Forum Niesamowite

cykada

i ja od kwietnia z pisaniem wciąż jestem na nie
dlaczego, sam diabeł chyba wie
albo bóg jaki od poezji dał mi wolne
bym się zapomniała wreszcie i zanurzyła
w jakie stokrotki i inne kwiatki polne

i nie dręczyła czytelnika z bożej łaski
bo Kwidzyńkim nie zabłysnę, Dryfem ani Hłaską

widać stopy zakurzyć mi trzeba pyłem
przydrożnym
twarz obmyć bystrą, źródlaną wodą
i zacząć zwyczajnie żyć

by sobą szczęśliwie się dzielić
a nie w ruinach znaczeń cudzych, niemodnych
z uporem wciąż tkwić.

dryf

Fraszka

Skoro jesteś taka wdzięczna
za przysługi brzmiące echem
nie nagradzaj niewinnością
lepiej nagródź jakimś grzechem Zawstydzony

dryf

.

dryf

Bajka

Za górami potężnymi
za morzami dziewiczymi
za lasami, pustyniami
stała chatka z mieszkańcami

W tej to chatce jak wieść niesie
żyło sobie małe dziecię
sieroteńka, niebożątko
małe takie skurwiniątko

W wychowaniu był on trudny
bo charakter miał paskudny
w oczach miewał jakiś błysk
no nic, tylko walić w pysk

Powiadają tam ludziska
co obserwowali z bliska
jak do tego dochodziło
że się takie coś zrodziło

Ponoć matka, piękną była
lecz po lasach się włóczyła
spotykając się czasami
z przedziwnymi istotami

cdn - jak mi się zachce

dryf

.

dryf

Nie widzę żadnego powodu
aby się wpędzać do grobu

dryf

.

cykada

zaraz do grobu - dobre sobie!
lepiej podrap się po głowie
na ciag wątka dalszy czekamy

co to za gadzina, czy inna hybryda
w chatce małej mieszkała
że innym się taką ochydą wydała

czy ślepia wielkie to to miało,
do tego skórę jakąś taką szarą
wielki czerep, chude nóżki
unikały każdej wróżki.

nie do wiary, czyżbyś miał na myśli
tę szczególnie "miłą" maszkarę?

dryf

Jeszcze mi się nie zachciało
bo czytuję bajek mnóstwo
w głowie mi się pomieszało
i już sam spoglądam w lustro

Czym ja czasem nie szarawy
czy mi gdzie wyłażą łuski
czas już kończyć te zabawy
Ratuj że Ty nas - Piłsudski !

dryf

.

cykada

ano mitochondrie w białku mówią
żeś postacie zmieniał śmiało
razże gadem, potem ptakiem, płazem,
rybą i cykadą byłeś sobie

teraz więc dylemat masz -
i nie darmo drapiesz się po głowie

eminencja szara, to już całkiem inna bajka
na szczęście - dla Ciebie raczej beret i kufajka!

dryf

Jasna sprawa. Ja pamiętam te wcielenia
Jak się z jaja wykluwałem, lub robiłem za kijankę
żonę miałem raz gadzinę a raz za walenia męża
jak fruwałem i pełzałem i miałczałem i szczekałem
nawet byłem podlewany a raz miałem ciało węża

Na planetach innych byłem i wszechświaty przemierzałem
w piekłach, rajach oraz czyśćcach, a raz u bram nieba stałem
Wszystko to mam w genach zapisane zgrabnie
Tak więc grzebię w nich po cichu, może znajdę co tam na dnie

Teraz jestem ja panisko
bo mam już za sobą wszytko
zrobię tylko mały kroczek
w jeden wyższy wymiareczek

dryf

.

cykada

wymiareczek tylko jeden?
wszystkie już przeskoczyc trzeba
by się do antymaterialnego
choć w ludzkiej postaci - dostać "nieba"

Very Happy

dryf

Wykłady tajemne, które są we mnie - część druga

Straszne było zamieszanie
wszechświat zadrżał w swych posadach
a rzecz szła o panowanie
na energię powstał zamach

Wielkie byty świata tego
toczą boje między sobą
a ty z boku stój kolego
bo i tak nic ci nie zrobią

Jak uwierzysz że masz misję
i zaweźmiesz się uparcie
by się bronić przed agresją
to już bierzesz udział w walce

Nie rób nic - tak ja ci radzę
i wysiłku w to nie wkładaj
siebie zaś miej na uwadze
świadomością swoją władaj

I tak buntu nie podniesiesz
by z motyką biec na słońce
nic nie możesz zdziałać przecież
tylko serce miej gorące

We wszechświecie zaś są siły
którym i tak nie dasz rady
a ty bądź dla ludzi miły
nie wyglądaj też zagłady

bo nie takie twe zadanie
tu na Ziemi na cię czeka
staraj się mieć swoje zdanie
nie pchaj się i nie uciekaj

dryf

.

Kamil K.

Dryfie, ale ludzie tak lubią o wszechświatach
o bogach sobie pospekulować i innych mistycznych piramidach
wtedy czują taki power w sobie Very Happy

dryf

Ależ tak. Oczywiście.
Niech sobie dyskutują, spekulują, kombinują. Niech dociekają prawdy. Niech szperają, rozwiązują. Mają kontakty z zaświatem itp.

Ja też to lubię, dlatego (między innymi) , tu jestem.
Ale bez nadmiernych emocji, szarpania się, wykłócania, straszenia, wzywanie do walki, oporu. Udowadniania swojego gigantycznego rozwoju duchowego i wzywania do praktyk. Twierdzeń objawionych i tym podobnych pierdułek.

A trochę w tych tematach już jestem i wcisnąć kitu sobie nie dam. Wink

dryf

.

dryf

Bajka - część - II

Skąd się wzięły te dziwadła
jedna ona właśnie zgadła
to szamanka przyzwoita
imię było jej - Lowita

Wiedzę którą posiadła
to po ojcach otrzymała
bo to ród był bardzo stary
zgłębiał księgi i kabały

Jak to było? Jak się stało?
jednej nocy będzie mało
by opisać te zdarzenia
wręcz nie do uwierzenia

Swego czasu, przed wiekami
ludzie patrząc zatroskani
zadzierając w górę głowy
przeżywali chwilę trwogi

Gdy z kosmicznej to otchłani
wynurzyły się setkami
te obiekty nie zbadane
w żadnej księdze nie spisane

cdn. Razz

kiedyś tam

dryf

.

dryf

Jedna rzecz mnie ciągle dręczy
Że nam w życiu brak poręczy
Sad

dryf

.

cykada

bajki mity i legendy -
ich przyczyną te przybłędy
co to grzecznie zlądowały
by wziąć w posiadanie Ziemię całą
bo tam "wyżej" już im mało
bo, co mieli to zniszczyli
potrzebują nowej ziemi, no i siły Evil or Very Mad

stąd też smoki i chimery, konioludzie i syreny
oraz książe, co to w żabę się przemienił
ale to już inna nieco bajka -

jak się dobra "poręcz" zdarzy
zaczniemy opowieść ab ovo, czyli od jajka.

cykada