Forum Forum Niesamowite Strona Główna Forum Niesamowite

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Istoty syntetyczne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> UFO i cywilizacje pozaziemskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 21:43, 02 Cze 2010    Temat postu:

Zgadzam się z tym w całej rozciągłości i wysokości. Choć zdarza mi się to rzadko.

dryf

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
samosia
Super



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:28, 24 Gru 2010    Temat postu: Re: Istoty syntetyczne

Cytat:
"luciad"]Niektórzy twierdzą, że na Ziemi wcielają się m.in. istoty syntetyczne (jeszcze inni mówią, że może nie tyle wcielają się, co zawładają duszą danego człowieka, podczepiają się pod jego energię).
Zastanawiałam się, ile może być takich osób.
Przypadkiem znalazłam artykuł o socjopatii (osobowości antyspołecznej), która, jak się ukazuje, diagnozowana jest u 4% ludzi.

Socjopata. psychopata ma w mózgu defekt. Wadliwe połączenia neuronowe albo duże braki połączeń, i na skróty omijające nową korę. Inteligencja może być bardzo rozwinięta ale nie emocje i uczucia. Pozbawiony jest uczuć. Wg ostatnich doniesień mniejszym lub większym stopniu obejmuje ten defekt ok 30 % mężczyzn. Podobno głównym winowajcą jest testosteron. Ciekawe jaka dusza się wciela w taki wadliwy sprzęt?
Cytat:
Wiemy zatem, jak rozpoznać, kto jest człowiekiem, a kto nie, i nie musimy się w tym celu porównywać ze zwierzętami Smile

Nazywam takich symbiontami. To osobnicy dla których zło nie istnieje więc korzystają z tego dla własnych celów. Moz eto kalecy psychiczni?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luciad
Moderator



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:09, 24 Gru 2010    Temat postu:

Defekty w mózgu to tylko skutek, pierwotne przyczyny różnych zaburzeń są zawsze w sferze ducha.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
samosia
Super



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:22, 25 Gru 2010    Temat postu:

luciad napisał:
Defekty w mózgu to tylko skutek, pierwotne przyczyny różnych zaburzeń są zawsze w sferze ducha.


To jest możliwe, tak jak piszesz, ale jeśli nie pozostawić spraw w kwestii tylko Ducha ,tak jak uczynił to brytyjski ośrodek karny to i tego Ducha można ulepszyć drogą ludzką. Poddali oni psychopatów z owymi brakami mózgowymi specjalnej długotrwałej terapii. Z czasem okazało się że ludzie ci w większości nauczyli się uczuć i głównie współczucia, i zażegnali swoją przestępczość jak i ją zrozumieli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luciad
Moderator



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:52, 25 Gru 2010    Temat postu:

Tak, bo nawet maszyny potrafią się uczyć, może jeszcze nie uczuć, ale jednak.
Dusza to nie jest coś niezmiennego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 22:24, 30 Gru 2010    Temat postu:

Cytat:
o jest możliwe, tak jak piszesz, ale jeśli nie pozostawić spraw w kwestii tylko Ducha ,tak jak uczynił to brytyjski ośrodek karny to i tego Ducha można ulepszyć drogą ludzką. Poddali oni psychopatów z owymi brakami mózgowymi specjalnej długotrwałej terapii. Z czasem okazało się że ludzie ci w większości nauczyli się uczuć i głównie współczucia, i zażegnali swoją przestępczość jak i ją zrozumieli.

Na pewno mieli taki plan przedurodzeniowy. Tym można wytłumaczyć wszystko! Very Happy

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agemen
Forumowicz



Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:05, 28 Sty 2011    Temat postu: Re: Istoty syntetyczne

samosia napisał:
luciad napisał:

...artykuł o socjopatii (osobowości antyspołecznej)... diagnozowana jest u 4% ludzi.

Socjopata. psychopata ma w mózgu defekt. Wadliwe połączenia neuronowe albo duże braki połączeń, i na skróty omijające nową korę. Inteligencja może być bardzo rozwinięta ale nie emocje i uczucia. Pozbawiony jest uczuć. Wg ostatnich doniesień mniejszym lub większym stopniu obejmuje ten defekt ok 30 % mężczyzn. Podobno głównym winowajcą jest testosteron. Ciekawe jaka dusza się wciela w taki wadliwy sprzęt?


To też takie dusze jak ja i Dryf Very Happy
Mocne z nas chłopaki, czy raczej dusze Wink

I tak:
100 ludzi daje 4 soscjopatów.
Jeśli 50 mężczyzn daje 15 soscjopatów (30%), to nawet jeśli nie byłoby ich wśród kobiet, to wychodzi wg tego i tak 15-u na 100 ludzi Smile
Zatem albo 4%, albo 15 % hehe
No tak… ale to pewnie wersja z ostatnich doniesień, owe 30% u mężczyzn Wink
Ach! Ta niestałość nauki!

Pomijając te wyliczenia.
Mogłoby się wydawać, że jest w tym wiele racji - co napisałaś.
Bo to przecież faceci rozrabiają na stadionach... Crying or Very sad
Jednak z doświadczeń, i to nie moich z kobietami, lecz znajomych, a także od bliskich mi kobiet, poznałem kobiety z zupełnie innej strony.
I... dalej im do świętości, niż mężczyznom...

Wy po prostu swoją nieświętość wyrażacie inaczej /w innych formach/ niż mężczyźni. Bo macie niektóre inne ku temu narzędzia. Jak np. inne hormony.

I... gdybym miał wybierać... czy być chłopcem i miec kolegów, czy dziewczyną i mieć ... tzw. koleżanki... To wybrałbym to pierwsze.
/Przyjaciółki przyjaciółkom bez skrupółów odbijają chłopaka. Zaś wiekszość chłopców nie tyka dziewczyny zajętej nawet przez obcego./

luciad napisał:
Tak, bo nawet maszyny potrafią się uczyć, może jeszcze nie uczuć, ale jednak.
Dusza to nie jest coś niezmiennego.


Kto wie?

Jak przed moim komputerem siada moja żona, to wszystko natychmiast przestaje działać. Smile
Nawet internet znika Very Happy

dryf napisał:
samosia napisał:
uczynił to brytyjski ośrodek karny to i tego Ducha można ulepszyć drogą ludzką. Poddali oni psychopatów z owymi brakami mózgowymi specjalnej długotrwałej terapii. Z czasem okazało się że ludzie ci w większości nauczyli się uczuć i głównie współczucia, i zażegnali swoją przestępczość jak i ją zrozumieli.

Na pewno mieli taki plan przedurodzeniowy. Tym można wytłumaczyć wszystko! Very Happy
.



Very Happy Very Happy


Przemiła Samosiu,
A co to znaczy „drogą ludzką”?
Czyżby wg Ciebie droga ducha nie była drogą ludzką? Wink

Czy rozmowy na forum są ludzkie, czy duchowe? Very Happy
/”Ateiści” to dopiero mają teraz ubaw/

Pierwsza rzecz:
Ośrodek karny i terapia związana z wcześniejszym wyjściem za „dobre sprawowanie” /które może być maską robienia dobrego wrażenia/. Czy takie coś w badaniu naukowym ma sens?

Druga rzecz:
Przyjmijmy - i wierzę, że to też miało miejsce – iż niektórzy „się nawrócili”.
Ale kto stwierdził u nich „defekty”?!
Czym były owe braki mózgowe?
Wg czyjej koncepcji świata? Czy koncepcji działania mózgu?

Zapomina się aż nader często, że zbiór ludzki składa się z osobniczych grup. Także tych mniej licznych.
Jak wiadomo grupa mniej liczna będąc inną wymaga innej interakcji społecznej.
A jako mniej liczna trafia na tego typu społeczne modele interakcji, które są dostosowane do większości.
Czy z tego powodu należy stwierdzać, że takie grupy mają jakieś braki?
Bo one mają coś innego?

Efekt wspomnianej terapii w obozie karnym wskazuje, że jednak posiadali COŚ – co przy dobranej dla nich interakcji wywołało efekty równie przydatne społecznie, jak w innych grupach ludzkich.

Całusy i pokój z nami Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
samosia
Super



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:50, 30 Sty 2011    Temat postu: Re: Istoty syntetyczne

Cytat:
Agamen; To też takie dusze jak ja i Dryf Very Happy
Mocne z nas chłopaki, czy raczej dusze Wink

Jasne ze mocne z Was chłopaki, godne to podziwu. tylko bardzo mocni pokonują obciążenia męskości. 'Laughing'
Cytat:
Agemen ; Przemiła Samosiu,
A co to znaczy „drogą ludzką”?
Czyżby wg Ciebie droga ducha nie była drogą ludzką?

Droga Ducha to droga Ducha. Gdybym pisała o egzorcyzmach czy cudach to byłaby to bardziej droga Ducha. Medycyna to droga ludzka wg mnie. Smile
Cytat:
Agemen; Czy rozmowy na forum są ludzkie, czy duchowe?
/”Ateiści” to dopiero mają teraz ubaw/

Zależy, jeśli rozmawiam z Twoim Duchem to duchowe to rozmowy rzecz jasna.
Cytat:
Agemen; Pierwsza rzecz:
Ośrodek karny i terapia związana z wcześniejszym wyjściem za „dobre sprawowanie” /które może być maską robienia dobrego wrażenia/. Czy takie coś w badaniu naukowym ma sens?

Nie tak. Nie o tym pisałam. To były badania psychiatryczno -medyczne nad zdiagnozowaną psychopatią. Nie chodziło o grzeczne zachowanie i nagrodę za to.
Cytat:
Agemen; Druga rzecz:
Przyjmijmy - i wierzę, że to też miało miejsce – iż niektórzy „się nawrócili”.
Ale kto stwierdził u nich „defekty”?!
Czym były owe braki mózgowe?
Wg czyjej koncepcji świata? Czy koncepcji działania mózgu?

Pisze o efektach medycznych oraz etyce zachowań społecznych a nie o pobożnym nawróceniu się. Chodziło o to by dociec dlaczego działa koncepcja filozofii psychopaty i jak ich mózg przy tym pracuje. Taka koncepcja została naturalnie uznana za wadliwą. Czyli morderstwo z premedytacją uznano za dewiację. Diagnoza wg koncepcji medycyny i norm społecznych.
Cytat:
Agemen Zapomina się aż nader często, że zbiór ludzki składa się z osobniczych grup. Także tych mniej licznych.
Jak wiadomo grupa mniej liczna będąc inną wymaga innej interakcji społecznej.

Ta inna interakcja społeczna jest aspołeczna i w tym samym jest poza grupami społecznymi.
Dlatego dla bezpieczeństwa ludzkości wymagają leczenia albo izolacji.
Cytat:
A jako mniej liczna trafia na tego typu społeczne modele interakcji, które są dostosowane do większości.

Trudno by modele relacji były dostosowane do psychopatów ha ha.
Cytat:
Agemen; Czy z tego powodu należy stwierdzać, że takie grupy mają jakieś braki?
Bo one mają coś innego?

Smile One nie mają czegoś innego, one NIE mają tego, co należy mieć jako osobnik ludzki.
Cytat:
Agemen; Efekt wspomnianej terapii w obozie karnym wskazuje, że jednak posiadali COŚ – co przy dobranej dla nich interakcji wywołało efekty równie przydatne społecznie, jak w innych grupach ludzkich.

Nie posiadali. W odpowiedniej terapii to COŚ zdołali dopiero wytworzyć. I nie były to efekty jak piszesz przydatne ale były to efekty zażegnujące zagrożenie dla społeczeństwa. Tylko tyle. Problemy tego typu postaw ludzkich wynikały nie z ich wolnej woli ani ich wyboru, ale z wadliwej budowy mózgu i nieprawidłowego jego funkcjonowania. U niektórych udało się przy odpowiednich terapiach uruchomić jakby nowe szlaki dla neuronów w mózgu a to powoli wykształciło zdolność do szerszego wglądu i powstawania emocji i namiastki empatii. To bardzo ciekawe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agemen
Forumowicz



Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:50, 01 Lut 2011    Temat postu: Przestępczość

Masz statystyczną rację Samosiu, co do Twojego relacjonowania znaczeń takich terminów jak ludzkie, czy duchowe.
Udając wcześniej polemikę chciałem jedynie zwrócić uwagę na to, że w określonym znaczeniu ludzkość oznacza duchowość. I to właśnie w naszej rzeczywistości, tu na ziemi.
Zatem między nami rzeczywisty spór toczy się o coś zupełnie innego.
Po prostu stawiamy akcenty na inne przejawy tego, co tu /na ziemi/ widzimy.

Pewnie podobnie sprawa ma się z naszym stosunkiem do wspomnianego przez Ciebie badania w Anglii.
Wcześniej napisałaś, że psychopatów poddano
samosia napisał:

„specjalnej długotrwałej terapii”

A teraz napisałaś:
„Nie o tym pisałam. To były badania psychiatryczno -medyczne nad zdiagnozowaną psychopatią.”.
Zatem terapia, czy badania?

samosia napisał:

Diagnoza wg koncepcji medycyny i norm społecznych.


Jeśli wg koncepcji. To nie ma o czym dyskutować Smile

samosia napisał:

Medycyna to droga ludzka wg mnie


Nawet wg Twoich powyższych ujęć, duchowego i ludzkiego, to już nie. Smile
Coraz liczniejsi badacze wykazują wpływ tego, co jest duchowe /statystyczne znaczenie/ na zdrowie.

samosia napisał:
Agemen napisał:
grupa mniej liczna będąc inną wymaga innej interakcji społecznej.

Ta inna interakcja społeczna jest aspołeczna i w tym samym jest poza grupami społecznymi.


Interakcja społeczna jaką miałem na myśli zachodzi jeszcze wtedy, gdy nikt nie jest aspołeczny w takim sensie jak to miałaś na myśli /w sensie przestępczym/.
Modele wychowawcze i wpływ otoczenia dorosłych jest właśnie tą społeczną interakcją.
Mniejszości nic sobie tu nie znajdują – czyli nie zachodzi u nich interakcja, która miałaby ich „umoralnić”.
Zatem przez interakcję nie miałem na myśli skutku jej braku, bo przestępczość jest wynikiem braku odpowiedniej dla danej jednostki interakcji.
Dziś owe jednostki niektórzy nazywają osobami wymagającymi „szczególnej troski”.
To nawet dobre określenie, gdyż szczególne wskazuje na niecodzienne, niestereotypowe, a troska wskazuje na to, by wreszcie zwracano na te zjawiska uwagę.

samosia napisał:

Dlatego dla bezpieczeństwa ludzkości wymagają leczenia albo izolacji.


Smile Tak. Izolacji od nieodpowiednich dla nich interakcji Smile
Inaczej: Izolacji od złych wpływów środowiskowych, do których należą też psychopatyczni osobnicy znajdujący się też w określonym odsetku nauczycieli karmiących się klęską „nieudaczników” Sad
Oczywiście, że byłoby zbyt prosto, gdyby tylko to miało wpływ. Jest to jednak istotny aspekt.

Aspołeczność?
Czy jakiś człowiek jest istotą aspołeczną?
Jeśli tak, to przed kim się chce popisywać?
Komu imponować?

Ktoś napisze może, że chce imponować określonej grupie.
Na to są dwie odpowiedzi:
1. Jeśli grupa jest aspołeczna, to gdzie wina jednostki?
2. Grupa jest tym – co jest tuż tuż – czyli jest dotykalną realnością. Jest w osobistym zasięgu. Reszta – co jest poza zasięgiem – jest „parażyciowe”. Jak paranormalne dla ateistów Wink Czy jednostka ponosi winę tego, że jest odizolowana od innych możliwości?

samosia napisał:
Agemen napisał:
jako mniej liczna trafia na tego typu społeczne modele interakcji, które są dostosowane do większości.

Trudno by modele relacji były dostosowane do psychopatów ha ha.


He, he. Masz rację, tylko, że Ty masz na myśli coś zupełnie innego, niż ja.
Tu nie chodzi o relacje które są skutkami interakcji, lecz o relacje zachodzące w czasie interakcji – zachodzących już od momentu narodzin.
Kto uczy rodziców jak wychowywać dzieci?
Kto uczy wytwarzania z nimi indywidualnie dobranych interakcji?
I czy psychologia ma już ku temu gotowy zestaw wiedzy? Sad

samosia napisał:

One nie mają czegoś innego, one NIE mają tego, co należy mieć jako osobnik ludzki.


Poczułaś się lepiej myśląc, że Ty masz? Wink
Dokonujesz osądu?
Masz kwalifikacje?
I kogo osądzasz?
Jakąś wyimaginowaną grupę?
Poza tym podważasz to, co wcześniej sama napisałaś:
samosia napisał:
Poddali oni psychopatów /.../ specjalnej długotrwałej terapii. Z czasem okazało się że ludzie ci w większości nauczyli się uczuć i głównie współczucia, i zażegnali swoją przestępczość


Sama zobacz: Stali się osobnikami ludzkimi Smile
A przecież wg Ciebie:
samosia napisał:
NIE mają tego, co należy mieć jako osobnik ludzki


Czy widzisz tu wzajemne wykluczanie się Twoich wypowiedzi?
Jeśli nie, to opisz ich zgodność
Jeśli jednak również dostrzegasz sprzeczność, to nie wynikła ona zupełnie z Twojej winy.
Chyba, że za winę należy uznać upór Smile
Umysł każdego człowieka, też naukowca, a nawet przede wszystkim naukowca, odczytuje dane przez własne dotychczasowe mentalno-emocjonalne wymodelowanie świata. Rolling Eyes
Tylko wewnętrzna pokora chroni nas przed tym.
I zapewnia otwartość.

samosia napisał:

Nie posiadali. W odpowiedniej terapii to COŚ zdołali dopiero wytworzyć.


Aha Shocked Smile
I pewnie to COŚ zostało wytworzone przez oddziaływanie CZYMŚ na inne COŚ? Cool Smile Smile
Zawsze się przecież dogadamy w kwestii CZEGOŚ. Smile

samosia napisał:

nie były to efekty jak piszesz przydatne ale były to efekty zażegnujące zagrożenie dla społeczeństwa.


samosia napisał:
nauczyli się uczuć i głównie współczucia, i zażegnali swoją przestępczość


Nie wiedziałem, że współczucie jest nieprzydatne… Rolling Eyes

samosia napisał:
Problemy tego typu postaw ludzkich wynikały nie z ich wolnej woli ani ich wyboru, ale z wadliwej budowy mózgu i nieprawidłowego jego funkcjonowania.


Jednak między innymi wynikały także z wolnej woli. Oczywiście często nie jest to jednorazowy akt woli jednostki, lecz kumulacja, do tego stymulująca się kumulacja, nakładających się na siebie wielu aktów wolnej woli.
Błędem jest szukanie jednego podzespołu w komputerze. Tym bardziej jest błędem szukanie jednej przyczyny w przejawie zachowania człowieka.
I takim błędem jest wykluczenie czynnika wolnej woli.
On istnieje, lecz istnieją też inne czynniki!

Z powodu wolnej woli człowiek ponosi odpowiedzialność za siebie.
Jednak jednostka operuje w społeczeństwie i jest jego jednostką – na która to społeczeństwo wywiera swój wpływ. Interakcja przede wszystkim wychodzi ze społeczeństwa. Bo ileż człowiek może zaraz po swoich narodzinach?

W kwestii budowy mózgu, czy była wadliwa, wypowiedziałem się post wcześniej.
Pogląd zależy od dobranych kryteriów.
A kto z ludzi je zna obiektywnie?

samosia napisał:

U niektórych udało się przy odpowiednich terapiach uruchomić jakby nowe szlaki dla neuronów w mózgu



A czy mój post uruchomił już u Ciebie nowe szlaki dla neuronów w mózgu? Wink
Bo widzisz, powinniśmy robić to codziennie – uruchamiać nowe szlaki.
W tym celu jak to pięknie napisałaś, aby:
samosia napisał:
to powoli wykształciło zdolność do szerszego wglądu


Dzięki wolnej woli nie jesteśmy wyłącznie istotami syntetycznymi Smile

Niech pokój będzie z NAMI
Niech moja myśl będzie Twoją, a moja Twoją
Jak w jednym UMYŚLE
Gdzie myśli ze sobą się dogadują
I jedna drugą uwzględnia
W procesie poznawczym


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agemen dnia Czw 16:53, 03 Lut 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
samosia
Super



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:14, 06 Lut 2011    Temat postu: Re: Przestępczość

Cytat:
Agemen'
Udając wcześniej polemikę chciałem jedynie zwrócić uwagę na to, że w określonym znaczeniu ludzkość oznacza duchowość. I to właśnie w naszej rzeczywistości, tu na ziemi.

Bardziej byłam skłonna nazywać to "kulturą, sztuką".
Cytat:
Agamen: Wcześniej napisałaś, że psychopatów poddano
samosia napisał: „specjalnej długotrwałej terapii”
A teraz napisałaś:
„Nie o tym pisałam. To były badania psychiatryczno -medyczne nad zdiagnozowaną psychopatią.”.
Zatem terapia, czy badania?

Tak, wynika ze nie dokładnie się wyraziłam. Badania nad psychopatią obejmowały i terapię i badania dostępne medycynie. Z tego co pamiętam to nie była zwykła banalna resocjalizacja tradycyjna w zakładach karnych.
Cytat:
Agemen;
Coraz liczniejsi badacze wykazują wpływ tego, co jest duchowe /statystyczne znaczenie/ na zdrowie.

Owszem ale u psychopatów wykrzesać duchowość nie jest raczej łatwe. Możliwe mogą być maski duchowości. Zagadnienie o którym piszesz o wpływie psychiki na zdrowie jest dość dawno znane ma swoja nazwę; somatyzacja. Uzdrawiacze z Filipin mówili ze ok 85 % chorób są w stanie wyleczyć, pomóc bo w takim procencie wynikają choroby z psychiki. I w drugą stronę; poprzez psychikę można się wyleczyć
Cytat:
Agamen; Zatem przez interakcję nie miałem na myśli skutku jej braku, bo przestępczość jest wynikiem braku odpowiedniej dla danej jednostki interakcji.

Często przyczyną jest nadmiar szkodliwego wpływu psychicznego z otoczenia w dziecięcymi młodym wieku, ale również mogą to być wady fizyczne mózgu. Właściwie przyczyny dopiero są szukane, badane.
Cytat:
Agemen; Dziś owe jednostki niektórzy nazywają osobami wymagającymi „szczególnej troski”.
To nawet dobre określenie, gdyż szczególne wskazuje na niecodzienne, niestereotypowe, a troska wskazuje na to, by wreszcie zwracano na te zjawiska uwagę.

Zależy co dokładniej rozumiesz pod słowem "szczególna troska", by nie doszło do nieporozumienia ? Myślę ze wielu zwróciło uwagę na złożoność problemu.
Cytat:
samosia:
Dlatego dla bezpieczeństwa ludzkości wymagają leczenia albo izolacji.

Cytat:
Agemen; Tak. Izolacji od nieodpowiednich dla nich interakcji

Te które już były nieodpowiednie i spowodowały zakłócenia nie cofną się ot tak sobie. Na współczesna wiedzę medyczną możemy jedynie chronić społeczeństwo przed ich interakcjami.O ile w tej dziedzinie zaznaczy się postęp. Oczywiście dla jasności, piszę o skrajnych przypadkach.
Cytat:
Agemen; Inaczej: Izolacji od złych wpływów środowiskowych, do których należą też psychopatyczni osobnicy znajdujący się też w określonym odsetku nauczycieli karmiących się klęską „nieudaczników”

W wielu przypadkach właśnie takie wpływy spowodowały wielkie zmiany w psychice owych negatywnych bohaterów i przypuszcza się iż takie środowisko jest im swojskie. a
Cytat:
Agemen; Aspołeczność?
Czy jakiś człowiek jest istotą aspołeczną?
Jeśli tak, to przed kim się chce popisywać?
Komu imponować?

Postawy i reakcje nie muszą wynikać z chęci imponowania ani popisu.
Cytat:
Agemen; Czy jednostka ponosi winę tego, że jest odizolowana od innych możliwości?

Nie wiem czy istotne jest rozpatrywać winę, ponieważ musielibyśmy mieć pewność iż miał dostęp do tej "wolnej woli" i świadomość. Dla mnie istotne na taką sytuację jest zażegnanie 'niebezpieczeństwa" dla społeczeństwa i złagodzenie agresji, dewiacji.
Cytat:
Agemen; Tu nie chodzi o relacje które są skutkami interakcji, lecz o relacje zachodzące w czasie interakcji – zachodzących już od momentu narodzin.
Kto uczy rodziców jak wychowywać dzieci?
Kto uczy wytwarzania z nimi indywidualnie dobranych interakcji?
I czy psychologia ma już ku temu gotowy zestaw wiedzy?

Smile Piszesz idylliczne teorie jakby ludzkość była w pełni dojrzała psychicznie i bez problemów. Fakt, szkolnictwo nie uczy wychowywania dzieci to jest bardzo ciekawe. Nie oczekuję specyficznej teorii pedagogicznej ale podstawowych norm wychowawczych, kultury zachowania zrozumienia, tolerancji współczucia itp. Tych najbardziej sprawdzonych. Przenika wprawdzie do społeczeństwa trochę wiedzy z psychologi ale to są zazwyczaj nowe teorie i na żywo eksperymentowane na dzieciach. Okazują się mało atrakcyjne w skutkach choćby znana czarna pedagogika, bezstresowe wychowanie.... Myślę ze brak w szkolnictwie przedmiotu o wychowaniu jest sabotażem na społeczeństwie dokonywanym z premedytacją by rosło społeczeństwo problemowe, a takim się dobrze manipuluje.
Cytat:
samosia; One nie mają czegoś innego, one NIE mają tego, co należy mieć jako osobnik ludzki.

Cytat:
Agemen: Poczułaś się lepiej myśląc, że Ty masz?
Dokonujesz osądu?
Masz kwalifikacje?
I kogo osądzasz?
Jakąś wyimaginowaną grupę?
Poza tym podważasz to, co wcześniej sama napisałaś:

Cytat:
samosia napisał:
Poddali oni psychopatów /.../ specjalnej długotrwałej terapii. Z czasem okazało się że ludzie ci w większości nauczyli się uczuć i głównie współczucia, i zażegnali swoją przestępczość

Ha ha. A Czy Ty poczułeś sie lepiej wypunktowując rzekome moje niewłaściwe osądzające podejście? Aż 5 pytań z których wynika ze coś Tobie nie pasuje w moim podejściu. Co sugerujesz? Psychopatę może nazwiesz kochającym inaczej? Może to biedna ofiara nieudolności rodziców? Może nad nim zapłaczesz gdy tym czasem osoba w miarę uczciwa poniesie wielkie szkody na ciele i umyślę, lub życiu? Proponujesz nie nazywać tego co brzmi negatywnie? A czemu mnie oceniasz tymi pytaniami? Jak się czułeś? chyba wyśmienicie bo jak litanie wypisałeś aż pięć punktów Smile
W sumie poruszyłeś ciekawy temat.i ciekawy nowy trend, który zauważam. W skrócie widzę go tak; cicho, sza, nie mówimy morderca bo to osąd, bo może jest tylko Aniołem- odsyłaczem dusz do nieba? Nie mówimy psychopata bo nóż, widelec ktoś, nas oceni ze oceniamy.
Agamen, któż to miałby tak mało ambicji by wzrastał w mniemaniu bycia lepszym, przyrównując się do psychopaty? Masakra !!! Podnieś trochę poprzeczkę bo ta sugestia jest inną odmianą dewiacji....
I wreszcie Jak pomożesz takiemu człowiekowi jeśli nie nazwiesz co mu jest, nie zrozumiesz całej złożoności i zagrożenia? Będziesz udawał ze jest ok człowiekiem, gdy drzemie w nim sadyzm czy bestia? Nie nazwiesz, bo boisz o swoje image osoby nie oceniającej?
Dobrze pisałam. Psychopacie brakuje ludzkich elementów, ale po eksperymentalnej INTERWENCJI MEDYCZNEJ, PSYCHIATRYCZNEJ , PSYCHOTERAPEUTYCZNEJ, CZASEM PO OPERACJI, to co jest niezbędne by być człowiekiem zaczyna w sobie wykształcać. Niestety nie u wszystkich. Być może medycyna kiedyś i to osiągnie lecz to szalenie trudna sprawa.
Cytat:
Agemen; Sama zobacz: Stali się osobnikami ludzkimi
A przecież wg Ciebie:

Cytat:
samosia napisał:
NIE mają tego, co należy mieć jako osobnik ludzki

Cytat:
Zamotałaś się Samosiu.
Ale to nie Twoja wina.
Chyba, że za winę należy uznać upór

Agemen, nie przedstawiłeś mi żadnych argumentów jedynie oceniłeś mnie ze oceniam i że ewentualnie to jest upór. Uwzględnij "czas" w tym co piszę. Pierwotnie byli pozbawieni niezbędnych elementów ludzkich po specyficznych interwencjach u niektórych owe elementy zdołali wykreować wytworzyć, Tak jaśniej?
Cytat:
Agemen: Umysł każdego człowieka, też naukowca, a nawet przede wszystkim naukowca, odczytuje dane przez własne dotychczasowe mentalno-emocjonalne wymodelowanie świata.

Hmm zastanawiam się jaki Ty masz mentalno- emocjonalny wymodelowany świat....
Cytat:
Agemen; Zawsze się przecież dogadamy w kwestii CZEGOŚ. Hehehe

Nie zawsze. Ale może? To bardzo trudny złożony temat.
Cytat:
samosia; nie były to efekty jak piszesz przydatne ale były to efekty zażegnujące zagrożenie dla społeczeństwa.
samosia napisał:
nauczyli się uczuć i głównie współczucia, i zażegnali swoją przestępczość

Cytat:
Agemen; Nie wiedziałem, że współczucie jest nieprzydatne…

No fakt napisałam niedokładnie, niejasno. Efekty spowodowały ze nie zagrażali już społeczeństwu ale nie stali się kochającymi aniołami...
Cytat:
samosia napisał:
Problemy tego typu postaw ludzkich wynikały nie z ich wolnej woli ani ich wyboru, ale z wadliwej budowy mózgu i nieprawidłowego jego funkcjonowania.

Cytat:
Z powodu wolnej woli człowiek ponosi odpowiedzialność za siebie.

Wniosek mam taki iż wolna wola jest zbyt często i za często tylko nieczynnym zapisem, dzięki wpływom nieświadomego też społeczeństwa, na które to był analogiczny wpływ i innych, prawdopodobnie świadomych "zewnętrznych" wpływów.
Cytat:
samosia; U niektórych udało się przy odpowiednich terapiach uruchomić jakby nowe szlaki dla neuronów w mózgu

Cytat:
A czy mój post uruchomił już u Ciebie nowe szlaki dla neuronów w mózgu?
Bo widzisz, powinniśmy robić to codziennie – uruchamiać nowe szlaki.
W tym celu jak to pięknie napisałaś, aby:
samosia napisał:
to powoli wykształciło zdolność do szerszego wglądu

Owszem owszem neurony mi się zderzały, iskrzyły i szukały nowych ścieżek ha ha.
Cytat:
Agamen; Dzięki wolnej woli nie jesteśmy wyłącznie istotami syntetycznymi

Jakoś się nie zastanawiam wielce nad syntetykami. Jeśli człowiek nie może używać wolnej woli bo ma np zablokowaną, bez własnej winy lub nie do końca z własnej winy to kimże on jest, wg Ciebie?

Cytat:
Agamen; Niech pokój będzie z NAMI
Niech moja myśl będzie Twoją, a moja Twoją
Jak w jednym UMYŚLE

Piękne przesłanie, ale nie zgadzam sięSmile W drugim wersie dwukrotnie proponujesz aby tylko Twoje myśli były moje. Czy nie za bardzo ufasz własnym myślom ze są jedynie słuszne? Zabawne. Smile Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> UFO i cywilizacje pozaziemskie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin