Forum Niesamowite

luciad

Kiaro, czy możesz napisać, o jaką dziewczynkę z kózką chodzi?

kiara

Luciad dziewczynka z kozka, to spotkana dziewczynka w Egipcie.
Dziecko zebrajace od turystow, z grupy pustynnych nomadow.
Miala tak piekne i smutne oczy, i tak bardzo nierowny start w stosunku do europejskich dzieci. Dalam slowo duszy tej dziewczynki ze zrobie wszystko co bedzie w mojej mocy zeby dzieci tak zyc nie musialy.
Wiec co tam mi Ela Nowalska z jej oswiadczeniami?
Licza sie czyny ktore zbuduja dobro.
Kiara

luciad

Mnie również dramat dzieci (żyjących pod każdą szerokością geograficzną) bardzo boli. Ale z drugiej strony - dusze tych dzieci same wybierają takie życie. A nie muszą. I to też boli...
Albo sytuacja kobiet żyjących na prowincji w krajach muzułmańskich: żyją jak niewolnice, ale nie buntują się. Nawet gdybyśmy chciały im pomóc, to nie bardzo możemy, one nie czują potrzeby, żeby zmienić swoją sytuację.

kiara

Luciad dobrze napisalas kobiety nie czuja potrzeby pomocy. Bo tak zostaly wychowane jako male dziewczynki ,nie wyobrazaja sobie innego zycia, jest to ich norma spoleczno religijna.
Gdyby dostaly szanse w dziecinstwie ogladu innych wzorcow zaczela by sie zmieniac swiadomosc, obudzily by sie inne potrzeby,chcieli by zmian. Dlatego najwazniejsze sa dzieci, i chlopcy i dziewczynki , zeby pozniej walk miedzy nimi nie bylo. Pojawili sie turysci oni widza inne zycie, jednak dalo im to tylko impuls do zebractwa, moze to juz cos. Chec zmiany musi sie pojawic w czlowieku, wowczas stworzona zostanie "okazja" do tej zmiany.
Kiara

luciad

Ja myślę, że one wiedzą, że istnieje inne życie, od dawna jest przecież telewizja, w tym satelitarna, od dziesiesięciu lat popularność zdobywa internet. W metropoliach krajów muzułmańskich kobiety żyją już trochę inaczej, mają więcej niezależności i są świadome, czego chcą. Zupełnie inna sytuacja jest na prowincji, w wioskach i miasteczkach, bo tam ponad prawem ustanowionym przez rząd stoi prawdawne prawo zwyczajowe, tam rządzi starszyzna, tabu i osąd społeczny. Gdyby tam kobieta wyszła choć trochę ze swojej odwiecznej roli, powołując się na prawo państwowe i "cywilizacyjne zmiany", rodzina by się jej pozbyła, nie mogąc znieść wstydu. A która by chciała zostać wyklęta i kompletnie sama? Do tego bez zawodu (bo jedyny zawód, do którego są przygotowywane to rola żony i matki).
One wiedzą, że jest inny świat, ale wiedzą też, że bunt nie ma sensu, bo nie poprawi ich sytuacji.

luciad

cykada

luciad

Cykada, problem z Tobą zawsze jest taki, że źle interpretujesz cudze intencje i tłumaczysz się zawsze tak, by to rozmówca myślał, że źle interpretował Twoje intencje. Nieważne - ale takie mam odczucie.
Niczego Ci nie nakazywałam i nie byłam agresywna, dałam Ci tylko dobrą radę, dlatego że nie widziałam żadnego uzasadnienia dla Twoich uwag w stosunku do Kiary.
Ptak Ciebie zna bardzo dobrze i nie dziwi mnie, że wiedział who is who, ale ja niby skąd miałam wiedzieć? Bo przedrukowałaś PU? Każdy to może zrobić!
Tymaczasem Twój w pierwszy post na tym forum, w wątku Poznajmy się, niczego nie wyjaśnia, a wprowadza w błąd. Nie będę się tego wstydzić - mnie wprowadził w błąd. A Twój "niewinny" mail do mnie na priva? Mam go przypominać? Czy to nie była gra? A pierwsze osoby na forum to były: Asef, ja, Dryf, Ty, Shin i Viriginia. I je też mogłaś wprowadzić w błąd.
Ja nie mam zamiaru Cię dyskretować, ale skoro uznałaś, że ja zrobiłam coś nie w porządku, to jest mi tylko przykro.
A swoję profesję to sama wyjawiłaś reakcję na mój post, ja nie byłam aż tak jednoznaczna...
Oj, lubisz igrzyska, lubisz... Sad

cykada

kiara

Przepraszam za moja niedoskonalosc , oraz oceny w poprzednim tekscie.
kiara

cykada

luciad

Cykada, w ten sposób nie rozpoczyna się nowego rozdziału w życiu. Przykro mi, że Ci się nie udało, ale cóż, to się nie mogło udać.
A o swojej profesji uświadomiłaś mnie na Skype'ie, a ja go wprost nie wyjawiłam. Sama się zdradziłaś histerycznym postem, w którym pośrednio przyznajesz, że grałaś w prywatnym życiu. Zresztą to Twoje granie to było czytelne już dawno na Cheopsie i Twoja profesja nawet nie była dla mnie zaskoczeniem.
Twoja reakcja w dodatku była taka, jak byś miała coś do ukrycia. Profesja do ukrycia? Czyżbyś zajmowała się prostytucją? Rolling Eyes

Życzę Ci wszystkiego najlepszego, Cykuś. Może w końcu spełni się Twoje marzenie i naprawdę się zmienisz. Trzymam za to kciuki, ściskam Cię i pozdrawiam.

cykada

kiara

Przepraszam za moja niedoskonalosc, oraz ocenianie.
kiara

cykada