Forum Niesamowite

luciad

Jakie triki czynicie, by skutecznie i szybko pozbyć się przeziębienia?

dryf

Ja stosuję to, co zalecał Samuel. Czyli "Ziele Glistnika" Shocked

Parzę, pełną ( kopiastą ) łyżkę stołową - jedna szklanka. Po przestudzeniu i odcedzeniu, dodaję łyżkę stołową miodu i wciskam 1/3 cytryny.
Piję przez trzy miesiące codziennie. Odstawiam na trzy miesiące i od początku.
A jak coś pobiera, to herbatkę z prądem polecam. Very Happy

dryf

.

luciad

Ale Ty to stosujesz będąc zdrowym? Ja bym tak nie ryzykowała. Bo wtedy w chorobie to nie pomoże.
W sumie i tak szybko z mamą się wykaraskałyśmy z przeziębienia. Jestem chora szósty dzień, ale już właściwie prawie zdrowa, tylko pokaszluję. Zastanawiałam się jednak, czy da się wyzdrowieć jeszcze szybciej... Niecierpię chorować, grr! Rolling Eyes

cykada

w necie można kupić 'balsam kapucynski" całkiem niedrogo, a dość skuteczny. Poza tym czosnek, i to co zaleca Dryf. Nacieranko olejem rycynowym, albo gęsim łojem, jak trzeba. Ważne by rozgrzać organizm od środka. Żadnych więc bananów, cytrusów i mięty, bo wychładzają, ale można popijać oliwę z oliwek(najlepsza virgin) z cytryną. Na 1 łyżkę oliwy sok z jednej cytryny. Nt. picie tego przez całą wiosnę oczyszcza wątrobę. Kasze, zwłaszcza gryczana rozgrzewa organizm. Miodek z ciepłym mlekiem i masłem i czosnekiem też. RUMIANKI, szałwie, dzika róża, wierzba i inne, oraz wszsytkie zioła, które wzmacniają. np. pokrzywa, nagietek, perz, głóg, dziurawiec, mniszek ...

luciad

O, dzięki. Balsam kapucyński chyba znam, muszę zapytać o to mamę. Do rozgrzewania się mama wyciągnęła skądś prawie 40-letni termofor, był niezły, a do wewnątrz to rozgrzewałyśmy się tak jak napisałam, ja jeszcze piłam kawę, ale mama niestety podsuwała mi jeszcze pod nos banana i jogurty... A tak w ogóle to przeziębiłyśmy się chyba od lodów włoskich jedzonych na ulicy Embarassed

.

cykada

I malinki do tego też dobre. Jeżynki, gdy gardło boli.

dryf

Jejku! Cykada?

Toż od tego wszystkiego, człowiek padnie. Very Happy

Niema to jak sie dobrze wypocić!
Szykuję sobie solidną lampkę koniaku. Wchodzę do wanny, do cieplutkiej wody. Następnie, odkręcam gorącą wodę i powoli dopuszczam. Do momentu, aż idzie wytrzymać. W miedzy czasie popijam koniaczek. Tak około godzinki.
Albo mnie zabije, albo wzmocni. Shocked

dryf

.

luciad

Zaimponowałeś mi, Dryfie Very Happy

.
A co z niewinną aspiryną? Brać czy nie brać?

dryf

Lucied - nie brać!!!!!

To świństwo. Jeszcze od biedy można to wziąć na kaca. Very Happy

dryf

.

cykada

Koniaczek dobra sprawa( od czasu do czasu); ale w wannie nie próbowałam. Ale Dryf to praktyczna istota. Brzmi wiarygodnie.

luciad

Ja nie wiem, jak koniaczek smakuje, ale może kiedyś wreszcie skosztuję Very Happy

.

kiara

Cos dla Luciad wymyslilam
Wcale sie tym nie zmeczylam
Moja mila ,kapiel w soli
Wowczas aura nas nie "boli"
A dla ciala malinowa jest herbatka
No bo bez niej slaba gadka
Nozki trzeba wysmarowac
W skarpeteczki dobrze schowac
Pod pierzynke sie zagrzebac
Pod nia dobrze sie wygrzewac
Rano wstaniesz usmiechnieta
I do tanca wypoczeta
Ku sloneczku obroc buzie
I nie chowaj uczuc w chmurze
Kiedy bedziesz wciaz radosna
Zdrowie bedzie tak jak wiosna
Ktora wszystkim zycie dala
I na zawsze tu zostala.
Kiara
Laughing

cykada

Jasne, zapomniałam: kąpiele w soli, można dodać trochę oliwy i sok z 2 cytryn i trochę zielonej glinki. Ale to raczej powinna być osobna i "posolna" kąpiel rozgrzewająca. Kąpałam się w sianie. To jest dopiero bardzo mocne i wypacające działanie. Coś niesamowitego. Ale gdzie tu siano. Wink

Acha , sól kamienna oczywiście. Z tą solą to nie za często. Niekórzy do wanny dodają octu na oczyszczenie aury.
Znakomitym lekarstwem jest "Skarb Inków", czyli Pau d' Arco. A do łóżka dobra komedia. Jednak najlepiej robić to energetycznie. Oczywiście Pan Koliberek pisał o tym na cheopsie w temacie o chorobach. Polecam, to kapitalny mój przyjaciel Laughing

dryf

O tak! Kąpiel w soli.
Jak jestem w Ciechocinku, a bywam, staram się zawsze kupić kilka woreczków.
Za starych, dobrych czasów, podkradało się sól z akcji zimowej. Przywożona była z Kłodawy i mieszana z piaskiem. Sprowadzało się tego całe tony. Very Happy

To była naprawdę piękna sól. W przepięknych kolorach i odcieniach. Trafiały się śliczne bryły. W Kłodawie, sól jest kopana. W Ciechocinku, pozyskiwana z solanek, stąd tężnie.

dryf

.

cykada

W Ciechocinku bywa często Kiara, jeśli nic nie pomyliłam. Zabawne by było, gdybyście się tam już spotkali. Laughing

Dryf i Kiara
z Ciechocinka
niewidoczna para
o przepraszam -
ale pan tu na mnie wpadł niechcący
a teraz taka niewinna minka Embarassed

rączki pięknie ja całuję
przeprosinki celebruję

dziwnie Pani mi znajoma

serce serce czuje - rzecze jemu Ona Laughing