Forum Niesamowite

cykada

syriuszanie - ?
a to szczerzy nadto jacyś
nie ma jednak jak argument
co wyskoczy gdzieś na glacy

zaraz grzeczni i układni
jak im każesz to i spać
Ci pójdą za dnia
w noc ogródek pięknie skopią

bądźże mądry - taka siła
nie bądź czasem Ty idiotą

bo coś bardzo im zależy
i niechętnie oni zbieżą

może sekrecików w zamian parę
byś mógł żyć już z pełną parą

lub wycieczkę małą gratis
tak po drodze na Jowisza albo Wenus
niech by statek Ciebie przeniósł

targu musisz dobić dobrze
nie zlądować goło w Odrze

lub w kraterze na Księżycu
albo w innym jakimś niczym

aleś sprytna Ty bestyja
radzisz sobie i bez kija
........................................

na ciąg dalszy czekam sobie
co ci łajza ta podpowie

jak się szlaja po kosmosie
niechże mówi -
wszak istota to to jest
a nie prosię.

Laughing

dryf

Część V opowiadania

"Obcym wstęp wzbroniony"

Skrót z poprzednich odcinków:

Ja, z obcymi miałem swadę
Bo ich dysk mi pogniótł trawę
Za to też dostali kije
By szanować mienie czyje.
Szybko też mi powiedzieli
Skąd się tutaj u mnie wzięli.

------------------------------------------

-My już więcej nie będziemy
-I szybciutko stąd spadniemy

Zaraz, zaraz. Powolutku
Mówić mi tu aż do skutku
Po co żeście tu przybyli
I mój trawnik uszczuplili?

-Ziemi my już mamy dosyć
-I nie chcemy o nic prosić
-Ani żądać, kalkulować
-Ani niecne plany knować.

-My tu zaś się szykowali
-I na Ziemię chrapkę miali
-Ale teraz już nie chcemy
-Nic od Ziemian, ani Ziemi.

Jeszcze tylko wydusiłem
Ale to już nie przez siłę
I należne mi odszkodowanie
Zaraz wypłacili dranie.

I tak Ziemię ocaliłem
Wtedy już się obudziłem. Very Happy

Koniec
--------------------------------------

Wniosek z tego płynie taki
Który tu przedstawić mogę
Chcesz ocalić naszą Ziemię
Dbaj o trawę i przyrodę.

dryf

.

cykada

epopeja ziemska się skończyła
w miejscu gdzie Dryf obił obcym ryja

nic już więcej na nie grozi?
sami sobie coś zmontujem
nie ma obcych nic nie szkodzi Laughing

już my spece od zawiei
zawsze też co mamy kleić

by wesoło ciągle było Laughing

i nie ważne komu czego znów ubyło

bilans musi być na zero
czy to krwawe tango czy bolero Laughing

ptak

Przylecieli pozdrowili
W "ryło" kijem zarobili
Pożegnali odlecieli
Z życia Dryfa wnet zniknęli

,,,,,,,,,,,,,,,,,

Puenta z tego dla nas taka:

Nie wal kijem nieboraka
Bo kij końce oba ma
Prawdę tę już dziecko zna Exclamation

.

cykada

to moralnie Ptak tu rzekł
gdyby jednak trawkę mu zdeptali
to ciekawe, co by rzekł Laughing

bo od trawki się zaczyna
potem chatka, cała reszta
jak takiego tu nie zbesztać

prośbą to to nie uleci
lubi to co jest człowiecze
kij dwa końce ma Laughing

Dryf to sobie zapamięta
ni poleci w cudzy świat

bronić siebie sprawa jasna
no, a obcym precz do diaska

choć niewinne mają miny
groźni oni niczym miny
jak na takie sobie wejdziesz
wnet do nieba ty odejdziesz

lecz nam droga trawka nasza
którą trzeba czasem zraszać
jak o gardła trzeba dbać
nasze prawo to - psia mać! Laughing

dryf

dryf

ptak

dryf

W Świecie życie powiązane
Połączone wzajemnością
Nie wiesz co jest nam pisane
Głaskać kijem, czy miłością.

Stary temat znów się kręci
O przeżytych doświadczeniach
Zanurzony wśród pamięci
Tonie w życia blaskach, cieniach.

Pomóc komuś spłacić karmę
To zasługa jest olbrzymia
Za to wdzięczność ja ich zgarnę
W tym zasługi mej przyczyna.

Dołóż plan przed urodzeniem
Lub umowy zwierane
Które spłacasz z każdym dniem
One się nie spełnią same.

dryf

.

dryf

przed zimą

księżyc ziewnął niewyspany
skulił się za chmurą
nieprzespane długie noce
po niebie rozlane.
szepczące blaskiem gwiazdy
pogasił nad ranem

rozpędzony czas grudniowy
z nocy dzień wyciska
ten potyka się bezradnie
przeganiany mrozem
o mroczne urwiska

słońce dźwiga się
nad lasem schylone
niepewne zabawy
goni chyłkiem smukłe cienie
wystudzone wiatrem zjawy.

dryf

.

cykada

Spacer po Szczecinie.

a ja Szczecin tutaj chwalę
Zamek Książąt piękny ponad miarę
no i pałac Katarzyny tej carycy bardzo wielkiej
co nam króla Stasia tak nabiła fest w butelkę
tu się ona urodziła tu powstała ta przyczyna
tam też Orła Plac Białego
Odry nóżki, gniazdo Leszka, Easta
jego synka tak małego
miasto pięknie przystrojone
idą święta, mieni gęsto się lampionem
mgły się kładą
na słowiańskiej tej ikonie

wędrowałam, podziwiałam
kiedyś wrócę łódką piękną ja popłynę
może spotkam swoich ludzi
no i piękną nam dziecinę.

Z pozdrowieniami dla Easta i Leszka.

cykada.

cykada

Sytość ciała sytość ducha
zespolony czas
nic na drodze już nie stoi

Człowiek człowiek
z wszystkim jedna to istota

czy to Jezus czy to Judasz Iskariota

Przestrzeń w jeden punkt zmieniona
się rozwija niczym wstęga
tak po kole po okręgu

i się stwarza co stworzonym dawno jest
kiedy - żeś Człowiekiem - dobrze wiesz

.

dryf

Smogiem karmy napasieni
dumnie zadzieramy głowy.
Ufni w praw, ciemne mroki
znajdziemy przyczynę
Prześcigniemy sędziów
ferując wyroki
Z katem, staniemy w zawody
w karmicznym obłędzie
Okrzyk znany, powtarzany
- Co ma być, to będzie! -

Oświecone wiedzą boską
rozwijane intelekty,
padają pod karmy ciosem
Stać się musi! Co nieuniknione!
Nie narzekaj.
To twój los – człowieka.
Myślenie? Zabronione!

Prawdy ciemne, brzmią złowrogo
echem powtarzane.
Uczepione w uczuć nurcie
przeciekają przez sumienia

Tak kurczowo chwyciliśmy
Sens swego istnienia.

dryf

.

kiara

Dryfie, jedno ci odpowiem; W MYSLI UCZUC PODNIES GLOWE!
Tylko Ty sam decydujesz , kiedy robisz to co czujesz!
Zawierz swemu odczowaniu,oraz pieknym sie stawaniu.
Odloz zale ja Cie prosze, nie trac czasu idz w rozkosze
I nie zaluj , to co bylo , Ciebie lepszym uczynilo.
Kiedy pojmiesz wszystko , co jest razem, bedziesz dzielem i obrazem
Mysli oraz ich czynienia, w codziennosci uwieczenia
Bo najprostszy bywa moral.
Czynic a nie gadac pora!
Kiara

ptak

czyńcie miłość moi drodzy
czyńcie miłość wszędzie, zawsze
a gdy kat wam serce wyrwie
miłość Wasza niech nie zgaśnie

z dziurą w piersi kochać macie
kata swego rozgrzeszajcie
no bo miłość ma być tylko
więc nienawiść odpuszczajcie

i gdy gady z nieba sfruną
ziemię wziąć w swe posiadanie
wy nie brońcie przyzwolenia
niech się miłość wieczna stanie

bo w niewoli kochać macie
kody takie wam wpisano
czyńcie miłość moi drodzy
ziarno bowiem już zasiano

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Question