Forum Niesamowite

dryf

Korekta

są takie długie kłamstwa
co serce ranią na zawsze
niszczą bezpowrotnie ulotne chwile
jestem
kiedy patrzę między zwodnicze brwi
na bruzdę pozornego zamyślenia
dostrzegam cienie ukrytej prawdy
prawdy pośród ludzi błądzącej
jestem
a obok bulgocącą rzeczywistość
kłamie bezwzględnie
wiatr nie zmiata kłamstw
słońce nie wypala obłudy
deszcz nie zmywa ironi
to raczej samotność utrzymuje przy życiu
ona nie niszczy
nie upada i jest usłużna aż do bólu
jestem

dryf

.

dryf

Zdarzało mi się przejść obok
zdarzało wdepnąć paskudnie
i smród się zbierał w około
tak między styczniem a grudniem

Splatałem swe losy z innymi
splatałem ręce z rozpaczy
mijały kolejne zimy
i nic się nie działo inaczej

Myśl była do walki skora
i pełna mocy nie znanych
stawy zmieniałem w jeziora
jeziora w morza i oceany

Teraz samotnie na kei
z workiem pełnym zdarzeń
czekam pełen nadziei
czy ktoś mi droga wskaże

dryf

.

cykada

To jest naprawdę znakomite pisanie. Coraz i coraz lepsze! Jestem pełna uznania Dryfie!!!

Padam

dryf

Bóg Ci zapłać niewiasto za dobre słowo Wink

Miło, że zajrzałaś

dryf

.

cykada

Częściej będę, bo widzę, że coraz bardziej wartO, Panie Bracie!

umarłe miasteczka

chłopcy z mojego miasteczka żyją krótko
śmierć nie ma tu wiele do roboty

zbiera tylko puste butelki

przy oknach cieniem stoją przedwczesne wdowy
nie ma czasu na życie nie ma czasu na

rozpacz

w mieście kobiet bez dzieci na podwórkach
wiatr toczy piłkę

samotnie

.

.

dryf

Jeeezu!!! Jakie przygnębiające. Sad

Chociaż......... dobre ono ci jest.

Podły nastrój, czy rzeczywistość?

dryf

.

cykada

W te pażdziernikowe dni odszedł na zawsze mój najlepszy przyjaciel i pierwsza wielka platoniczna miłość; w podobny sposób odeszło wielu kolegów ze szkoły podstawowej, już dużo , dużo wcześniej...

Jaka rzeczywistość, takie refleksje...

Dzięki Dryfie za uwagę. Rozmawiałam o tym z Karibu i właśnie podczas rozmowy użyłam słów obecnie ujętych w pierwszych trzech wersach, bo to ona kazała mi to zapisać, i pociągnąć myśl dalej, gdyż zdało się jej takie poetyckie. Tekst zatem powstał także dzięki niej.

cykada

Poniższy tekst, to zupełnie inna inspiracja i osobna, nie moja historia.

a co tam płakać nam...

a co tam płakać i narzekać
kto już umarł, umrzeć miał

kto już umarł, umrzeć chciał

a wicher wiał, a wicher wył
kraczą wrony nad Henrym Lee *

deszcz obmywa smutne ciało
pieśń szeleści biała brzoza

ty, przed karą się nie schowasz...

a wicher wiał, a wicher wył
kraczą wrony nad Henrym Lee

miłość ciepłe ma ramiona
lecz dosięgną, gdy zdradzana

lecz dopadną, gdy mamiona

a wicher wiał, a wicher wył
kraczą wrony nad Henrym Lee

http://www.youtube.com/watch?v=82BbHSqSTwc&feature=related

cykada

wspominki

wspomnienia kryją mogiły
znicze z lekka oświetlają ich sens

dumne chryzantemy kryją
ostatnie brzmienia ciepłych słów

i niepokój spojrzenia zza mgły

takie krótkie rozstanie
a zda się wiecznością

spowitą w niepotrzebne
łkania i żal

czyż nie piękne są takie na chwilę
kochanków rozstania

za jedno mrugnięcie czasu
za kilka wiosny witań

spotkamy się niebawem tam
gdzie nasza Przystań

.

zeb'ER · Gość

Ave i na jowisza WSPANIALI !!

Chciałem się z Wami podzielić dość ciekawym (moim zdaniem) przypadkiem
Otóż widząc opis dawnej i Wspaniałej przyjaciółki, naszło mnie by się tak odezwać ...

mądra dziewczyna całuje, ale nie kocha... słucha, ale nie wierzy...

Ave i na Jowisza !!!

Mądrej dziewczynie, wystarcza choć chwila czułości,
Mądrej dziewczynie, imponować nie trzeba,
Mądrej dziewczynie, sercem w pełni oddany,
Mądrej dziewczynie, słów nie trzeba nie znanych…

Całuj i kochaj , szczerze - do bólu,
Kochaj całą Sobą - bez oszczędności,
Kochaj być i kochaj żyć,
Słuchaj z wiarą i kochaj do nie przytomności !!!

Patrz tylko, komu swe serce powierzasz,
Czy to jest uczucie prawdziwe, czy tylko pierza,
Co zwabić mają i usidlić, a słowami oczy zmydlić,
A na końcu zbałamucić, by koniec końców haniebnie porzucić…

Szczerej miłości i uczucia z wzajemnością …..

czego Wam i sobie życzę !!!

zeb'ER

dryf

Dzięki zeb'ER za życzenia. Wink

Wiersz? Sie podoba!

.

cykada

JESTEM

jestem słońcem, jestem cieniem
jestem ptakiem, cudnym kwiatem
jestem tęczą i nadzieją

jestem, jestem, jestem...

przepaścią bez dna i panem księżyca
pyłkiem na wietrze, który wciąż wieje...

zorzą w odległym czasie
lodową górą, bezbrzeżną pustynią

z tych, co kochają, a potem winią

jestem wszędzie, jestem zawsze
czy los trudny, jasny, marny

czasem biały, czasem czarny...

jestem orłem i wiewiórką
synem, matką, ojcem, córką

jestem święty lub przeklęty
ale zawsze JESTEM wielki...

.

dryf

"Czas piękny"

idzie wolno samotny świat
poszukując pełni życia
idzie wciąż przemijając w nas
nie dostrzega, że żyjemy pożądliwi, niechlujni
z wahaniem za pan brat

na wykreowanej taśmie ukazuje nagie plamy
zdziczałych krzyków
bestialskich myśli
uszczypliwych gestów

pozornie jaśniejemy pośród gwiazd
cywilizacją zachłanną
znieczuloną technicznym sukcesem
przykurzeni smakiem grzechu
mądrale
wydłubujący Boga z każdego zakamarka

kto wie, czy uciekniemy od kary

dryf

.

cykada

O Piękna Pani! - Gabrieli Kownackiej.

O Piękna Pani, atłasowy głosie
ciepło dobrych gestów i rad

w cudze maski przebrana
w zabieganiu między domem
a ekranem, i sceną taką
na szczęście starą

darowałaś światu pieśń życia
to nic, że z desek teatru i spoza szkła...

niesieny Ci pamięć w podzięce
i jakże bardzo zasmucone serca

A Ty o nas, o Piękna Pani, pamiętaj - Tam!

.

dryf

Cykado

Wiersz jest Twój, czy p.Gabrieli?
Bo tytuł jest mylący i nijak wyrozumieć tego nie mogę.

Znałaś p.Kownacką?

.