Forum Forum Niesamowite Strona Główna Forum Niesamowite

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bestia z Apokalipsy "666"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> Teorie spiskowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
samosia
Super



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:51, 13 Lis 2011    Temat postu:

Cytat:
samosia; Wszystko ma swój początek i koniec. Etap wpływu ciemnych Sił też będzie miał swój koniec w sposób naturalny. Taki jak nadchodzi jesień i zima, wiosna, lato.
Dryf; No ale to co? Mam usiąść z założonymi rączkami i czekać?

Nie. Ale chyba nie myślisz o tradycyjnej rewolucji? Smile
Cytat:
Dryf;
Po pierwsze, stworzył istotę doskonałą, na swój obraz i podobieństwo. Wobec tego nie może teraz udowadniać , że tak nie jest.
Samosia Takie zagrywki 'honorowe" może stosować niedojrzały człowiek a nie Stwórca Wszechświatów...i Życia..

Cytat:
Dryf; Taaaaak? Czyli masz jakiś wizerunek Stwórcy? Wiesz co Mu wypada, a co nie! No to może się pochwal?
To według Ciebie Stwórca powinien stosować zagrywki nie honorowe?

TaaaK Smile mam jakiś wizerunek. Na pewno nie ma kompleksów jak człowiek. To człowiek unosi się honorem ambicją bo ma kompleksy. Zrozumiałam to tak, że nawet gdyby się okazało że dzieło nie jest doskonałe, to Stwórca nie może się unosić ową wątpliwą ambicją zapartym honorem, zaprzeczając rzeczywistości.
Zakładasz ze istotę stworzył "doskonałą" ale to tylko założenie nie fakt. Fakty raczej mówią o niedoskonałości. Gdyby to okazało sie prawdą że jest to niedoskonałe to i Bóg nie może temu zaprzeczyć.
Być może jest tak,i tak myślę że jesteśmy w etapie "rozwoju" i marnie to wygląda, występują owe niedoskonałości a potem ich nie będzie....ale to też hipoteza, pobożne życzenie Smile
Cytat:
Dryf; Przecież o tym piszę, że jest inny. Chociaż wlę to nazywać nie planem, tylko zamysłem.

To ciekawe. A masz jakieś namiary na ten zamysł? To brzmi ciekawie i może poszerzyć wejrzenie w to zagadnienie...
Cytat:
Dryf; A co mi tu wyjeżdżasz z Jobem? Ekipa Jahwe, to ta od manipulacji.

Ok byli od manipulacji. Opowieść jest sumeryjska czy to na pewno od Jahwe? Mnie sie oni mylą. Wg mnie powstała ewentualnie za ekipy Anunakich. Dobrze myślę? Czasem nieważne jest kto podaje wiadomości tylko co podaje. Historia Joba ma trochę związek z tematem bo jakby poruszała te zagadnienia o których piszemy. Jest ponad czasowa.

Cytat:
Samosia; Nie mów mi że Bóg cierpi. Stwórca jest z wyższych wymiarów w których cierpienie nie istnieje. Nawet podobno Dusza człowieka nie cierpi tylko człowiek...cierpi sobie...

Dryf; A jednak cierpi!
Rozpatrując relacje pomiędzy Bogiem a Człowiekiem, weź za przykład relacje pomiędzy rodzicami a dziećmi. Nadchodzi czas, kiedy dzieci wychodzą z domu i zaczynają samodzielne życie. Są pełnoletni. Nie chcą, żeby rodzice wtrącali się do ich życia. Popełniają głupstwa, wywołujące cierpienia psychiczne i fizyczne. Rodzice to widzą i choć nie dotyka to ich bezpośrednio, to cierpią razem z dziećmi. Tak jest?
Każdy nosi w sobie ( między innymi ) cząstką Boga. Jeśli uderzyłem się w palec u nogi, to nie powiem, że cierpi mój mały palec. Cierpię ja cały.


NO, no. To wnioskuję żeś jest Dryfie również Bogiem SmileSmileSmile jeśli uderzenie w palec porusza całą Twoją istotą nawet tą boską i Ty to wiesz co czujesz Twoja boskość. Albo inaczej, człowiek cierpiąc zadaje cierpienie Bogu. Nie podoba mi się to. Dałeś przykład relacji rodzicielskich z naszego wymiaru i porównałeś z relacją z Bogiem.A raczej należy przyznać że Bóg jest z wyższych wymiarów niż człowiek a relacje rodzice i dzieci są z tego samego wymiaru. Wiec to zły przykład. W takim rozumowaniu cierpienie byłoby nieustające i Bóg zawsze by cierpiał, bo zawsze by się znalazły nowe niedojrzałe jego dzieci-cierpiące i głupiutkie. To nonsens. Po za tym pisząc ze po uderzeniu w palec cierpi cały człowiek wraz z cząstką Boga nie poprzesz tego żadnym dowodem. Czy kontaktujesz się ze swoją boskością i to Ci wyznała? Kontakt z własną boskością podobno jest w stanie medytacji. A będąc w medytacji w transie nie będziesz czuł tego ubitego palca! Bóg-Dusza prawdopodobnie jest odizolowana od takich trzecio-wymiarowych cierpień, albo jakoś zneutralizowana....Tak coś myślę...
Cytat:
Dryf; Ciemne siły Wszechświata, tylko czekają na to, by interweniował i tym samym dał powód do satysfakcji.
Samosia; Ależ Bóg nie unosi się ludzką naiwną ambicją.

Cytat:
Dryf; Co złego widzisz w ambicji? Bo to określenie „naiwną”, to już Twój dodatek.

Bardzo ogólnie ambicja, jest przejawem chęcią udowodnienia racji czy osiągnięciem celu dla własnego prestiżu. To zazwyczaj wynika z kompleksów, chęcią górowania itp. Bóg nie ma kompleksów i nie musi ambicją sie unosić. Czyli wątpię by boga interesowało wielce czy ciemne Siły mają satysfakcje czy nie. Ja stawiam Boga wyżej ponad te ciemne siły a nie na równi. Gdyby byli na równi można by mówić o tej satysfakcji....Smile Tak to rozumiem.
Cytat:
Dryf; Powinny byś zrównoważone, a nie zintegrowane.

Może i tak. Ale zrównoważone w odpowiednim "porządku"
Albo jak ktoś tu napisał : "Ostatecznie zostaje to rozdzielone" też należy też wziąć pod uwagę. Wg mnie to symboliczne zło jest poniekąd "błędem" a eliminacja błędu nie jest integracją ani zrównoważeniem. Błąd jest stanem przejściowym na drodze 'bezbłędnej" Czyli prawdziwej do celu.
Cytat:
samosia; Jeśli założyć że masz rację że doświadczenie niczego nie uczy to o co chodzi?
Dryf; Chodzi o wieczne inkarnowanie się w świat materialny. Dążenie do wspólnego tworzenia ze Stwórcą!

Nie. Może wieczne inkarnowanie ale ciągle dla nowych młodych Dusz. My po iluś tam lekcjach przechodzimy dalej i koniec reinkarnacji w świat ziemski.
Cytat:
Dryf; Wiele tak zwanych szkół duchowych, religii, filozofów, zakłada lub wręcz twierdzi, że Ziemia, a na niej człowiek, są ukoronowaniem stworzenia.

Te wiele szkół ma swoje jedno źródło i dlatego są podobne. A nie dlatego ze tak jest. Dawniej tez twierdzono ze Ziemia jest pępkiem świata i Słońce ją okrąża. Zdanie tłumów nie oznacza że to prawda.
Cytat:
Dryf; Naukowcy, przez całe lata poszukują życia pozaziemskiego i nie znajdują.

Albo nie podają. Archeologia i historia są zakłamane. Wedy ponoć mówią o obcych cywilizacjach, wojnach nuklearnych, A Anunaki, Czy Jahwe jak i inne Istoty z kosmosu kim byli? Dalej mamy twierdzić że cały kosmos należy do człowieka? Wg mnie to brzmi ogromnie zakłamanie. Chyba że człowiek istnieje już od miliardów lat i dawno jest rozsiany w kosmosie i być może już buduje te inne światy...
Cytat:
Dryf; Spójrz w nocne niebo. Zobacz ile tam tego jest. Myślisz, że Stwórca stworzył to wszystko byśmy mogli sobie powzdychać do gwiazdek?
Miliardy galaktyk a w nich miliardy gwiazd i planet. To wszystko czeka na człowieka, aby tworzył nowe wspaniałe światy.

NO nie, a jeśli tam będzie inne życie to żeby czasem człowiek nie stał się kosmicznym kolonizatorem jak to było w Afryce....Brr. Nie wierzę w tą hipotezę brzmi mi tak kolonizatorsko w formie najazdu....
Cytat:
Dryf; Samosiu! Czy Twoje wszystkie marzenia się spełniają?

Nie wszystkie się spełniają ale Bogiem jeszcze nie jestem. Jak będę, to powinny. Na przypadek nie można liczyć. Wszystko ma swoje przyczyny i skutek i Bóg chyba o tym wie?

Cytat:
Dryf; Stwórca znów zaczął rozpędzać swoje myśli. Zobaczymy!

Myślę że plan dawno jest w my jesteśmy w trakcie realizacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 14:42, 14 Lis 2011    Temat postu:

Cytat:
Zakładasz ze istotę stworzył "doskonałą" ale to tylko założenie nie fakt. Fakty raczej mówią o niedoskonałości. Gdyby to okazało sie prawdą że jest to niedoskonałe to i Bóg nie może temu zaprzeczyć.

No, nie wiem? Mnie pewne rzeczy wydają się oczywiste. Widzę, że Tobie nie. To może napiszę tak: Bóg wyposażył człowieka we wszystko, co niezbędne, aby być doskonałym. A to już od człowieka zależy czy tą doskonałość osiągnie! Czy to jest bardziej zrozumiałe?
To po pierwsze primo. A po drugie primo, zapodaj definicję doskonałości? Bo wiesz, posługujemy się pojęciem, które tak naprawdę nie wiadomo co znaczy.

Ja nie wiem czy Bóg może czemuś zaprzeczać, lub nie.

Cytat:

Dryf; Przecież o tym piszę, że jest inny. Chociaż wlę to nazywać nie planem, tylko zamysłem.

To ciekawe. A masz jakieś namiary na ten zamysł? To brzmi ciekawie i może poszerzyć wejrzenie w to zagadnienie...

Moim zdaniem, to co prezentuję jest spójne. Nie wyrywaj z całości jedno zagadnienie, bo muszę powtarzać na okrągło to, o czym już pisałem. Jedno wynika z drugiego.
Jeśli uważam, że człowiek obdarowany jest wolną wolą, to o jakim planie mówisz? Każdy plan pozbawia nas wolnej woli. Natomiast „zamysł” jest chciejstwem, aby tak było jak sobie wymyśliliśmy. Stwórca nie wie jak postąpi istota obdarzona wolną wolą.

Cytat:
Historia Joba ma trochę związek z tematem bo jakby poruszała te zagadnienia o których piszemy. Jest ponad czasowa.

Wybacz Samosiu, ale nie będę podpierał się bzdurami, gdzie Bóg idzie w zakłady z Szatanem.
Dla mnie są to brednie chorych umysłów.

Cytat:
NO, no. To wnioskuję żeś jest Dryfie również Bogiem jeśli uderzenie w palec porusza całą Twoją istotą nawet tą boską i Ty to wiesz co czujesz Twoja boskość.

Naprawdę. Mogłabyś się trochę wysilić. Podaję przykład, a ty zaraz odnosisz go do boskości?
Czy mam to uważać za złośliwość? Sad

Cytat:
Albo inaczej, człowiek cierpiąc zadaje cierpienie Bogu. Nie podoba mi się to.

Może Ci się nie podobać. Lepiej żyć w przekonaniu, że wszystkie nasze podłości nie dotykają Boga. Tak jest po prostu wygodniej, a i odpowiedzialność jest mniejsza. A poza tym, co to za Bóg, którego dotykają ludzkie cierpienia?

Cytat:
Dałeś przykład relacji rodzicielskich z naszego wymiaru i porównałeś z relacją z Bogiem.A raczej należy przyznać że Bóg jest z wyższych wymiarów niż człowiek a relacje rodzice i dzieci są z tego samego wymiaru. Wiec to zły przykład.

Wcale nie jestem zaskoczony Twoją reakcją.
Oczywiście Bóg to istota z innych wymiarów ( jakich innych ?), jest ponad to i w ogóle to jest wszech i naj. Człowiek może jedynie chodzić przed Nim na kolanach, błagać o łaskę i skamlać o przebaczenie win. Jest istotą słabą, a przede wszystkim grzeszną, bo taki plan sobie ułożył Bóg.
Faktycznie zapodałem bardzo zły przykład, bo przecież Bóg jest nie od tego, żeby przejmować się swoim stworzeniem. On je tylko później rozliczy.

Cytat:
W takim rozumowaniu cierpienie byłoby nieustające i Bóg zawsze by cierpiał, bo zawsze by się znalazły nowe niedojrzałe jego dzieci-cierpiące i głupiutkie.

A skąd by się one miały znajdować?

Cytat:
Po za tym pisząc ze po uderzeniu w palec cierpi cały człowiek wraz z cząstką Boga nie poprzesz tego żadnym dowodem.

Możesz zapodać odnośny fragment, w którym to stwierdziłem? Bo to jest już Twoja nadinterpretacja.

Cytat:
Bardzo ogólnie ambicja, jest przejawem chęcią udowodnienia racji czy osiągnięciem celu dla własnego prestiżu. To zazwyczaj wynika z kompleksów, chęcią górowania itp.

Eeeeeeee! Coś chyba nie tak.
Jeżeli mam ambicję nauczyć się języka angielskiego, to gdzie tu dostrzegasz kompleksy?

Cytat:

Cytat:
Dryf; Powinny byś zrównoważone, a nie zintegrowane.

Może i tak. Ale zrównoważone w odpowiednim "porządku"

Co to znaczy „w odpowiednim porządku”?

Cytat:
Wg mnie to symboliczne zło jest poniekąd "błędem"

Zło, nie jest symboliczne, tylko faktyczne i nie jest błędem. Zło, nie postrzega siebie jako zło.

Cytat:
Cytat:
samosia; Jeśli założyć że masz rację że doświadczenie niczego nie uczy to o co chodzi?
Dryf; Chodzi o wieczne inkarnowanie się w świat materialny. Dążenie do wspólnego tworzenia ze Stwórcą!

Nie. Może wieczne inkarnowanie ale ciągle dla nowych młodych Dusz. My po iluś tam lekcjach przechodzimy dalej i koniec reinkarnacji w świat ziemski.

Jak chcesz! Mnie tam jest za jedno. Ty sobie przechodź dalej, a ja będę tworzył wraz ze Stwórcą.

Cytat:
Te wiele szkół ma swoje jedno źródło i dlatego są podobne. A nie dlatego ze tak jest. Dawniej tez twierdzono ze Ziemia jest pępkiem świata i Słońce ją okrąża. Zdanie tłumów nie oznacza że to prawda.

A je myślałem, że nie piszę o tłumach.

Cytat:
Albo nie podają. Archeologia i historia są zakłamane. Wedy ponoć mówią o obcych cywilizacjach, wojnach nuklearnych, A Anunaki, Czy Jahwe jak i inne Istoty z kosmosu kim byli?

To nie byli ludzie. A kosmos należy do człowieka!

Cytat:

Cytat:
Dryf; Spójrz w nocne niebo. Zobacz ile tam tego jest. Myślisz, że Stwórca stworzył to wszystko byśmy mogli sobie powzdychać do gwiazdek?
Miliardy galaktyk a w nich miliardy gwiazd i planet. To wszystko czeka na człowieka, aby tworzył nowe wspaniałe światy.

NO nie, a jeśli tam będzie inne życie

No! A jeśli babcia miałaby wąsy, to może byłaby dziadkiem? Very Happy

Cytat:
NO nie, a jeśli tam będzie inne życie to żeby czasem człowiek nie stał się kosmicznym kolonizatorem jak to było w Afryce....Brr. Nie wierzę w tą hipotezę brzmi mi tak kolonizatorsko w formie najazdu....

Człowiek będzie miał takie możliwości, kiedy do tego dorośnie.

Cytat:
Nie wszystkie się spełniają ale Bogiem jeszcze nie jestem. Jak będę, to powinny. Na przypadek nie można liczyć. Wszystko ma swoje przyczyny i skutek i Bóg chyba o tym wie?

Wie. I co z tego?

Cytat:
Cytat:
Dryf; Stwórca znów zaczął rozpędzać swoje myśli. Zobaczymy!

Myślę że plan dawno jest w my jesteśmy w trakcie realizacji.

Czyli bezwole automaty, realizujące wyznaczone zadania produkcyjne?

dryf

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
13_apostoł
Forumowicz



Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:05, 14 Lis 2011    Temat postu:

##

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez 13_apostoł dnia Czw 19:25, 14 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
A.D.23:55.
Super



Dołączył: 30 Maj 2011
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/6

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:33, 17 Lis 2011    Temat postu:

samosia napisał:
Czerwony Spektralny Smok (cokolwiek to znaczy Smile


Większą uwagę skup na tym co jesz, napewno jesteś aktywna zawodowo więc postaraj się czasem o odpoczynek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
samosia
Super



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:54, 17 Lis 2011    Temat postu:

Cytat:
Dryf; No, nie wiem? Mnie pewne rzeczy wydają się oczywiste. Widzę, że Tobie nie. To może napiszę tak: Bóg wyposażył człowieka we wszystko, co niezbędne, aby być doskonałym. A to już od człowieka zależy czy tą doskonałość osiągnie! Czy to jest bardziej zrozumiałe?

Tak teraz bardziej rozumiem Twój tok myślenia. Jeśli człowiek, ma takie predyspozycje to na pewno tą doskonałość osiągnie. Jednak cały czas należy pamiętać, że obecnie absolutnie nie jest doskonały. Teraz jest błądzący, niezaradny i zwyczajnie chodzi do szkoły i chyba do podstawówki. Ale kiedyś tak doskonały będzie z tym się zgadzam. Smile
Cytat:
Dryf; Ja nie wiem czy Bóg może czemuś zaprzeczać, lub nie.

A ja wiem, Bóg nie może zaprzeczyć oczywistym faktom o ile takie by były, bo to by było kłamstwo. A Stwórca nie kłamie...
Cytat:
Dryf; Moim zdaniem, to co prezentuję jest spójne. Nie wyrywaj z całości jedno zagadnienie, bo muszę powtarzać na okrągło to, o czym już pisałem. Jedno wynika z drugiego.
Jeśli uważam, że człowiek obdarowany jest wolną wolą, to o jakim planie mówisz? Każdy plan pozbawia nas wolnej woli. Natomiast „zamysł” jest chciejstwem, aby tak było jak sobie wymyśliliśmy. Stwórca nie wie jak postąpi istota obdarzona wolną wolą.


Chyba w tym tkwi błąd? Stwórca może, może, nie wiedzieć jak postąpi istota z wolną wolą ale WIE jakie poniesie skutki za łamanie praw kosmosu czy praw boskich i tych praw na dłuższą metę nie przeskoczy. Wolna wola nie zmieni tych praw. Po za tym wydaje mi się że wolna wola jest chyba lekcją, jak samodzielnie odkryć prawa kosmosu (boskie)Tworzyć wg tychże praw a za błędy ponosić konsekwencje.. Człowiek z wolną wolą nie przeskoczy praw boskich, tych praw kosmicznych, fizyki, bo poniesie porażkę. Jeśli człowiek wg chciejstwa coś będzie tworzył i potknie się o prawa kosmosu to nic nie osiągnie. I o tym Bóg dobrze wie. Po za tym Bóg tez chyba dobrze wie że na młodym etapie ludzkość jest uzależniona, nie myśli samodzielnie i nawet błędy popełnia nie w wyniku posiadania wolnej woli ale automatycznie z zakodowanych plików w umyśle, bo wolnej woli jeszcze nie używa.

Cytat:
Dryf; Wybacz Samosiu, ale nie będę podpierał się bzdurami, gdzie Bóg idzie w zakłady z Szatanem.
Dla mnie są to brednie chorych umysłów.

Wybaczam Tobie Dryfie Smile To jest literatura zapisana bardziej w symbolice a nie dosłownie. Nie są to brednie ale refleksje tamtych czasów dlaczego ludzie cierpią na tym świecie. I to co przedstawia ten utwór nie jest banalne. Czyli to wcale nie jest takie proste w odpowiedzi. Pewnie ze nie należy brać dosłownie dyskusji Boga i Szatana...Smile bo to naiwność by była...
Cytat:
samosia; NO, no. To wnioskuję żeś jest Dryfie również Bogiem jeśli uderzenie w palec porusza całą Twoją istotą nawet tą boską i Ty to wiesz co czujesz Twoja boskość.
Dryf; Naprawdę. Mogłabyś się trochę wysilić. Podaję przykład, a ty zaraz odnosisz go do boskości?
Czy mam to uważać za złośliwość?

Absolutnie to nie złośliwość, ale zawsze przecież możesz się pośmiać. A co ? zirytowałeś się iż nawiązałam do Twojej cząstki boskości? Pisałeś że każdy posiada cząstkę boskości to jak ona urośnie to będzie się również jak Bóg, lub osiągnie się jedność z Bogiem..Czy to złośliwość czy komplement? Odbieram że chyba zrobiłeś się bardzo drażliwy. Nie mam zamiaru Cię ani obrażać ani nakłaniać do innych poglądów ale się tak nie irytuj jak ja przedstawiam inne, poglądy lub dopytuje o Twoje. Pisałeś, tak to zrozumiałam że jak człowiek cierpi to i Bóg cierpi bo ma ta boską cząstkę jak i jako rodzić ma więź z dziećmi, z nami. I boli go to co nas boli. Ja temu zaprzeczam, bo by to znaczyło że Bóg nieustająco cierpi i to ogromnie. Iluż ludzi co minutę cierpi na tym świecie? .
Wyobrażasz to sobie, na co byś skazywał Boga takim pojęciem? Na nieustające cierpienie. Wg mnie Bóg może nam współczuć że cierpimy, wie co to znaczy, rozumie nas że coś nas boli, kocha nas, ale On tego już nie odczuwa. Jest poza tym cierpiącym wymiarem. Tak to widzę...Być może ze i istnieje wsparcie ale nie zawsze umiemy je dostrzec lub je odebrać.Nie wiem.

Cytat:
samosia; Albo inaczej, człowiek cierpiąc zadaje cierpienie Bogu. Nie podoba mi się to.

Dryf; Może Ci się nie podobać. Lepiej żyć w przekonaniu, że wszystkie nasze podłości nie dotykają Boga. Tak jest po prostu wygodniej, a i odpowiedzialność jest mniejsza. A poza tym, co to za Bóg, którego dotykają ludzkie cierpienia?


Myślę, że zwrot taki ogólny jak "wszystkie masze podłości" nie należy tak uogólniać. Po za tym pisaliśmy o cierpieniu a nie o podłości? Skąd ten przeskok? Jeśli komuś zdarzyło sie być podłym to wystarczy sie poprawić. Naprawić itp. Czy myślisz że ludzie są podli bo to lubią? Często jest tak, że ten jest zły kto wcześniej otrzymał od życia ciężkie rany, ciosy, albo działa w uśpieniu. Myślisz że Bóg o tym nie wie? Odpowiedzialność też nie jest mniejsza, tak myślę. Po za tym jeśli ludzie cierpią i nie dostrzegają wsparcia z niebios, to widocznie problem jest głębszy. Dlaczego Bóg nie uwalnia z tych cierpień? A piszesz że go dotykają ludzkie cierpienia ? Myślę że to złożone zagadnienie i tego problemu dotyczyła właśnie literatura o Jobie. Mnie się ona podobała ale jej jeszcze nie rozszyfrowałam do końca. Smile

Cytat:
Samosia; Dałeś przykład relacji rodzicielskich z naszego wymiaru i porównałeś z relacją z Bogiem.A raczej należy przyznać że Bóg jest z wyższych wymiarów niż człowiek a relacje rodzice i dzieci są z tego samego wymiaru. Wiec to zły przykład.

Dryf; Wcale nie jestem zaskoczony Twoją reakcją.
Oczywiście Bóg to istota z innych wymiarów ( jakich innych ?), jest ponad to i w ogóle to jest wszech i naj.


Z Wyższych wymiarów, z Duchowych. Nie ma materialnego ciała jak ludzie ani biologicznych potrzeb. Coś tak Smile Jest Naj Naj -tak.
Cytat:
Dryf; Człowiek może jedynie chodzić przed Nim na kolanach, błagać o łaskę i skamlać o przebaczenie win.

Eeee. Skądże znowu wymyśliłeś takiego tyrana? To nie o Bogu piszesz.
Cytat:
Dryf; Faktycznie zapodałem bardzo zły przykład, bo przecież Bóg jest nie od tego, żeby przejmować się swoim stworzeniem. On je tylko później rozliczy.

Rozliczał tez nie będzie. Gdy już wzrośniemy na tyle by móc mieć bliższy kontakt z Stwórcą wówczas będziemy na wspólnych układach. Tak coś myślę...Smile
Cytat:
Samosia; W takim rozumowaniu cierpienie byłoby nieustające i Bóg zawsze by cierpiał, bo zawsze by się znalazły nowe niedojrzałe jego dzieci-cierpiące i głupiutkie.

Dryf; A skąd by się one miały znajdować?


Ano nie wiem. Może Bóg jest twórczy i dalej tworzy.? Po za tym sam pisałeś że duszę tworzy para ludzka przy akcie seksualnym. ( z czym sie nie zgadzam ) Więc te młode dusze powstają jakoś..Smile Przecież przeludnienia nie będzie bo Wszechświat jest nieskończony.....

Cytat:
Samosia; Po za tym pisząc ze po uderzeniu w palec cierpi cały człowiek wraz z cząstką Boga nie poprzesz tego żadnym dowodem.
Dryf; Możesz zapodać odnośny fragment, w którym to stwierdziłem? Bo to jest już Twoja nadinterpretacja.

Taki wniosek mi się nasunął po tym zdaniu : Dryf; "Każdy nosi w sobie ( między innymi ) cząstką Boga. Jeśli uderzyłem się w palec u nogi, to nie powiem, że cierpi mój mały palec. Cierpię ja cały"
Jeśli najpierw piszesz że jest cząstka Boga w człowieku i potem ze CAŁY człowiek cierpi to i wynika że ta cząstka Boga w tym człowieku też.
Cytat:
Dryf; Co to znaczy „w odpowiednim porządku”?

Jang ma dominować, kierować nad Jin i tym samym tworzyć harmonię.
Cytat:
Dryf; Zło, nie postrzega siebie jako zło.

Oczywiście. Zło mysli że postepuje słusznie i że dojdzie do celu i ma prawo itd. Ale to co nie prawda to ślepy zaułek. Czyli błędna droga. O ile jest to faktycznie zło. Nasza ocena też może być mylna.

Cytat:
Dryf; Jak chcesz! Mnie tam jest za jedno. Ty sobie przechodź dalej, a ja będę tworzył wraz ze Stwórcą.

Aby dojść do Boga to trzeba tą drogę przebyć czyli przechodzić wyżej i wyżej...A Ty chcesz z Bogiem tworzyć ale jak sie dogadacie gdy dzieli Was tyle niepoznanych rzeczy i tajemnic i wymiarów? Chyba ze masz to już za sobą ??? Ale może i tak? Tylko fajne Światy twórzcie...Smile Nie fuszerki. Smile
Właśnie w kalendarzu Majów jest jakby zarys ewolucji od materii, do roślin, stworzeń ożywionych, człowieka i można podejrzewać ze równie daleka droga dalej do światów czystego Ducha. Ale to taka moja refleksja. Nie wiem czy słuszna.


Cytat:
Dryf; To nie byli ludzie. A kosmos należy do człowieka!

Nie wiem ale jestem ostrożna co do ważności Istot. Już to trochę znam. Pycha nie jest fajną sprawą a mam podejrzenie że może mieć z tym związek.. Kobieta swego czasu też nie była człowiekiem.Była dodatkiem do mężczyzny i to bez duszy. Niewolnik był tylko gadającym narzędziem itp.
Czyżby historia się powtarzała? Już to było w biblii że cała Ziemia do człowieka należy. "czyńcie ja sobie poddaną" Teraz juz przeszło na kosmos? ...Uff.

Cytat:
Dryf; Czyli bezwole automaty, realizujące wyznaczone zadania produkcyjne?

Nie. Współtwórcy i realizatorzy planu. Smile albo może to już jest etap tworzenia? Ha ha ale planu nie znam, tzn nie pamiętam....Tak sobie rozważam...Smile

Cytat:
samosia; Czerwony Spektralny Smok (cokolwiek to znaczy Smile

A.D. Większą uwagę skup na tym co jesz, napewno jesteś aktywna zawodowo więc postaraj się czasem o odpoczynek.


Pasują mi obie uwagi ale to niewiele. Diety były i są w moim zainteresowaniu ostatnio sympatyzuję ku wegetarianizmowi. Co do odpoczynku to strzał w 10. Odpoczywam o ile się tylko da.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
A.D.23:55.
Super



Dołączył: 30 Maj 2011
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/6

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:08, 18 Lis 2011    Temat postu:

samosia napisał:

Cytat:
samosia; Czerwony Spektralny Smok (cokolwiek to znaczy Smile

A.D. Większą uwagę skup na tym co jesz, napewno jesteś aktywna zawodowo więc postaraj się czasem o odpoczynek.


Pasują mi obie uwagi ale to niewiele. Diety były i są w moim zainteresowaniu ostatnio sympatyzuję ku wegetarianizmowi. Co do odpoczynku to strzał w 10. Odpoczywam o ile się tylko da.


Wystarczy, o reszcie dowiedz się sama, nie wiem czy diety to dobry pomysł, może po prostu "kuchnia" Smile : tradycyjna polska lub np. smakosza. Smile

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 20:59, 19 Lis 2011    Temat postu:

Samosiu!
Nie irytuje mnie Twoje odmienne zdanie. Przecież nie stanowimy towarzystwa wzajemnej adoracji.
Cytat:
Teraz jest błądzący, niezaradny i zwyczajnie chodzi do szkoły i chyba do podstawówki. Ale kiedyś tak doskonały będzie z tym się zgadzam.

Kiedyś człowiek już był doskonały! Teraz chodzi do szkoły, ale do coraz niższej klasy.
A tak ogólnie, to uważam, że nie chodzi o naukę, tylko o przypomnienie sobie.
Cytat:
Cytat: Zakładasz ze istotę stworzył "doskonałą" ale to tylko założenie nie fakt. Fakty raczej mówią o niedoskonałości. Gdyby to okazało sie prawdą że jest to niedoskonałe to i Bóg nie może temu zaprzeczyć.
Cytat:
Dryf; Ja nie wiem czy Bóg może czemuś zaprzeczać, lub nie.

A ja wiem, Bóg nie może zaprzeczyć oczywistym faktom o ile takie by były, bo to by było kłamstwo. A Stwórca nie kłamie...

Co dla Ciebie jest oczywistym faktem?
W „oczach” Boga jesteśmy stworzeniem doskonałym, bo nie wykluczone, że nasza doskonałość polega między innymi, na błądzeniu. Natomiast w swojej ocenie możemy być nie doskonali i Bóg temu może zaprzeczyć.
To, że uważamy się za nie doskonałych jest celowym działaniem. To podstawa, abyśmy trwali w tym przekonaniu. Jeżeli uważam, że czegoś nie potrafię zrobić, to tego nie zrobię. Jeżeli uważam się za istotę nie doskonałą, to taką będę. Na tym polega cała zabawa. A widzę, że Ty temu przyklaskujesz?
Cytat:
Natomiast „zamysł” jest chciejstwem, aby tak było jak sobie wymyśliliśmy. Stwórca nie wie jak postąpi istota obdarzona wolną wolą.


Chyba w tym tkwi błąd? Stwórca może, może, nie wiedzieć jak postąpi istota z wolną wolą ale WIE jakie poniesie skutki za łamanie praw kosmosu czy praw boskich

Co to są prawa boskie?
Co z tego, że Stwórca wie, jakie człowiek poniesie skutki? Nie interweniuje właśnie z powodu wolnej woli człowieka.
Cytat:
Stwórca może, może, nie wiedzieć jak postąpi istota z wolną wolą ale WIE jakie poniesie skutki za łamanie praw kosmosu czy praw boskich i tych praw na dłuższą metę nie przeskoczy. Wolna wola nie zmieni tych praw.

A jednak zmienia! I ponosi konsekwencje.
Człowiek jest uparty. Nie ma skrzydeł, a lata. Oczywiście prowadzi to, między innymi, do nieszczęść, ale lata.
Przykładowo: człowiek zna tak zwane przykazania boskie, ale ich nie przestrzega.
Czy zauważyłaś, aby Bóg karał za ich nieprzestrzeganie? Rzekomo będzie karał kiedyś i gdzieś?
Cytat:
Po za tym wydaje mi się że wolna wola jest chyba lekcją,

Moim zdaniem nie jest lekcją, tylko darem.
Cytat:
Człowiek z wolną wolą nie przeskoczy praw boskich, tych praw kosmicznych, fizyki, bo poniesie porażkę.

Stwórca tworząc materialny Świat, zaprojektował również prawa fizyczne nim rządzące. Widocznie inaczej ten Świat nie mógłby funkcjonować, tak jak funkcjonuje, gdzie wszystko jest ze sobą wzajemnie powiązane. Tak to obmyślił i następnie swoją myśl zmaterializował.
Sam fakt obdarzenia człowieka wolną wolą zakłada, że Stwórca nie wykluczył tego, że ktoś może zaprojektować i stworzyć Świat jeszcze bardziej doskonały. Doskonalenie czegokolwiek, nie ma granic.
Cytat:
Jeśli człowiek wg chciejstwa coś będzie tworzył i potknie się o prawa kosmosu to nic nie osiągnie. I o tym Bóg dobrze wie.

Tak jest w Świecie stworzonym przez Boga, bo On takie miał chciejstwo. Miał również chciejstwo obdarzyć nas wolną wolą. A my możemy mieć chciejstwo stworzyć inny Świat, w którym będą obowiązywały inne prawa, jeśli będziemy w stanie stworzyć coś doskonalszego.
Cytat:
Po za tym Bóg tez chyba dobrze wie że na młodym etapie ludzkość jest uzależniona, nie myśli samodzielnie i nawet błędy popełnia nie w wyniku posiadania wolnej woli ale automatycznie z zakodowanych plików w umyśle, bo wolnej woli jeszcze nie używa.

Ludzkość nie jest na młodym etapie! Jest na wstecznym biegu. Pliki owszem, ma zakodowane, ale nie przez Stwórcę.
Cytat:
Dryf; Wybacz Samosiu, ale nie będę podpierał się bzdurami, gdzie Bóg idzie w zakłady z Szatanem.
Dla mnie są to brednie chorych umysłów.

Wybaczam Tobie Dryfie

Dzięki wielkie! W ten sposób Świat zbawiasz. Wink
Cytat:
Nie są to brednie ale refleksje tamtych czasów dlaczego ludzie cierpią na tym świecie. I to co przedstawia ten utwór nie jest banalne. Czyli to wcale nie jest takie proste w odpowiedzi.

Dla mnie jest proste. Już gdzieś o tym pisałem, więc nie będę się powtarzał. A jeśli miałbym cos dodać?
Po pierwsze, zwala się odpowiedzialność na boga. Udawanie, że bez sił wyższych, człowiek jest puchem marnym. Od człowieka nic nie zależy. I widzę, że Ty dajesz się na to nabierać. Ale – Twoja sprawa ci ona jest.
Cytat:
Pisałeś, tak to zrozumiałam że jak człowiek cierpi to i Bóg cierpi bo ma ta boską cząstkę jak i jako rodzić ma więź z dziećmi, z nami. I boli go to co nas boli. Ja temu zaprzeczam, bo by to znaczyło że Bóg nieustająco cierpi i to ogromnie. Iluż ludzi co minutę cierpi na tym świecie? .

Tak właśnie jest! Twoja niezgoda tego nie zmieni. Zmieni się wtedy, kiedy nie będziesz cierpieć. Kiedy ludzie przestaną cierpieć. Ale przecież lepiej żyć w beztroskim przekonaniu, że tak nie jest.
Ty podchodzisz do tego w taki sposób, że odsuwasz Boga od człowieka, gdzieś tam w nieosiągalne zaświaty i On sobie tam funkcjonuje w niebiosach, a my tu sobie niezależnie od Boga cierpimy i Jego oczywiście to nie dotyka.
Teraz piszesz rozsądniej, bo się przyczepiłaś, że Boga boli mój palec u nogi. Nie o takie cierpienia chodzi.
Cytat:
Wyobrażasz to sobie, na co byś skazywał Boga takim pojęciem? Na nieustające cierpienie.

Moje wyobraźnie nie ma tu nic do rzeczy. Bóg sam siebie „skazał” na taką sytuację, poprzez miłość do swojego stworzenia.
Cytat:
Wg mnie Bóg może nam współczuć że cierpimy, wie co to znaczy, rozumie nas że coś nas boli, kocha nas, ale On tego już nie odczuwa. Jest poza tym cierpiącym wymiarem.

Jest z nami, a my z Nim. Miłość nie polega na obserwacji czyjegoś cierpienia i współczuciu dla cierpiącego.
Wiem, że współczesnemu człowiekowi to się nie może w głowie pomieścić, bo tak nam zniekształcono osobę Boga. Chodziło o przekonanie nas ludzi, że Bóg jest Osobą nieosiągalną. O odsunięcie Człowieka od Boga. O przerwanie bezpośredniego kontaktu. I tak się dzieje jak człowiek chce, chociaż nie z jego woli.
Cytat:
Myślę, że zwrot taki ogólny jak "wszystkie masze podłości" nie należy tak uogólniać. Po za tym pisaliśmy o cierpieniu a nie o podłości?

Cierpienie, to nie tylko ból fizyczny! Bólu fizycznego, być może Bóg nie odczuwa. A podłość wywołuje cierpienie psychiczne. I właśnie cierpi za przyczyną podłości, jaką ludzie popełniają. Cierpi z powodu, że ludzie się od Niego odsuwają, że nie może nawiązać dialogu z człowiekiem.
Cytat:
Jeśli komuś zdarzyło sie być podłym to wystarczy sie poprawić. Naprawić itp.

I bardzo dobrze. Takie sytuacje zmniejszają cierpienie Stwórcy. Być może to trzyma Go przy nadziei.
Cytat:
Czy myślisz że ludzie są podli bo to lubią? Często jest tak, że ten jest zły kto wcześniej otrzymał od życia ciężkie rany, ciosy, albo działa w uśpieniu. Myślisz że Bóg o tym nie wie?

Wie! Ale to w niczym nie zmniejsza Jego cierpień.
Cytat:
Po za tym jeśli ludzie cierpią i nie dostrzegają wsparcia z niebios, to widocznie problem jest głębszy. Dlaczego Bóg nie uwalnia z tych cierpień? A piszesz że go dotykają ludzkie cierpienia ?

Bo obdarzył człowieka wolną wolą! Jeśli człowiek poddał się ciemnym siłą wszechświata, to nie z woli Boga.
Cytat:

Cytat:
Samosia; W takim rozumowaniu cierpienie byłoby nieustające i Bóg zawsze by cierpiał, bo zawsze by się znalazły nowe niedojrzałe jego dzieci-cierpiące i głupiutkie.

Dryf; A skąd by się one miały znajdować?


Ano nie wiem. Może Bóg jest twórczy i dalej tworzy.? Po za tym sam pisałeś że duszę tworzy para ludzka przy akcie seksualnym. ( z czym sie nie zgadzam ) Więc te młode dusze powstają jakoś.. Przecież przeludnienia nie będzie bo Wszechświat jest nieskończony.....

Nowa dusza? To nie jest to pojmowanie! Powstaje kompleks męsko, żeński do którego dołącza cząstka duszy „starej” – reinkarnującej się, w której zawarta jest pamięć, między innymi, całego Twojego RODU. ( Ród – od rodzenia)
Dusza nie jest młoda w sensie – głupiutka i musi się czegokolwiek uczyć. Ona posiada wiedzę kompletną na każdy temat. To sam okres poprzedzający zapłodnienie, moment zapłodnienia, ciąża i szok porodowy, powodują zapomnienie.
Dusza nie wciela się by się czegoś uczyć, tylko doświadczać życia.
Cytat:
Jang ma dominować, kierować nad Jin i tym samym tworzyć harmonię.

Ma dominować, czy tworzyć harmonię? Bo dominacja harmonii nie tworzy!
Cytat:
A Ty chcesz z Bogiem tworzyć ale jak sie dogadacie gdy dzieli Was tyle niepoznanych rzeczy i tajemnic i wymiarów?

To jest Twoje myślenie o tych nie poznanych rzeczach, tajemnicach i wymiarach. A My sobie, niezależnie od Twojego myślenia, będziemy tworzyć i już. Wink
Cytat:
Właśnie w kalendarzu Majów jest jakby zarys ewolucji od materii, do roślin, stworzeń ożywionych, człowieka i można podejrzewać ze równie daleka droga dalej do światów czystego Ducha. Ale to taka moja refleksja. Nie wiem czy słuszna.

Moim zdaniem nie słuszna.
Cytat:
Czyżby historia się powtarzała? Już to było w biblii że cała Ziemia do człowieka należy. "czyńcie ja sobie poddaną" Teraz juz przeszło na kosmos? .

Sie rozwijamy! A jak! Twisted Evil
Cytat:
Współtwórcy i realizatorzy planu. albo może to już jest etap tworzenia? Ha ha ale planu nie znam, tzn nie pamiętam....Tak sobie rozważam...

Nie znasz, bo jak można znać coś, co nie istnieje? Istnieje „zamysł”!

dryf

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
samosia
Super



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:53, 17 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
Dryf; To, że uważamy się za nie doskonałych jest celowym działaniem. To podstawa, abyśmy trwali w tym przekonaniu. Jeżeli uważam, że czegoś nie potrafię zrobić, to tego nie zrobię. Jeżeli uważam się za istotę nie doskonałą, to taką będę. Na tym polega cała zabawa. A widzę, że Ty temu przyklaskujesz?


Wiem o czym piszesz ale, jest druga strona tego medalu. Jeśli uważam ze jestem doskonała i mądra to żadnego udoskonalenia ani nowej mądrości nie dopuszczę, bo już to wszystko mam. Bramy są zamknięte. Tak się koduje ludzi by byli zarozumiali i tkwili w niewiedzy. Tak myślę.

Cytat:
Dryf; A jednak zmienia! I ponosi konsekwencje.
Człowiek jest uparty. Nie ma skrzydeł, a lata. Oczywiście prowadzi to, między innymi, do nieszczęść, ale lata.


Praw fizyki ani praw kosmosu tym nie zmienia. Jedynie się ich nauczył! I dlatego lata, że się nauczył. Nic nie zmienił.

Cytat:
Dryf; Tak jest w Świecie stworzonym przez Boga, bo On takie miał chciejstwo. Miał również chciejstwo obdarzyć nas wolną wolą. A my możemy mieć chciejstwo stworzyć inny Świat, w którym będą obowiązywały inne prawa, jeśli będziemy w stanie stworzyć coś doskonalszego.


No to poczekamy na ten doskonalszy świat. Może ten świat stworzył nie Bóg doskonały tylko jakiś jego uczeń?

Cytat:
Dryf; Ludzkość nie jest na młodym etapie! Jest na wstecznym biegu. Pliki owszem, ma zakodowane, ale nie przez Stwórcę.


Wszystko możliwe. Czyli jakieś inne Byty zapragnęły też tworzyć i poszły na łatwiznę zniewalając człowieka? Nic innego nie potrafiły?

Cytat:
Dryf; Po pierwsze, zwala się odpowiedzialność na boga. Udawanie, że bez sił wyższych, człowiek jest puchem marnym. Od człowieka nic nie zależy. I widzę, że Ty dajesz się na to nabierać.


Historie Joba inaczej rozumiem. Właśnie, że Job nie brał na siebie winy, nie uważał się za puch lecz wezwał Boga z ciągnął go do swego wymiaru, na wytłumaczenie się za stan rzeczy! I otrzymał odpowiedź że faktem jest iż Job jest nie winny i szczery i dobrze czyni że nie korzy się bez powodu, ale nie wie jeszcze wiele...

Cytat:
Dryf; Zmieni się wtedy, kiedy nie będziesz cierpieć. Kiedy ludzie przestaną cierpieć.


Dobrze. To mi się podoba.

Cytat:
Dryf; Ty podchodzisz do tego w taki sposób, że odsuwasz Boga od człowieka, gdzieś tam w nieosiągalne zaświaty i On sobie tam funkcjonuje w niebiosach, a my tu sobie niezależnie od Boga cierpimy i Jego oczywiście to nie dotyka.


Niekoniecznie. Bóg jest blisko, w nas, ale jego Istota nie cierpi tylko człowiek albo jego ludzkie emocje cierpią i fizyczność. Cierpi ciało emocjonalne.

Cytat:
Dryf; Moje wyobraźnie nie ma tu nic do rzeczy. Bóg sam siebie „skazał” na taką sytuację, poprzez miłość do swojego stworzenia.


Miłość nie jest cierpieniem. Cierpienie nie jest miłością. Podobno cierpienie to właśnie brak miłości. ('Rolling Eyes')


Cytat:
samosia; Wg mnie Bóg może nam współczuć że cierpimy, wie co to znaczy, rozumie nas że coś nas boli, kocha nas, ale On tego już nie odczuwa. Jest poza tym cierpiącym wymiarem.

Dryf; Jest z nami, a my z Nim. Miłość nie polega na obserwacji czyjegoś cierpienia i współczuciu dla cierpiącego.

Dryf; Wiem, że współczesnemu człowiekowi to się nie może w głowie pomieścić, bo tak nam zniekształcono osobę Boga. Chodziło o przekonanie nas ludzi, że Bóg jest Osobą nieosiągalną. O odsunięcie Człowieka od Boga. O przerwanie bezpośredniego kontaktu. I tak się dzieje jak człowiek chce, chociaż nie z jego woli.


Owszem Boga oddzielili filozoficznie od człowieka, dobre cechy przydzielili Bogu a człowiekowi złe i grzeszne, to podstęp, manipulacja, ale następnym podstępem jest chyba to, że Bóg z nami cierpi. Nie. Sam podałeś że mamy przestać cierpieć i myślę że właśnie wtedy doświadczymy bliskości Boga. Przecież Ty sugerując iż Bóg cierpi, dalej lansujesz Boga na krzyżu!

Cytat:
Dryf; Cierpi z powodu, że ludzie się od Niego odsuwają, że nie może nawiązać dialogu z człowiekiem.


Raczej to człowiek cierpi że odsunął swoją cząstkę boską od jedności. Bóg wg mnie jest miłością a miłość nie cierpi.

Cytat:
samosia; Czy myślisz że ludzie są podli bo to lubią? Często jest tak, że ten jest zły kto wcześniej otrzymał od życia ciężkie rany, ciosy, albo działa w uśpieniu. Myślisz że Bóg o tym nie wie?

Dryf; Wie! Ale to w niczym nie zmniejsza Jego cierpień.


Nie. To są raczej marzenia człowieka cierpiącego by i Bóg cierpiał jak i on.

Cytat:
Dryf; Bo obdarzył człowieka wolną wolą! Jeśli człowiek poddał się ciemnym siłą wszechświata, to nie z woli Boga.


Kiedyś z tego wyjdzie. Albo trzeba się z tego uwolnić!

Cytat:
Dryf; Ma dominować, czy tworzyć harmonię? Bo dominacja harmonii nie tworzy!

Jang ma dominować. Bo Jang to mądrość i miłość i ochrona. Dominować ma nad emocjami, bezładną energią, materiałem tworzenia, bo te nie mają mądrości ani miłości. Wtedy tworzy się harmonia. Jang to doskonały rzeźbiarz a Jin to glina. Gdyby glina miała prawa rzeźbiarza to by go tylko upaćkała i nic by nie powstało. Tak to nie dokładnie ale koło tego, to wygląda.




Cytat:
Dryf; Sie rozwijamy! A jak!


No jasne Smile ('Zabawa')

Cytat:
Dryf; Nie znasz, bo jak można znać coś, co nie istnieje? Istnieje „zamysł”!


A Zamysł to jest inaczej Plan. ('')


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Wto 22:57, 31 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
Jeśli uważam ze jestem doskonała i mądra to żadnego udoskonalenia ani nowej mądrości nie dopuszczę, bo już to wszystko mam. Bramy są zamknięte. Tak się koduje ludzi by byli zarozumiali i tkwili w niewiedzy. Tak myślę.

Niema czegoś takiego jak „nowa mądrość”. Wszystkie prawdziwe mądrości są już w tobie od samego początku. Nie potrafisz się tylko do nich dobrać. Dlatego błądzisz. Czytasz wiele „mądrości”. Segreguj to logiką a przede wszystkim sercem i duszą. Każde kłamstwo w końcu natrafia na mur. Natomiast prawda nie ma ograniczeń.
Cytat:
Cytat:
Dryf; A jednak zmienia! I ponosi konsekwencje.
Człowiek jest uparty. Nie ma skrzydeł, a lata. Oczywiście prowadzi to, między innymi, do nieszczęść, ale lata.


Praw fizyki ani praw kosmosu tym nie zmienia. Jedynie się ich nauczył! I dlatego lata, że się nauczył. Nic nie zmienił.

Gdyby Stwórca przewidział dla człowieka możliwość latania, to wyposażyłby go w skrzydła.
Od poruszania się w przestrzeni i wymiarach wszechświata jest „drugie Ja” człowieka.
Cytat:
No to poczekamy na ten doskonalszy świat. Może ten świat stworzył nie Bóg doskonały tylko jakiś jego uczeń?

Jasne. Stwórca ma uczniów, czeladników. Zdają egzaminy i mają zajęcia praktyczne. Bo przecież Stwórca nie daje rady sam panować nad czymś tak wielgachnym. Sad
Cytat:
Czyli jakieś inne Byty zapragnęły też tworzyć i poszły na łatwiznę zniewalając człowieka? Nic innego nie potrafiły?

Było już o tym. Znajdź sobie i poczytaj.
Cytat:
I otrzymał odpowiedź że faktem jest iż Job jest nie winny i szczery i dobrze czyni że nie korzy się bez powodu, ale nie wie jeszcze wiele...

Jasne, że nie wie wiele! Nie wie, że dwóch kumpli się spotkało i zrobili sobie zakłady mając gdzieś rodzinę owego Joba.
Cytat:
Miłość nie jest cierpieniem. Cierpienie nie jest miłością. Podobno cierpienie to właśnie brak miłości. (' ')

No widzisz! Masz odpowiedź dlaczego Stwórca cierpi. Z braku miłości do niego. Bo do tanga trzeba dwojga.
Cytat:
Przecież Ty sugerując iż Bóg cierpi, dalej lansujesz Boga na krzyżu!

Ja, nie sugeruję, tylko twierdzę!
Cała opowieść o ukrzyżowaniu jest alegorią, ale coś jednak w tym jest.
Cytat:

Cytat:
samosia; Czy myślisz że ludzie są podli bo to lubią? Często jest tak, że ten jest zły kto wcześniej otrzymał od życia ciężkie rany, ciosy, albo działa w uśpieniu. Myślisz że Bóg o tym nie wie?

Dryf; Wie! Ale to w niczym nie zmniejsza Jego cierpień.


Nie. To są raczej marzenia człowieka cierpiącego by i Bóg cierpiał jak i on.

A to już jest chwyt poniżej pasa.
Cytat:
A Zamysł to jest inaczej Plan.

Nie!
Zamysłem będzie to, że chcę się wybrać na Karaiby.
Planem natomiast, wszystkie czynności przygotowawcze.

dryf

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
13_apostoł
Forumowicz



Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:57, 02 Lut 2012    Temat postu:

##

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez 13_apostoł dnia Wto 21:05, 06 Lis 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
A.D.23:55.
Super



Dołączył: 30 Maj 2011
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/6

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:24, 02 Lut 2012    Temat postu:

W życiu Jezusa Chrystusa ważną liczbą jest 14-tka nie 13-tka, szkoda, że o tym nie wiesz: http://www.youtube.com/watch?v=5ayQiB4bDGA&feature=related .

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez A.D.23:55. dnia Czw 20:03, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
13_apostoł
Forumowicz



Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:52, 02 Lut 2012    Temat postu:

##

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez 13_apostoł dnia Czw 19:26, 14 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
edaw00
Najnowszy/a



Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:20, 03 Lut 2012    Temat postu:

13_apostoł napisał:
Pytanie należało sformułować tak, aby odpowiedź sprowadzała się do "TAK" lub "NIE". Rozwiązanie zagadki brzmi: Czy wierzysz w Boga?



raczej "czy kochasz Boga?" lub "czy jesteś posłuszny Bogu" List Jakuba 2:19, „złe duchy również wierzą a przecież drżą z bojaźni”.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez edaw00 dnia Pią 11:21, 03 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
edaw00
Najnowszy/a



Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:32, 03 Lut 2012    Temat postu:

samosia napisał:
[Dałeś przykład relacji rodzicielskich z naszego wymiaru i porównałeś z relacją z Bogiem.A raczej należy przyznać że Bóg jest z wyższych wymiarów niż człowiek a relacje rodzice i dzieci są z tego samego wymiaru. Wiec to zły przykład.


„Gdy którego z was syn prosi o chleb, czy jest taki, który poda mu kamień? Albo gdy prosi o rybę, czy poda mu węża? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy Go proszą” Mateusza 7:9-11


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
samosia
Super



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:53, 04 Lut 2012    Temat postu:

Cytat:
Dryf; Niema czegoś takiego jak „nowa mądrość”. Natomiast prawda nie ma ograniczeń.

W sumie na jedno wychodzi czy wiedzę mądrość trzeba zdobywać czy ją odkrywać.

Cytat:
Dryf; Od poruszania się w przestrzeni i wymiarach wszechświata jest „drugie Ja” człowieka.


Można i tak myśleć. Ostatecznie we śnie się dobrze lata.

Cytat:
Samosia; Miłość nie jest cierpieniem. Cierpienie nie jest miłością. Podobno cierpienie to właśnie brak miłości. (' ')

Dryf; No widzisz! Masz odpowiedź dlaczego Stwórca cierpi. Z braku miłości do niego. Bo do tanga trzeba dwojga.


Coś pokręciłeś. Na pewno istnieje nie jeden człowiek, który kocha szczerze Boga. Więc Stwórca nie musi cierpieć. Ktoś go zawsze kocha jak umie... Piszesz że do tanga trzeba dwojga.Smile To wiec rozwiązuje boski problem.... Myślę że układ jest inny Bóg jest jeden a ludzkości miliony...Cierpienie to również brak miłości do siebie i szukanie jej u innych. Wynikało by że Bóg siebie nie kocha???


Cytat:
Dryf; Cała opowieść o ukrzyżowaniu jest alegorią, ale coś jednak w tym jest.


Na pewno coś w tym jest. Symbol, archetyp cierpienia...

Cytat:
Samosia; Nie. To są raczej marzenia człowieka cierpiącego by i Bóg cierpiał jak i on.

Dryf; A to już jest chwyt poniżej pasa.


Absolutnie nie. Jaki chwyt? Dlaczego nie pomyślisz że tak może być? Człowiek jest tylko człowiekiem i zbyt często cierpi, albo ma się źle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> Teorie spiskowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
Strona 11 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin