Forum Niesamowite

dryf

Skoro to tak zabrzmiało, to wybacz mnie grzesznemu. Sad

Ale ja naprawdę nie wiem co mam odpisywać na Twoje posty.
Stwierdzasz , że "wiedza" którą prezentujesz- jest w Tobie. Czyli , zasadza się to na dogmacie wiary. A na temat wiary nie da się w sensowny sposób dyskutować, bo na każdą wątpliwość odpowiesz argumentem nie do obalenia - Ja wiem i już.

Nie jest moim zamiarem urażać Cię w jakikolwiek sposób. Każdy niech wierzy w to co chce. Ale może dobrze by było jakoś uzasadnić te swoje wierzenia, skoro już są prezentowane na forum.

dryf

.

cykada

Dryfie, jaki filozoficzny bełkot. JA na poważnie. Masz zacięcie filozoficzne, któremu sprostać nie mogę. Muszę mieć wiecej czasu, by to rozgryźć. Wczoraj miałam tzw. towarzyski dzień, więc skupić się trudno, dzisiaj inne prace, więc Cię tylko narazie uspokajam. A mądryś po prostu i tyle, ale czemu tak skromny, że myślisz, że cykada kpi....O jakiejś terapi pomyśleć skutecznej potrza, bo ego mądrości Twojej niedostaje.

Całuseczki za to Very Happy

dryf

Takie sobie przemyślenia.

Myślę Very Happy

, że wielu wyznawców reinkarnacji nie zdaje sobie sprawy do jakiej dewaluacji wartości to prowadzi - gdyby, zamiast miłości i oddania dla Boga – podkładać błędne koło karmy, powodujące wzloty i upadki człowieka.

Klasyczna reinkarnacja, w tym temacie precyzuje, iż zazwyczaj dusze w swym materialnym wcieleniu przyjmują na zmianę rodzaj męski lub żeński.
Dusza, jest decydującym czynnikiem w życiu człowieka. Wszak to ona właśnie ma rozliczać się z karmy w kolejnych reinkarnacjach.

To tak naprawdę kim w końcu jesteś człowieku? Mężem , czy żoną?

dryf

.

luciad

Nie, nie ma na zmianę, a niektóre dusze zawsze wcielają się w ciało jednej płci. Czemu? Nie wiem.

samosia

luciad

Ja tez czytałam podobne książki, a jeśli chodzi o hipnozę, to uważam ją za wiarygodną. Ale nie o tym chciałam, tylko o wcielaniu się. To, co napisałam powyżej, nie przeczy faktowi, iż dusza wciela się zarówno w ciała mężczyzn, jak i kobiet. Chciałam tylko podkreślić, że z reguły nie dzieje się to na przemian: K-M-K-M... Dusza raczej przeżywa wiele wcieleń w jednej płci pod rząd, a potem wiele wcieleń w drugiej płci pod rząd, i dopiero potem ewentualnie wraca do wcześniejszej płci. Im na wyższym poziomie rozwoju jest dusza, tym częściej zmienia płeć, bo po prostu jej samoświadomość pozwala na bezproblemowe odnajdywanie się zarówno w ciele mężczyzny, jak i w ciele kobiety.
Z pewnego jednak źródła wiem, że są dusze wyjątkowe, które wcielają się zawsze tylko w ciało jednej płci, ale nie znam przyczyny, dla której tak się dzieje. Prawdopodobnie taki silny, jedno-biegunowy był jej pierwotny potencjał i zostało dla niej postanowione (albo sama tak wybrała), że jej rozwój będzie się dokonywał tylko w ciałach jednej konkretnej płci.

samosia

luciad

Tak, rozwój to opanowanie i żeńskości, i męskości. Ale z tego, co z zrozumiałam, nie wszystkie duże miały u swego zarania ten sam potencjał (w fizyce jest to zresztą niemożliwe, potencjał danej cząstki energii zależy od jej usytuowania w przestrzeni energetycznej (w wirze np.).

dryf

samosia

dryf

luciad

Moim zdaniem mężczyzna jako gatunek i dusza już dawno dokładnie przerobili męskość, więc nic dziwnego, że teraz uczą się żeńskości. W drugą stronę to samo Smile

samosia

samosia