się marzą. Laughing Pokaż mi go, to może i ja o stopach pomyślę. A Ty Współtwórcą sama nie jesteś przypadkowym nieprzypadkiem??? Rozdzieloną częścią Stwórcy. Te stopy Stwórcy to bardzo katolicko-jehowskie, co najmniej.
Ta metafora oddaje Twój poddańczo-niewolniczy sens. I dlatego chyba tak bardzo potrzebna jest Ci wolna wola. Laughing

Cytat:
Tak Cykado czuję i będę o tym pisać w ten sposób, mimo, że jakieś Prawa mówią inaczej. Tak naprawdę, nawet nie chce mi się wgryzać w żadne prawa, aby nie zakłócić własnej wiedzy, którą czuję intuicyjnie. Wszelkie prawa spisane i skodyfikowane są zewnętrzne i niejako gwałcą naturę w tej części, w której czuje się wewnętrzną niezgodność


Czy głowę położysz za tę intuicję.? Intuicja, też bierze się z poprzedniego konkretnego doświadczania i wiedzy. To tak jak z wiedzą Ptaku jest intuicja i Intuicja. Skąd wiesz, że pochodzisz z takich przestrzeni Wszechświata, że dane Ci było w pełni poznać i doświadczyć wszystkie Prawa Uniwersalne? Albo wogóle je poznać? Nawet na Ziemi nie przejawiają się wszystkie, tylko jest pomieszanie, a są planety gdzie ich nie znano, tylko kierowano sie wolną wolą stosując antyprawa. Dla nich Prawa byłyby w istocie gwałtem na ich duszy i osobowości. Byłyby, bo przez swoją samowolkę się nie doczekali nawet tego, co my.

Wszystko ma sens w ogólnym zamierzeniu. Nawet jak utopisz własne dziecko, bo tak chcesz, i masz wolną wolę, ponieważ służy to Twojemu rozwojowi. Tyle, że wolałabym osobiście tego nie robić, chociaż mam taką możliwość. O takim rozumieniu tego pojęcia cały czas piszę i to już niemal od roku. Zatem nie czuję by te Prawa były dla mnie ograniczeniem, bo są napisane. Moim największym życzeniem jest je zrealizować i przejawić na zewnątrz. Amen.

Z pozdrowieniami dla zbuntowanego Ptaka. Laughing

W niedzielę, ale bez indyka, proszę Cię uprzejmie bardzo. Zapraszam. A potem jakiś spacerek może, co by te umysły przewietrzyć z wiadomych powodów, oczywiście Laughing

Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptak
Super



Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pią 21:36, 30 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
Ptaku, czujesz się poszkodowany?


Tak Wink

Cytat:
Które wnioski, jeśli wnioski?. Czy fakt to wniosek?.


Fakt to nie wniosek. A oto wnioski:

1/ widać liczy znów na cud (to w kontekście pisania na cheopsie, nie liczę na żaden cud)

2/ już natura taka Ptaka
bywać tam gdzie zwęszy drakę (czyżby?)

3/ u nas nudno, monotonnie
wierność grozi tu dozgonna
i lojalność (w domyśle, ptak tego nie lubi!)

4/ Ptak pazurkiem chciałby drapnąć
nie ma kogo bo są mili (wcale nikogo nie chcę drapać!)

5/ sprzedał zatem własne słowa
na cheopsie znów circilili. (komu sprzedał? Ptak sprzedajny???)

6/ i wymądrza się nad miarę
podważając stare wiary (to jeszcze mogłoby być, gdyby nie wszystko powyższej)

7/ Twoje tak nie znaczy tak i odwrotnie.. A to jest najbardziej wyrazistą miarą poziomu wibracyjnego człowieka. Trudno zaufać osobie, która łamie swoje własne słowa. (Nikomu słowa nie dawałam i mam prawo zmieniać własne decyzje. Poza tym, nigdy nie powiedziałam, że przestaję pisać na cheopsie na zawsze)


Cykado, tak dobrze znasz naturę ptaka, że daje Ci to prawo do takich wniosków? Nie zgadzam się z nimi, bo siebie też znam i mam inne zdanie na mój temat.

Cytat:
...gdybyś nie zaczęła zdania od ja , to może bym i uwierzyła. I w którym to miejscu sie przejawia?


Oczywiście chodzi o ingerencję we mnie. Czyli o ośmieszenie, zdyskredytowanie mojej decyzji o ponownym pisaniu na Cheopsie. Chodzi też o wpłynięcie na innych, aby zobaczyli ptaka oczyma cykady. Ingerencja nie musi być siłowa, może przejawiać się subtelnie, na planach psychicznych i uczuciowych.

Cytat:
A to "stopy Stwórcy" Ci się marzą. Pokaż mi go, to może i ja o stopach pomyślę. A Ty Współtwórcą sama nie jesteś przypadkowym nieprzypadkiem??? Rozdzieloną częścią Stwórcy. Te stopy Stwórcy to bardzo katolicko-jehowskie, co najmniej.
Ta metafora oddaje Twój poddańczo-niewolniczy sens. I dlatego chyba tak bardzo potrzebna jest Ci wolna wola.


Tak, jestem Współtwórcą. Stopy zaś były niefortunną metaforą, która wcale nie świadczy o moim poddaństwie katolicko-jehowskim. Wiesz dobrze, że daleka jestem od tego.

Cytat:
Czy głowę położysz za tę intuicję.?


Nie, ale też nie położę głowy za treści spisane w książkach przez innych ludzi.

Cytat:
Z pozdrowieniami dla zbuntowanego Ptaka.


Zbuntowanego przeciw komu, czemu wg Ciebie? Laughing

Cytat:
W niedzielę, ale bez indyka, proszę Cię uprzejmie bardzo. Zapraszam. A potem jakiś spacerek może, co by te umysły przewietrzyć z wiadomych powodów, oczywiście


Za zaproszenie na wietrzenie umysłów dziękuję. Wink

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cykada
Arcymistrz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 80 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 22:48, 30 Lis 2007    Temat postu:

Napisałam Ci długą śmieszną poetycką odpowiedź, ale przed chwilą mi się nieoptrznie skasowała, a takie to było arcydzieło Crying or Very sad NA samym końcu i bach! Na tyle tylko widać zasłużył sobie Ptak. Przykro mi, nie dane mi było tym razem popisać się swoją wybitną elokwencją Laughing
Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 16:29, 01 Gru 2007    Temat postu:

Głos, tgz publiki, którą po części ja tu stanowię, a o której to publice napomykał Ptak.

Po pierwsze:
Gdybyś Ptaku nie zareagowała w taki sposób na ten wierszyk Cykady, to np. ja, po prostu, bym nie zwrócił nawet uwagi na uczyniony Ci wytyk.

Po drugie:
Może się mylę, ale coś mi się wydaje że, reakcja Cykady, spowodowana była głównie maleńkim postem niejakiego artaga na cheopsie, na Twój temat.
Nie będę tu tego cytował, ale zapewne wiesz o co chodzi.

Mnie też ręka swędziła, aby to w jakiś sposób skomentować. Z tym, że my Ptaku, to się znamy, że tak powiem, wirtualnie. I w sumie może mi ( choć nie jest ) być to obojętne, gdzie i jak Cię traktują. Natomiast Cykadzie, najwyraźniej obojętne to nie jest.
Zwróć uwagę Ptaku że, jest nas niewielu forumowiczów, na tym i tamtym forum, którzy pisują czasami poezję i wierszyki. W ten sposób nawiązuje się pewna więź, stanowimy jakby, troszeczkę inną grupę, ( nie twierdzę że lepszą - po prostu, nieco inną ) w pewien sposób wyróżniającą się z ogółu. A to powoduje pewne utożsamianie się.
Obrazili Ciebie? Obrazili poetę.

Tak ja to widzę. Ale umysł mam jaki mam i mogę się mylić, tym bardziej że wczoraj, intensywnie podnosiłem mu wibracje. Very Happy

Pozdrawiam - dryf

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptak
Super



Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Sob 20:49, 01 Gru 2007    Temat postu:

Pewnie masz Dryfie rację w jakimś sensie. I tak naprawdę, to wczoraj coś się zakotłowało w przestrzeni wokół nas, a potem w naszych, tzn. moim i Cykady umyśle i dałyśmy sobie na luz. Nie było przy tym absolutnie, żadnych negatywnych emocji, co zresztą potwierdzało się podczas rozmów telefonicznych, gdy śmiałyśmy się same z siebie. A że jesteśmy skrzydlate z temperamentem, to i czasami pióra oraz puch lecą.

Czy zapalnikiem były słowa arteqa? Być może, trudno to jednoznacznie stwierdzić. Jednak, doświadczalnie zbliżamy się coraz bardziej do prawdy, że nasze ludzkie urazy, niechęci, tak naprawdę nie są nami, są kreacją umysłów. Bo dusze potrafią w tym samym czasie śmiać się i radować, podczas, gdy umysły wytaczają ciężką artylerię i zdają się być śmiertelnie zaangażowane w swoje „debaty” i „dowody”.
Koń by się uśmiał …. Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing

Pozdrawiam Was serdecznie. Very Happy
.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cykada
Arcymistrz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 80 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 23:35, 01 Gru 2007    Temat postu:

A już by tam koń na Ptaka jakiego zwrócił uwagę, zwłaszcza na cykadę, chyba że ta do ucha specjalnie by mu zaśpiewała. Laughing

No, nie przypadła mi do gusta wypowiedź Arteqa to i prawda. Ale jak Ptak już w wlazł w te chaszcze, to i musi teraz tak śpiewać jak tam grają. Zwłaszcza, że ma jeszcze jedną tylko szansę. Laughing U nas do sześć razy sztuka... Już jeden korzystał tu z koła ratunkowego jakim jest niesamowite nasze niesamowite no i się nie uchował. A Ptak taki głupi nie jest, na jakiego wygląda Laughing Tu Dryf nawet podnosi umysłowe wibracje, mnie się geniusz wczoraj przejawił, że się skasował to nic, bo złe dobrego początki. I tak poczytuję sobie to jako z niebios znak Laughing Więc Ptak w ostatecznym rozrachunku i tak postawi na doborowe towarzystwo, gdyż złakniony rozwoju i prawdy na jakim jego etapie się znajduje Laughing ostanie się, w co akurat nie wątpię. Bo by się w piekle jak nic poniewierał, gdyby postąpić śmiał inaczej Twisted Evil

Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptak
Super



Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 13:09, 03 Gru 2007    Temat postu:

cykada napisał:

Ale jak Ptak już w wlazł w te chaszcze, to i musi teraz tak śpiewać jak tam grają. Zwłaszcza, że ma jeszcze jedną tylko szansę. Laughing



I tu się mylisz cykado, z tym śpiewaniem przez ptaka w takt tego, jak w chaszczach grają. Nigdy ptak nie śpiewa wbrew sobie, bo głos by stracił. Najlepszym dowodem, to wyrzucanie ptaka z chaszczy i mandatem karanie pod byle pozorem, bo nuty ptasie tam nie pasują … Laughing
.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cykada
Arcymistrz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 80 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 18:15, 03 Gru 2007    Temat postu:

Już nie gadaj Ptaku, że nie ma tam żadnych ptasich nut. Po pierwsze jest ten egipski ptak bez końca z popiołu powstający czyli Feniks( jak widać specjalista od zmartwychwpowstawania) , oraz łacińska kura ( a raczej kogut), czyli Curunir.
Jest też jedna kwoka co się nieźle panoszyła, nawet kropką uzurpowała się być koliberkową. Tak, że nie narzekaj Ptaku, tylko od razu się przyznaj, że ckni się Ci za prawdziwą wielkością czyli nieodżałowanym koliberekiem Laughing To było dopiero para! TYlko się przypadkiem nie rozczulaj i nie płacz mi tu zaraz! Laughing

Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> Ogłoszenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin