Forum Niesamowite

dryf

Mam przez siedem aż żywotów
Oddawać co wziąłem
Bo limity przekroczyłem
I mnie będą łamać kołem. Evil or Very Mad

Pomyślałem – co tu robić?
Jak zaradzić biedzie?
Jak tu się wywinąć sprytnie
Bo inaczej kiepsko bedzie.

Nie chciałbym wszak z tymi dwoma
Wchodzić w niebezpieczne granie
Bo mi jeszcze jakieś świństwa
Będą robić nieustannie

Mówię do nich więc milutko
Posłuchajcie mnie uważnie
Ja się tutaj nie wykręcam
Chcę zapłacić, na poważnie

Przygotujcie mi fakturę
Pismem rysunkowym
Abym mógł ją przedłożyć
W urzędzie skarbowym Twisted Evil

Wrzucić sobie wszystko w koszty
Tak nasze prawa stanowią.

Popatrzyli. Odlecieli
Ciekawe co zrobią? Very Happy

dryf

.

dryf

Wczoraj, w trans się wprowadziłem
Czy też w inne medytacje
Jak to zwał, tak to zwał
Hipnotyczne rewelacje.

I cofałem się w metrykach
Swoich przodków znakomitych
Do początków ludzkich dziejów
I doszedłem do wyników

No. Nie będę tu się chwalił
Lecz odkryłem potajemnie
Że od bogów ja pochodzę
I błękitna krew jest we mnie.

Bo prababka jedna taka
Raz to tak się zapomniała
Że ród boski rozpoczęła
Z czego dużo wstydu miała.

Ale fakt pozostał faktem
Linię to ja mam rodową
Teraz szukam drugiej lini
By połączyć je ze sobą.

Wtedy wielkie będą zmiany
dokonane na tym świecie
Człowiek wróci do swych źródeł
O czym ciągle tu pleciecie.

dryf

.

dryf

Koliberek zamaszyście
Dyskutuje o maryśce
I roztrząsa znakomicie
Jak poprawić sobie życie

Co nam szkodzi, co pomaga
Co zażywać nie wypada
Wszystkich w koło edukuje
Przez co nerwy swe rujnuje

Nie słuchają Go psubraty
Za nic maja postulaty
Wszystko sami lepiej wiedzą
Te dzisiejsze małolaty.

dryf

Cykado! Bez złośliwości i podtekstów.

.

cykada

Przecie wiem Dryfie, że bez podtekstów. A nawet gdyby, to nie obraziłabym się, bo wiem trochę, co tam w Twojej trawie piszczy... Najgorsze, że masz rację zupełną chyba. I po co ta koliberzyna tam się jeszcze pałęta, to ja cykada za nic pojąć nie mogę Wink

cykada

Bo natura tego koliberka
to jest zbawiać - taka chęć w nim wielka
Teoryje zapodaje a tu styczeń
wkrótce zacznie pachnieć majem

Nie spodzieje się człeczyna
kiedy posiwieje mu czupryna

Złe nawyki on posiada
z tych nawyków wszystkich zbawia Laughing

Koliberku mały nie dość Tobie chwały
fruwasz wszędzie tu i tam
no i ca ja z tego mam!

Laughing

dryf

Koliberek - ptaszek lotny
I do tego bardzo psotny
Podskakuje, kombinuje
Jak pozbawić...............
Eeeeeee.......... pozbawiać....
Chodzi o to że - zbawiać Very Happy

Świat, a w nim ludzkości rzesze
No i na dodatek świarszcze
Oraz jakieś inne wrony Very Happy

Za to, składam Mu poklony

Czytam wszystko razy sto
Czego składam tu świadectwo. Razz

dryf

.

cykada

pozbawić nas koliberek wad zamierza
i powrócić do świętego przymierza
czegoś tam no i z czymś
byśmy byli potem kimś

więc jak trzeba
to oliwy do ognia dolewa
lub łagodzi obyczaje
i niech gęś kopnie tego
co od nauk jego odstaje. Laughing

dryf

Jak by na to nie spoglądać
Z której strony nie oglądać
Jedno rzuca się na oczy
- Koliberek jest uroczy - Razz

Widać że się zna na rzeczy
I nikt temu nie zaprzeczy
Każdy tutaj chyba przyzna
Czy kobieta, czy mężczyzna
Kto się zada z Koliberkiem
Wtedy szanse ma niewielkie

Z Nim zadzierać się nie nada
Powiem więcej - nie wypada Very Happy

dryf

.

cykada

o toś słusznie bardzo rzekł
koliberka ruszyć
obyczaje święte to naruszyć

ta ptaszynka śmiga sobie tu i tam,
że się przy tym dobrze bawi
głowę za to dam Laughing

Ps.
w końcu tak koliberek
do naszego Dryfa rzekł:
bo nas dwóch to tak jak trzech!

Very Happy

dryf

Wczoraj kwiatki trzy kupiłem
( chociaż wcześniej nic nie piłem ) Very Happy

I sam byłem zaskoczony
Targam kwiatki więc dla żony

I zapycham uśmiechnięty
Kumple patrzą – boże święty
Chyba jemu coś odbiło
Bo se dawno nie dał w ryło
I tak mówiąc miedzy nami
Nie pasuje mu z kwiatkami
Trzeba by ratować chłopa
Bo wygląda jak idiota

Nie przejąłem się tą gatkom
I do domu wchodzę chwatko
Wręczam kwiatki z dumna miną
- dzień rocznicy, to już minął
Słyszę mowę z wyrzutami
- i spóźniłeś się z kwiatkami.
- na imieniny jeszcze pora
- urodziny? Nie obchodzę
- a i dziecko nie jest w drodze

Co to kurka za wyrzuty?
Ja z kwiatkami bez przyczyny
I mnie dzisiaj nie obchodzą
Imieniny, urodziny

Ty się przyznaj z czym podpadłeś?
Że z kwiatkami tu startujesz
Bo i tak się sama dowiem
Co ty dzisiaj kombinujesz?

Ech. Co będę wam tu pisał
Kiedy patrzą na mnie krzywo

Wziąłem kasę i poszedłem
Z kumplami na piwo. Evil or Very Mad

dryf

.

cykada

no, to trudne mamy chwile
bo żem i ja pomyślała
ciężko komuś i się skarży
to ja życie mu umilę

i ugoszczę nieboraka
bo i dusza ze mnie taka
co i w sercu, to na stole

a ten chociaż innym słowem
rzekł, iż zrozumiałem -
znaczyć miało ja p....ę

taka w nim jest wielka pycha
szkoda, myślę chociaż pyszny
niech nie zdycha-

wymyśłem pretekst taki( co mi los go przyniósł sam)
by się dobrze poczuł
i nie odebrał jako łachę

to był mój "kwiat " dla niego
lecz się wścieka -
bo mu tak skoczyło ego.

niech sie wścieka ile wlezie
chciałeś dobrze
a masz wroga miast kolegę...

i nie będę tu się smucić
jak ktoś durny
zamiast tu takiego uczyć
wolę też się ja po barach
z kampaniją miłą włóczyć

i tak w kwiarenkach byłam dwu
z tą osobą, co nie zrobi mi przykrości
jak tamta jedna chce przyczynić aż za stu

niech że pędzi więc na drzewo
serce wolne -
lepiej ufać już niedźwiedziom Laughing

.

ptak

* * *

twoje kłamstwo
jest jak piołun
wśród maków czerwonych

nieskazitelną bielą
papier oczy kłuje

chcesz być kochaną
nie umiesz
kropli pąsowej z palca utoczyć

.

cykada

przekleństwo

kłamstwo
widzi tylko ten co kłamie
poczciwy
z zorzą rozmawia
i wiatrami
i tak mu blagier nie uwierzy
bo myśli że także i zorza
i wiatr go mami

.

dryf

Rozkręcałem dziś merkabę
Bo mi się kręciła marnie
Jakieś zgrzyty, piski, świsty
Słychać było nieustannie Sad

Wziąłem więc się do roboty
Wszystko poszło mi tez zgrabnie
Wymieniłem na początek
Bateryjki i przekładnie Very Happy

Smarowałem wibracjami
Wszystkie punkty newralgiczne
Nawilżałem energiami
Teraz działa wszystko ślicznie

Teraz już wiruje pięknie
Więc zamknąłem ją w sześcianie
Aby mi się nie kurzyła

Teraz - ładne słychać granie.

dryf

.

dryf · Wysłany: Sob 19:39, 01 Mar 2008 Temat postu:

nie wiem , czy mi wzrok wysiada
czy też w inną przestrzeń wchodzę
czy to może coś innego
pojąć tego już nie mogę Sad

po ekranach mi się jawią
takie małe, białe, sprytne
karmią może, albo kradną
jakieś zjawy nieuchwytne

brałem szkła powiększające
chcąc wybadać to zjawisko
ustawiałem też pod słońce
aby móc się przyjrzeć blisko

i sam zachodziłem w głowę
dostawałem już zadyszki
czy to w domu - czy na forach
zobaczyłem białe myszki Very Happy

dryf

.