Forum Forum Niesamowite Strona Główna Forum Niesamowite

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Takie naprawdę poważne wiersze.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 34, 35, 36  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> Wiersze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cykada
Arcymistrz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 80 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 2:49, 16 Sty 2008    Temat postu:

Spotkanie 3- go stopnia

A ja to ja ?
A mój świat to
Twój ?
Unosisz rękę
jak ja sama
mówisz ?
nie, Ty milczysz
mówię ja
do Ciebie z trudem
która, czynisz
to samo, co ja
kocham Cię
mówię
nie odpowiadasz
Ty wiesz?
Jesteś taka sama
To ja
choć tak odległa
Gdzie mieści się
nasza wspólna planeta
mój Dom?
Dziękuję Ci, gdy się niby
obudziłam i pościeliłam dokładnie łóżko


.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptak
Super



Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Śro 13:21, 16 Sty 2008    Temat postu:

Porcelanowy pejzaż

dwie kaczki białe
z legendy chłopięcej
na ulicach miasta
zabłąkane
młodzieniec na rumaku
w pogoni za nieznanym
biała twarz kobiety
z obrazu - co już wie
bo śmierci w oczy
przed chwilą spojrzała
umieranie słoneczników
z mistrzowską precyzją
światu objawione
nieodgadnięta tęsknota
ucieczka przed poznaniem

– porcelanowy pejzaż
snem malowany –

.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karibu
Forumowicz



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Śro 13:34, 16 Sty 2008    Temat postu:

Na peronie (przeróbka do porównania)


peron małego miasteczka
w chłodzie wieczoru pusty
ostatni liść tańczy z wiatrem
pod ławką drzemie pies

na dworcu dach dziurawy
przykrył wspomnienia
nieszczelnie
w zepsutym oknie wagonu
odbita czyjaś twarz


szukamy na wyścigi
starych kolorów
i gestów
skrywając zmęczenie
w uśmiechu
chcemy odwrócić czas

zaraz uciekną tory
nie dogonimy przeszłości
te chwilę wnet odprawi
gwizdek


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptak
Super



Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Śro 14:02, 16 Sty 2008    Temat postu:

Na peronie

na peronie małego miasteczka
odarty z nadziei przez czas
niewzruszony

stary człowiek żegna pociągi
na swój czeka – ostatni

pod ławką pies wyliniały
o przyjaźni minionej śni

roztańczony liść
z wiatrem w berka gra

po torach lokomotywę
wlecze gwizd
niezbędności swej świadomy


.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ptak dnia Śro 16:33, 16 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptak
Super



Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Śro 14:09, 16 Sty 2008    Temat postu:

Karibu jestem za pierwszą wersją, bardziej do mnie przemawia. Choć obie piękne. Druga bardziej opisowa ...

Pozdrawiam Very Happy
.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 18:51, 17 Sty 2008    Temat postu:

Też spróbuję!Very Happy


przy miasteczku małym
peron przycupnął
port uśpiony
na schodach torów
czas się rozwinął
w
wstęgi szyn

pociąg

w przedziały
bagaże lat
luźno rzucone

Stoję z biletem
w jedną stronę
z datą przebitą
wiele razy

semafor leniwie
dłonią uniesioną
przetacza wagony

i ten ostatni
z napisem

- KONIEC -

dryf

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karibu
Forumowicz



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Czw 20:56, 17 Sty 2008    Temat postu:

pomajstrujemy u Dryfa - wiersz bardzo mi się podoba -

przy miasteczku małym
peron przycupnął
port uśpiony
na schodach torów
we wstęgi szyn czas
się rozwinął
w przedziały - pociąg

bagaże lat
luźno rzucone
stoję z biletem
w jedną stronę
z datą przebitą
wiele razy

semafor leniwie
dłonią uniesioną
przetacza wagony

i ten ostatni - najważniejszy
z napisem

- KONIEC -


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karibu
Forumowicz



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Czw 20:57, 17 Sty 2008    Temat postu:

ale wcale sie nie upieram, że tak jest lepiej:))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karibu
Forumowicz



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Czw 21:00, 17 Sty 2008    Temat postu:

ROZMOWA Z KOTEM


wiesz , kocie z łapkami
na kuchennym stole
- planety są !
takie duże – okrągłe kule
siedzisz grzecznie na takiej
wirując jednocześnie
i nic nie czujesz ?
udajesz, że rozumiesz
ten wykład z dziedziny astronomii
mrugając jednym okiem
a tymczasem cała ta nasza gonitwa
nie warta twojego kłaka
ani wąsa
w ogromie Wszechświata
ty i ja jesteśmy jak mała mrówka
hej! - wracaj kocie!
- przestań się dąsać


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 23:07, 17 Sty 2008    Temat postu:

karibu napisał:
ale wcale sie nie upieram, że tak jest lepiej:))


Ja jednak myślę, że po Twojej przeróbce, po prostu wygląda zgrabniej.

Pozdrawiam Wink

dryf

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptak
Super



Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pią 12:37, 18 Sty 2008    Temat postu:

Jesienne odloty

w aureolach zamknięte
twarze starych kobiet
jaśnieją
do szyb płasko przyklejone
jak szklane witraże

przezroczyste coraz bardziej
i takie nieruchome
odlotów ptasich czekają
marmurowe posągi
o źrenicach
gasnących

stare kobiety
do odlotu się zbierają
wierząc – że się im skrzydła
rozwiną szerokie
gdy za kluczem gęsi dzikich
w nieuchronność swoją
z godnością odlecą

………………………………

na niebie wysokim
skrzydeł trzepotanie
– jesienne odloty –

na podłogach pęknięte różańce

.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 20:40, 18 Sty 2008    Temat postu:

Ech. Ptaku. Ptaku. Sad

----------------------------------------

Stary zegar

dostojnie
stoi przy oknie
uśmiechnięty
pod wąsem
z brodą zwieszoną
i tak i tak i tak
kołysze prawą
i lewą stroną
dostojny pan

spogląda surowo
z za szkieł okularów
poucza codziennie
głosem doniosłym
rytmicznie

Ileż to już lat?
- Trzecie pokolenie

już idę........
wiem że pora
dzięki brachu
bądź zdrów…….

do wieczora

dryf

.

Karibu

Nie musisz się czaić.
Dziewczyny mnie tu trochę rozpieściły.
Jakaś krytyka byłaby wręcz pożądana. Very Happy

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptak
Super



Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pią 21:29, 18 Sty 2008    Temat postu:

.
Mama

moja mama
nie zaznała miłości
tej prawdziwej
co skrzydła
do ramion
przypina

moja mama
oczy ma smutne
gdy przegląda
stare fotografie

może właśnie
dlatego
w zaciśniętej dłoni
zaklęcia czarodziejskie
tak kurczowo
trzyma

marzenia swoje
nie uwolnione
,,,,,,,,,,,,,,


Sukienka

moja mama
sukienkę fioletową
uszyć kazała
wiele lat temu

i odtąd
w szafie na półce
starannie złożona
czeka sukienka
na dzień swój wielki
wielki dzień swój
święty – gdy
razem z mamą pójdzie
do nieba

sukienka
co w czasie jeszcze
zawieszona
,,,,,,,,,,,,,,


Urodziny

jutro mojej mamy
są urodziny
jej dzień odświętny

jutro mama włoży
niebieską sukienkę

dostanie kwiaty
co zostały już ścięte
i płaczu których
nikt już nie słyszy

jutro wszyscy stu lat
będą życzyć

a potem pójdą

zostaną tylko te kwiaty
ścięte
i cisza – której także
nikt już nie słyszy
,,,,,,,,,,,,,,,,


Samotność mamy

każdego ranka
w oknie otwartym
bez ruchu stoi
w dal
zapatrzona
gołębie liczy białe

każdego ranka
posłańców pierzastych
wciąż wyczekuje
z garścią grochu
w zaciśniętej
dłoni
,,,,,,,,,,,,,,,,,,


Smugi

na szybie
przed którą mama
codziennie
staje
gdy świat swój ogląda

smugi widnieją

po jednej stronie
deszcz je zostawił

po drugiej – łzy
co z oczu na szybę
powoli spływają

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karibu
Forumowicz



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pią 21:45, 18 Sty 2008    Temat postu:

ptak napisał:
Jesienne odloty

w aureolach zamknięte
twarze starych kobiet
jaśnieją
do szyb płasko przyklejone
jak szklane witraże

przezroczyste coraz bardziej
i takie nieruchome
odlotów ptasich czekają
marmurowe posągi
o źrenicach
gasnących

stare kobiety
do odlotu się zbierają
wierząc – że się im skrzydła
rozwiną szerokie
gdy za kluczem gęsi dzikich
w nieuchronność swoją
z godnością odlecą

………………………………

na niebie wysokim
skrzydeł trzepotanie
– jesienne odloty –

na podłogach pęknięte różańce

.


ot i Ptak powaliła mnie na kolana - wspaniały wiersz - zapraszam do prezentacji na [link widoczny dla zalogowanych]
ja też o starych kobietach - ale inaczej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karibu
Forumowicz



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pią 21:49, 18 Sty 2008    Temat postu:

"Smugi" "Sukienka"... super

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> Wiersze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 34, 35, 36  Następny
Strona 2 z 36

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin