Forum Forum Niesamowite Strona Główna Forum Niesamowite

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ANTROVIS
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> Teorie spiskowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 22:05, 28 Gru 2011    Temat postu:

Cytat:
Może to zrozumiem jak dalej mi wytłumaczysz. Stara dusza łączy się z tą młodą duszą? Czy stworzona wg Ciebie ta młoda dusza ma jakąś świadomość? Czy kiedykolwiek ta młoda dusza uzyska samodzielność i będzie starą duszą? Po co starej Duszy jest ta młoda dusza do połączenia?

Dusza, kiedy opuszcza ciało człowieka po śmierci, pozbywa się emocji (energii emocjonalnych). Nowo powstała dusza, „nasycana” jest wszystkimi energiami emocjonalnymi jakie są we Wszechświecie. Do tego kompleksu energetycznego dołącza „stara” dusza i stanowią jedność, bez podziału na starą i nową duszę. W takim zestawie przeżywają kolejne wcielenie.
Cytat:
O ile dobrze pamiętam odrzuciłeś inne obszary by nie zaśmiecać swojej wizji, czy wiedzy? Jeśli tak, to nie wiesz czy nie odrzuciłeś taż jakiejś ukrytej prawdy, Prawda i kłamstwo jest wymieszane.Co Ty na to?

Przerobiłem już wiele koncepcji. Ostatnio pracuję nad czymś nowym, co nie oznacza, że zmienię pojmowanie.
Doszedłem do wniosku, że postępując tak jak do tej pory, stracę całe życie i niczego nie osiągnę. Coś w końcu trzeba wybrać. Ja, wybrałem to, co przedstawiam. Nie oznacza to, że stałem się alfą i omegą. A że się mogę pomylić? Człowiek już od początku był alfą. Jest omegą i znów stanie się alfą. Kolo się zamknie.
Cytat:
Oczekiwanemu dziecku raczej posyła się emocje jak bardzo będzie kochane i już jest kochane, a nie jakie ono będzie i kim będzie.

Samosiu! Przecież to jest oczywiste i uznałem, że nie muszę już o tym wspominać. W końcu jest to forum internetowe, a nie akademia nauk.
Cytat:
W życiu jest tak ogromna ilość rozczarowanych rodziców którzy zaplanowali życiorys i zawód dziecka a ono wybrało inny. Ta teoria raczej nie pasuje bo dzieci wybierają życie w dużym sensie samodzielnie i to wbrew oczekiwaniom rodziców. Dlaczego tez rodzic ma im układać życiorys? No nie wiem co o tym myśleć...

Jest to szerokie zagadnienie i można by napisać kilka książek na ten temat.
Pisząc skrótowo – płodzenie, rodzenie i wychowywanie dzieci jest do dupy. Doprowadzono do takiego stanu celowo, o czym już było pisane.
Cytat:
Instynkt działa w momencie zagrożenia a nie jest logiczną myślą kalkulacją czy dalekosiężnym zabezpieczeniem. Wszystkie więc przykłady nie wyłączają tego że w odpowiednim momencie włączy się instynkt. W każdej wymienionej sytuacji w odpowiednim momencie instynkt będzie próbował zabezpieczyć życie człowieka.

No dobra. Napisz wobec tego – co z samobójcami? Terrorystami rozrywającymi się bombą, albo księdzem Kolbe?
Cytat:
Jednak ten przeskok od zwierzęcia do człowieka jest niezbadany i tytaniczny.

Skoro nie jest zbadany, to o czym rozmawiamy?
Cytat:
Argument podstawowy to to ze człowiek rzekomo "doskonałe dzieło boskie" nie jest doskonały, póki co. Nie ważne czy go zmanipulowano itp. Doskonałości nie można zmanipulować!

Okazuje się, że można, biorąc pod uwagę czynnik wolnej woli. Pisałem już jak to się stało.
Cytat:
Wiec pozostaje ewolucja, nauka.

Gdyby ewolucja gatunków była prawdą, to pomijając już człowieka, powinniśmy mieć w świecie zwierząt gatunki pośrednie, świadczące o tejże ewolucji gatunków. A takich nie ma.
Cytat:
Mamy dane od Boga pełne predyspozycje ale w drodze ewolucji, pojmowania musimy je rozwinąć.

Nie rozwinąć, tylko do nich powrócić. Odkryć je w sobie na nowo. Dane jest nam wszystko już od początku, tylko nie potrafimy do tego się dobrać.
Cytat:
Na razie to mi pasuje. Jak Ty to widzisz? Jak w skrócie widzisz to założenie i wątpliwości ?

Z tego co ja wiem. Człowiek (Słowianie – cztery rasy), przybył na tą planetę, półtora miliarda lat temu, przywożąc ze sobą zwierzęta. My, nie pochodzimy od biblijnego boga. Od niego pochodzą Żydzi i Arabowie.
Cytat:
Zwierzęta nie uprawiają seksu? Jak to ?

Zwierzęta się parzą dla prokreacji. To niema nic wspólnego z uprawianiem seksu dla przyjemności.
Cytat:

Cytat:
Dryf; Według Ciebie, do stworzenia nowego człowieka jesteśmy zdolni, a do stworzenia duszy już nie!?

Raczej absolutnie nie! Jakie siły jakie energie niezbędne są by powstała dusza, która jest nieśmiertelna?

Pisałem już o tym. Takie jest moje pojmowanie spraw. A Ty – jak chcesz.
Cytat:
Poza tym piszesz też że człowiek nie pozna tajemnicy tworzenia a tu ot siup tworzy sobie sam nie wiedząc; Dusze-nieśmiertelną.

Pisałem o stworzeniu Świata, a nie duszy. Naprawdę nie dostrzegasz różnicy?
Cytat:
Cytat:
samosia; Ty nazwałeś to duszą niekompletną i jeszcze dodajesz że one się nigdy nie wcielą i cierpią. Chyba o to dobrze pojęłam? Toż to by była katastrofalna sprawa.

Dryf; Bo jest!

Ha ha to wygląda mi na to ze w takim przypadku byłby człowiek zwariowanym nieprzewidywalnym stwórcą dusz. To nie możliwe. Dajesz człowiekowi predyspozycje boskie a sam potwierdzasz że to "tworzenie" boskie nie jest, bo przytaknąłeś że to katastrofalne. Czy tak boskość się zachowuje?

Tak! Tak się zachowuje. Sama widzisz do czego nas doprowadzono. Albo lepiej – pozwoliliśmy się doprowadzić.
Jeśli Stwórca obmyślił dla nas możliwość tworzenia dusz, to co? Myślisz, że powinien nam to odebrać? Czy Stwórca każe nam pieprzyć się bez opamiętania?
Cytat:
Wiec ta "dusza powstaje w finale aktu? To byłby to akt absolutnie bezwiedny. Co to za energie skąd się wzięły?

Dzisiaj jest to akt bezwiedny, bo ilu ludzi ma wiedzę na ten temat? Ilu w ogóle przyjmuje to do wiadomości?
O jakie energie się dopytujesz?
Cytat:
Cytat:
Dryf; Nie sądzisz, ale wymieniasz całą gamę uwag, co do stworzonego Świata? To jak to jest? Sądzisz, czy nie sądzisz?


Opisuję to co widzę. I niekoniecznie to do Stworzyciela wnoszę. Chociaż i Stworzyciela z irytacją pytam jak tak mógł? Potem otrzymuję odpowiedź ze to nie Bóg a człowiek....Albo dalej pozostają pytania bez odpowiedzi.

Odpowiedzi masz, tylko nie przyjmujesz ich do wiadomości.
Cytat:
Cytat:
Dryf; Mnóstwo planet we Wszechświecie jest zamieszkałych, przez klony właśnie.


Wszystko możliwe. Ale to wybrakowane, niekompletne dusze wg Ciebie. Co z nimi będzie jeśli są wieczne? Myślę że jeśli są wybrakowane to kiedyś uzupełnią owe braki Tylko nie wiem jak? Ty masz pomysł?

A gdzie ja pisałem, że te istoty mają duszę?
Cytat:
Rozumiem to tak że udoskonalone warunki życia mają służyć człowiekowi by łatwiej mu się żyło i miał czas dla siebie. Efekt jest taki że technika coraz większa, mechanizacja, a czasu coraz mniej a ludzie pracują jak nienormalni. Komunikacja techniczna między ludzka ogromna, nawet w ciemnym lesie można mieć 'kontakt" z innym człowiekiem ale zauważ to wcale nie likwiduje poczucia osamotnienia i braku więzi z innymi. Czy tak?

Dokładnie tak!
Mechanizmy manipulacji i zniewolenia człowieka jest trudno dostrzec. My, żyjemy w Polsce, którą to Polskę uważamy (wmówiono nam) za swoją ojczyzną ( od Ojca ). Ale powiedz mi Samosiu, która część tej Polski jest twoją ojczyzną? Podejrzewam, że nie potrafisz tego sprecyzować.
Kiedyś ludzie mieli swoje siedziby rodowe i to była ich ojczyzna.

Miał sobie człowiek swoją siedzibę. Swoją ojczyznę. Na której miał, między innymi – sad. Pewnego dnia, obudził się rano i pomyślał, że zje sobie jabłko. Ale po wyjściu z domu zauważył sporo ludzi krzątających się po jego siedzibie. Zaczął się dopytywać, co to ma znaczyć? Więc mu wyjaśniono, że od dzisiaj niema już jego jabłek i że jak chce zjeść jabłko to musi się ustawić w kolejce i je sobie kupić za takie coś, co nazywa się pieniądze. Popatrz – powiedzieli: tam jest specjalny człowiek, który zajmuje się hodowlą jabłek. On, zatrudnia ludzi, którzy dla niego te jabłka zrywają. Inni ludzie zatrudnieni są przy transporcie tych jabłek do specjalnego pomieszczenia zwanego magazynem. Z tamtą, inni ludzie rozwożą te jabłka do takich miejsc zwanych sklepami i tam inni ludzie te jabłka sprzedają za pieniądze właśnie. Jeśli chcesz zjeść jabłko , to musisz je sobie kupić, ale żeby to zrobić, to najpierw musisz te pieniądze zarobić. Wobec tego, idź poszukaj sobie jakiejś pracy za wykonanie której dostaniesz pieniądze.

Wprowadzono kult seksu i namnożyliśmy się jak króliki. Teraz to całe towarzystwo potrzebuje jeść. Itd.
Cytat:

Cytat:
Dryf; A, to czuję się podbudowany. Chwała owym Majom!

No widzisz! A jeszcze dopisałeś że nie będzie końca świata tylko wielkie przyjęcie.

Planety mają istotny wpływ na los człowieka i ja się z tym zgadzam.
Cytat:

Cytat:
Dryf; Sprawa jest zorganizowana w ten sposób, że zapodaje się temat wszystkim ludziom, bo być może ktoś znajdzie rozwiązanie tajemnicy tworzenia. Ale nie znajdzie nikt!

Poczekajmy. W odpowiednim czasie Bóg nam to objaśni. Mnie to jakoś nie porywa ani ciekawi. Życie puszczone w ruch toczy się i ma być coraz lepsze i piękniejsze, a nie zaprzątywać sobie głowę "początkiem" jak wielkim wybuchem.
A skąd możesz wiedzieć że odpowiedzi nie znajdzie?

Pisałem już, dlaczego nie znajdzie.

dryf

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
A.D.23:55.
Super



Dołączył: 30 Maj 2011
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/6

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:22, 29 Gru 2011    Temat postu:

dryf napisał:
Dusza, kiedy opuszcza ciało człowieka po śmierci, pozbywa się emocji (energii emocjonalnych). Nowo powstała dusza, „nasycana” jest wszystkimi energiami emocjonalnymi jakie są we Wszechświecie. Do tego kompleksu energetycznego dołącza „stara” dusza i stanowią jedność, bez podziału na starą i nową duszę. W takim zestawie przeżywają kolejne wcielenie.
....
Z tego co ja wiem. Człowiek (Słowianie – cztery rasy), przybył na tą planetę, półtora miliarda lat temu, przywożąc ze sobą zwierzęta. My, nie pochodzimy od biblijnego boga. Od niego pochodzą Żydzi i Arabowie.


Wierząc w reinkarnacje stajesz się dla mnie potencjalnym Żydem lub Arabem, jakby to moja babcia powiedziała: wsio-rawno!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dryf
Mega Super Forumowicz



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 22:14, 02 Sty 2012    Temat postu:

Bardzo mnie to obchodzi, czym ja się dla ciebie staję! Very Happy

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
A.D.23:55.
Super



Dołączył: 30 Maj 2011
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/6

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:18, 04 Sty 2012    Temat postu:

Mnie obchodzą tylko wierzący w Jezusa Chrystusa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez A.D.23:55. dnia Czw 10:18, 05 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
samosia
Super



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:53, 15 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
Dryf; Dusza, kiedy opuszcza ciało człowieka po śmierci, pozbywa się emocji (energii emocjonalnych). Nowo powstała dusza, „nasycana” jest wszystkimi energiami emocjonalnymi jakie są we Wszechświecie. Do tego kompleksu energetycznego dołącza „stara” dusza i stanowią jedność, bez podziału na starą i nową duszę. W takim zestawie przeżywają kolejne wcielenie.


Jeszcze dopytam.Smile Rozumiem tak, że młoda ma wszystkie energie emocjonalne, dołącza stara D Stają się jednością. A po śmierci jak piszesz pozbywa się energii emocjonalnych. To po co ta młoda dusza nasycona była tymi energiami jeśli się ich pozbywa po śmierci? Co oprócz tych energii emocjonalnych ma młoda dusza? Co z niej zostaje gdy po śmierci emocje odpadają a tym była nasycona?
To wydaje się ciekawe. Skojarzyłam to z opowieściami z hipnozy że ludzie opisują stan jako pozbawiony trosk, ciężaru itp. To by mogły być te "emocje" ?

Cytat:
Dryf; Przerobiłem już wiele koncepcji. Ostatnio pracuję nad czymś nowym, co nie oznacza, że zmienię pojmowanie.
Doszedłem do wniosku, że postępując tak jak do tej pory, stracę całe życie i niczego nie osiągnę. Coś w końcu trzeba wybrać.


W sumie rozumiem. Jest tyle założeń i tłumaczeń, ale często bywa też tak, że dane zjawiska, są inaczej nazywane itp. Tak czy owak jakiś ład w poglądach musi być bo przyszło by na to że człowiek by się zgubił w maku i piasku.


Cytat:
Samosia; Oczekiwanemu dziecku raczej posyła się emocje jak bardzo będzie kochane i już jest kochane, a nie jakie ono będzie i kim będzie.

Dryf; Samosiu! Przecież to jest oczywiste i uznałem, że nie muszę już o tym wspominać. W końcu jest to forum internetowe, a nie akademia nauk.


No nie, ale pisałeś, ze rodzice kształtują w myślach los dziecka? A jak takie dziecko może uniknąć tej telegonii wg Ciebie? Na jakiej matrycy te zapisy z telgonii są zapisywane? Na młodej duszy czy w umyśle ludzkim?

Cytat:
Dryf; Jest to szerokie zagadnienie i można by napisać kilka książek na ten temat.
Pisząc skrótowo – płodzenie, rodzenie i wychowywanie dzieci jest do dupy. Doprowadzono do takiego stanu celowo, o czym już było pisane.


Dryf, zbyt często piszesz "o czym już było pisane" Nie jestem w stanie nauczyć się na pamięć Twoich nowych czy innych podejść filozoficznych to zamiast tego "o czym było pisane" napisz słowem naprowadzającym co TO było pisane przez Ciebie.

Ja sobie myślę że coś w tym musi być sensownego. Wychowywanie jest do kitu jak i związki są nie takie jak być powinny. A co jest złe w płodzeniu ? Stan psychiczny i uczuciowy partnerów? A na rodzenie masz jakiś nowy pomysł?

Cytat:
Dryf; No dobra. Napisz wobec tego – co z samobójcami? Terrorystami rozrywającymi się bombą, albo księdzem Kolbe?


W podanych przykładach masz dowód jak emocje bywają potężne, czasem potrafią złamać instynkt przetrwania i to są te podane przykłady; Samobójca; rozpacz bez ratunku pocieszenia. Terrorysta; wściekłość, bez granic. Kolbe; altruizm, akt poświęcenia.

Cytat:
Dryf; Skoro nie jest zbadany, to o czym rozmawiamy?


Dlatego o tym sie mówi, albo sugeruję że w tym etapie istota żywa jest już z duszą.

Cytat:
Dryf; Okazuje się, że można, biorąc pod uwagę czynnik wolnej woli.

Czynnik wolnej woli nie do końca jest zdefiniowany, więc nie może być argumentem ze czemuś zaszkodził. Dlaczego wolna wola ma prowadzić na manowce? Człowiek doskonały nie wybierze źle tylko zawsze dobrze. Chyba że jest jeszcze nie doskonały...

Cytat:
Dryf; Gdyby ewolucja gatunków była prawdą, to pomijając już człowieka, powinniśmy mieć w świecie zwierząt gatunki pośrednie, świadczące o tejże ewolucji gatunków. A takich nie ma.


To w takim razie człowiek ma się nauczyć, uczyć, mądrzeć itp. A jeśli jest tak jak piszesz że człowiek już wszystko wie ale zapomniał. To jak ma sobie to przypomnieć?


Cytat:
Samosia; Mamy dane od Boga pełne predyspozycje ale w drodze ewolucji, pojmowania musimy je rozwinąć.

Dryf; Nie rozwinąć, tylko do nich powrócić. Odkryć je w sobie na nowo. Dane jest nam wszystko już od początku, tylko nie potrafimy do tego się dobrać.

Jak się nie potrafimy do tego dobrać to trzeba się czegoś nauczyć, jak się do tego dobierać. Na tacy widać nie podadzą. Tak czy owak lepiej się nauczyć a nie stwierdzać że nie potrafimy. Logicznie sugerujesz że czegoś mamy się nauczyć, bo nie potrafimy. Ostatnio oglądnęłam Messinga ciekawie mówił i trochę podobnie piszesz. On zakłada że ludzkość miała mieć inny cel ale ją zmanipulowały inne cywilizacje i dlatego ludzkość śpi i błądzi. Tylko jak to się ma z Duszą? Czy dusza też jest zmanipulowana czy nie? Czy tylko ma problemy z przestrojonym umysłem i nie mogą się dostroić i dlatego człowiek nie wie? Czy to coś głębszego?

Cytat:
Dryf; Z tego co ja wiem. Człowiek (Słowianie – cztery rasy), przybył na tą planetę, półtora miliarda lat temu, przywożąc ze sobą zwierzęta. My, nie pochodzimy od biblijnego boga. Od niego pochodzą Żydzi i Arabowie.


O to prze-ciekawe. Słowianie przybyli jako kto? Z jakimi przekazami ich łączyć, czy cywilizacją? Z jakim Bogiem czy jakiś namiar? Napisz co nieco o tej rasie. Z kim ich wiązać? Żydzi i Arabowie są od biblijnego boga, czyli rozumiem związani są z Anunnakami? (Enki, Enlil? )
Ale widzę tu potężny problem czy genetycznie nie jesteśmy wymieszani? Skąd wiesz czy jesteś czystej krwi Słowianinem? To po milionach lat staje się niemożliwe by zachować nieskazitelną linię rodową. I znowu dopytam czy chodzi o ciało Słowińskie czy o Duszę? Czy Dusze też są związane z jakimś symbolicznym bóstwem czy tylko chodzi o daną kosmiczną cywilizację? Ale teoria mi się podoba. Zetknęłam się również z taką informacją że generalnie ludzkość ma swoje korzenie w kosmosie. Ale czy wszyscy? Nie wiem.Może jest tak jak podajesz? Czyli na Ziemi jest różnorodność istot o różnym pochodzeniu?

Cytat:
Dryf; Zwierzęta się parzą dla prokreacji. To niema nic wspólnego z uprawianiem seksu dla przyjemności.


E tam. Nieraz widziałam pieska jak gwałcił nogę od stołu i był zachwycony. A jak gonił za koleżankami!!! Raz o mało siatki nie przeskoczył z zachwytu że przyszła jego ulubiona. A jaki był szczęśliwy....

Cytat:
samosia; Raczej absolutnie nie! Jakie siły jakie energie niezbędne są by powstała dusza, która jest nieśmiertelna?

Dryf; Pisałem już o tym. Takie jest moje pojmowanie spraw. A Ty – jak chcesz.

Ja niczego nie chce, ja nie rozumiem do końca. Wyżej piszesz że młoda dusza otrzymuje wszystkie energie emocjonalne z kosmosu. Ale z czego ona powstaje, z jakich czynników ludzkich jeśli to ludzie ją tworzą? Emocjami jest nasycona skąd? Z wszechświata.. Ale to już drugi etap bo pierw ta dusza musi powstać. Jak ją ludzie tworzą?

Cytat:
Samosia; Ha ha to wygląda mi na to ze w takim przypadku byłby człowiek zwariowanym nieprzewidywalnym stwórcą dusz. To nie możliwe. Dajesz człowiekowi predyspozycje boskie a sam potwierdzasz że to "tworzenie" boskie nie jest, bo przytaknąłeś że to katastrofalne. Czy tak boskość się zachowuje?

Dryf; Tak! Tak się zachowuje. Sama widzisz do czego nas doprowadzono. Albo lepiej – pozwoliliśmy się doprowadzić.


Pozwoliliśmy tym manipulantom egipskim? Może coś w ludzkości zablokowali albo te inne rasy rywalizują ze sobą? A czy te inne rasy Żydowska Arabska, też są w takiej sytuacji jak Słowianie? Czy to dotyczy wszystkich ludzi?

Cytat:
Dryf; Jeśli Stwórca obmyślił dla nas możliwość tworzenia dusz, to co? Myślisz, że powinien nam to odebrać? Czy Stwórca każe nam pieprzyć się bez opamiętania?


Może możliwość istnieje, ale uważam że człowiek w akcie nie tworzy duszy tylko ciało emocjonalne potrzebne wcielającej się Duszy, to bardzo pasuje do tego co wyżej piszesz. (że młoda dusza jest napełniona emocjami)
Hmm chyba nie, ale co wynika z tego ze takie nieopamiętanie występuje? Raczej problemem jest stan emocjonalny człowieka? Seks rozładowuje stres u mężczyzn. Może to stres winny?

Cytat:
Dryf; Dzisiaj jest to akt bezwiedny, bo ilu ludzi ma wiedzę na ten temat? Ilu w ogóle przyjmuje to do wiadomości? O jakie energie się dopytujesz?


O materiał z którego ludzie tworzą te młode dusze. Jak do tego dochodzi do tego tworzenia. I jak to rozumieć że niby powstaje nowa dusza emocjonalna a potem tych emocji się które dostaje się pozbywa to co z niej pozostaje?


Cytat:
Dryf; Mnóstwo planet we Wszechświecie jest zamieszkałych, przez klony właśnie.

Samosia; Wszystko możliwe. Ale to wybrakowane, niekompletne dusze wg Ciebie. Co z nimi będzie jeśli są wieczne? Myślę że jeśli są wybrakowane to kiedyś uzupełnią owe braki Tylko nie wiem jak? Ty masz pomysł?


Cytat:
Dryf; A gdzie ja pisałem, że te istoty mają duszę?


Tak zrozumiałam, że ludzie tworzą takie "niekompletne, wybrakowane dusze" i wynikało ze one są mimo to wieczne i dalej, że to klony. To jeśli one nie mają duszy bo są wybrakowane to jak to jest z tym tworzeniem dusz przez człowieka? To co to jest ten klon w takim razie? Smile Czytałam że istnieją sztuczne istoty chyba to Szaraki ale one w rzeczywistości są zasilane polem stwórców chyba Jaszczurów? Nie wiem czy nie pokręciłam. To by mogły być niby klony?

Cytat:
Dryf; Mechanizmy manipulacji i zniewolenia człowieka jest trudno dostrzec. My, żyjemy w Polsce, którą to Polskę uważamy (wmówiono nam) za swoją ojczyzną ( od Ojca ). Ale powiedz mi Samosiu, która część tej Polski jest twoją ojczyzną? Podejrzewam, że nie potrafisz tego sprecyzować.
Kiedyś ludzie mieli swoje siedziby rodowe i to była ich ojczyzna
.

Z tym to ja się doskonale zgadzam. Ojczyzna od ojca. Miasto od matki. I w ojczyźnie nie jest się w stanie znać wzajemnie. Natomiast w małym mieście tak. Z tym związany jest też obraz rodziny i dawnego rodu. Teraz rodziną jest praktycznie wyizolowana para z dziećmi. Czasy rodowe były bardziej matriarchalne. Czyli rozbito więź ludzką rodową i stworzyli stado ojczyźniane. Czy to ci manipulanci egipscy? Czyli patriarchat jest manipulacją? Ja bardzo to podejrzewam.

Cytat:
Dryf; Więc mu wyjaśniono, że od dzisiaj niema już jego jabłek i że jak chce zjeść jabłko to musi się ustawić w kolejce i je sobie kupić za takie coś, co nazywa się pieniądze.


Dokładnie. Nie ma jego ziemi.Nie ma prawa do życia bez tych papierków. Kiedyś za matriarchatu podobno wspólne były zbiory plonów a zimą z spichlerzy dzielono je dla wszystkich z wielkiego rodu. Nie było armii ani kapłanów. To staje się ciekawe.

Cytat:
Dryf; Wprowadzono kult seksu i namnożyliśmy się jak króliki. Teraz to całe towarzystwo potrzebuje jeść. Itd.


Wg mnie nie ma kultu seksu tylko jest kompulsywność seksu czyli nerwica, obsesja i seks nie jest absolutnie kultem tylko narzędziem wypaczenia i uzależnienia. No cóż patriarchat zawsze wyświęcał rodziny z wieloma dziećmi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luciad
Moderator



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 4:26, 16 Sty 2012    Temat postu:

Praprzodkowie Słowian - Ariowie - przybyli z Księżyca. Ich najstarszy "odłam" jeszcze żyje w pod ziemią w Tybecie. To tam, w Azji Środkowej wylądowali.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
samosia
Super



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:25, 16 Sty 2012    Temat postu:

luciad napisał:
Praprzodkowie Słowian - Ariowie - przybyli z Księżyca. Ich najstarszy "odłam" jeszcze żyje w pod ziemią w Tybecie. To tam, w Azji Środkowej wylądowali.


To ciekawe. Kiedyś coś czytałam że Księżyc był jedynie bazą czy tymczasowym przystankiem w wędrówce z kosmosu. Podejrzewam więc że należy spytać skąd wzięli się na Księżycu? Czyli z jakiej galaktyki lub z jakiej planety?

Czy owi Ariowie to ci sami do których miał roszczenia Hitler? (że są wyższą rasą Panów?) To ta rasa "Panów" z ludów Indoeuropejskich? Teraz doczytałam że min dużym kultem, nie do końca zbadanym była Soma. To też ciekawe co to było?

Ps. Luciad w temacie Myśl, jest wpis z grudnia 2011 a dopisałam tam swoje refleksje wczoraj i się nie wyświetla na głównej stronie. Dlaczego? Pisze też "przesunięty" co to znaczy? Coś nie tak wpisałam?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luciad
Moderator



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:59, 16 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
To ciekawe. Kiedyś coś czytałam że Księżyc był jedynie bazą czy tymczasowym przystankiem w wędrówce z kosmosu. Podejrzewam więc że należy spytać skąd wzięli się na Księżycu? Czyli z jakiej galaktyki lub z jakiej planety?


Księżyc nasz był pierwotnie na orbicie wokół 17. planety (w naszej galaktyce?). Najpierw został sprowadzony na orbitę planety Maldek i Ariowie faktycznie byli Maldekianami. Księżycem manipulowali Plejadanie. Info za Alexem Collierem.

Cytat:
Czy owi Ariowie to ci sami do których miał roszczenia Hitler? (że są wyższą rasą Panów?) To ta rasa "Panów" z ludów Indoeuropejskich? Teraz doczytałam że min dużym kultem, nie do końca zbadanym była Soma. To też ciekawe co to było?


Tak, ci sami. Ale Germanie mają mniej wspólnego z Ariami niż Słowianie. Dlatego tak Hitler był zazdrosny o geny Słowian i chciał je wytępić. Nordycy, których preferował Hitler, to Plejadianie, ale i Plejadianie, i Ariowie wywodzili się z Liry, choć stanowili odrębne rasy. Niektórzy jednak twierdzą, że Nordycy wywodzą się z Orionidów, do której to tezy ja się bardziej skłaniam. O Somie nic nie wiem.

Cytat:

Ps. Luciad w temacie Myśl, jest wpis z grudnia 2011 a dopisałam tam swoje refleksje wczoraj i się nie wyświetla na głównej stronie. Dlaczego? Pisze też "przesunięty" co to znaczy? Coś nie tak wpisałam?


Są dwa wątki myśl - jeden na "Moim zdaniem" i drugi tu. W obu widziałam Twoje wpisy z wczoraj. Nie pamiętam, dlaczego przeniosłam "Myśl", ale widocznie miałam powód... (nie zrobiłam tego wczoraj czy przedwczoraj, dlatego nie pamiętam).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
A.D.23:55.
Super



Dołączył: 30 Maj 2011
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/6

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:21, 16 Sty 2012    Temat postu:

Luciad, aleź namieszała. Hitler mówił: "Jest się albo chrześcijaninem, albo Niemcem. Nie można być jednym i drugim". Niemcy jako naród charakterystycznie nie odpowiada typowi nordyckiemu (jasne włosy, niebieskie oczy), przedstawiciele nazistowskiego aparatu propagandy z Adolfem Hitlerem określali rasę niemiecką jako czystą rasę "aryjską".
W ostatecznym kształcie tworzenia się nazistowskiej ideologii, liderzy nazistowscy zaczęli używać sformułowania "rasa panów". W rasistowskiej ideologii nazistów istniała wiara w to, że ludy Europy Południowo-Wschodniej nie są Europejczykami a ludami wymieszanymi z muzułmańskimi Maurami.

Określenie Aryjczycy jest określeniem ludności zamieszkującej tereny obecnego Iranu. Kontynuując prace nad budową swojej ideologii w oparciu o prace Gobineau oraz innych pisarzy, naziści określili ludy północne jako wojowników, którzy w późniejszych latach osiedlali się na terenach południowych docierając do Indii. Liderzy nazistowscy określali Niemców jako plemię wojowników spokrewnionych z wojownikami z północny. Niemieccy autorzy tacy jak Alfred Rosenberg twierdzili, że Chrześcijaństwo jest wrogiem Syjonizmu i innych podległych religii. Nazistowscy przywódcy byli zwolennikami takich wierzeń jak hinduistyczny Wedyzm czy aryjski Zaratusztrianizm. Obie religie zostały założone w czasie kiedy w Europie dominowało pogaństwo a aryjskie religie były uważane za spełniające ideologiczne kryteria, których naziści oczekiwali od statusu religii.

W nazistowskich Niemczech istniały pojęcia "Aryjczyk" oraz "Untermensch" (podczłowiek). Był to skrajny przejaw rasistowskiej polityki, w której Niemcy (określani jako Aryjczycy) uważali się za nadludzi (rasę panów). Celem nazistów była eliminacja Untermensch (głównie Żydów, Słowian oraz Romów) a także własnych obywateli niewchodzących w ramy aryjskie (Akcja T4 i inni). Działania nazistów podczas wojny doprowadziły do Holocaustu, a w konsekwencji śmierci milionów ludzi. Do tego dochodzą eksperymenty medyczne oraz przymusowa kastracja "niearyjskich" mieszkańców III Rzeszy.

Rasa panów (niem. die Herrenrasse) – ideologia stosowana przez nazistowskie Niemcy jako utwierdzenie, że Niemcy jako jedyny naród jest przedstawicielem idealnej i czystej rasy. Termin "rasa panów" po raz pierwszy został użyty pod koniec XIX wieku w teorii rasowej, która ustalała hierarchię rasową, w której Żydzi znajdowali się na jej dnie, podczas gdy rasa nordycka znajdowała się na jej szczycie.

Więcej: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
A.D.23:55.
Super



Dołączył: 30 Maj 2011
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/6

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:36, 16 Sty 2012    Temat postu:

SŁOWIANIE:

Rodzimowierstwo słowiańskie, słowianowierstwo – system wierzeń etnicznych odwołujących się do tradycji przedchrześcijańskich, głównie wspólnoty słowiańskiej – czasem z elementami mogącymi wywodzić się z mitologii i legend dawnych plemion zamieszkujących obecne tereny Polski przed osadnictwem słowiańskim (lub z tym osadnictwem się przenikającymi) jak ludność germańska, bałtycka (Prusowie), czy nawet celtycka, dla których wspólnym mianownikiem była świętość natury. Zespół poglądów opartych na mitologii słowiańskiej i zachowanych obyczajach lokalnej społeczności.

Rodzimowierswo słowiańskie opiera się głównie na wierzeniach funkcjonujących wśród Słowian przed chrystianizacją. Niektóre prądy R. czerpią także inspiracje zarówno z późniejszych elementów folkloru ludowego, który swoje źródła miał w obrzędach z czasów pogańskich (np. topienie Marzanny, Noc świętojańska, itp.), jak również z wcześniejszych obrzędów i wiar pozostałych, dawnych kultur etnicznych na długo przed pojawieniem się chrześcijaństwa. Mogły to być elementy pochodzące od starych kultur celtyckich, zapożyczenia od ludów germańskich i bałtyckich, ze szczególnym uwzględnieniem Prusów, którzy przez długi czas sąsiadowali z plemionami słowiańskimi na północnym wschodzie. Wpływy tych kultur są generalnie akceptowaną zasadą wynikająca z faktu długiego sąsiedztwa i zapożyczania zwyczajów i elementów mitologii religijnej między różnymi kulturami w terenach styku tych kultur.

Doba romantyzmu polskiego przyniosła zainteresowanie zwyczajami ludowymi i usiłowania literackie i filozoficzne zwrotu ku kulturze rodzimej. Ten charakterystyczny rys polskiego romantyzmu był odwróceniem się od zasady epoki neoklasycznej, która często zwracała się ku tradycji klasyki śródziemnomorskiej, nie szukając wzorców lokalnych. Charakterystycznym jest tu przykład wczesnej twórczości Adama Mickiewicza, który nawiązywał do wierzeń i "guseł" lokalnych podnosząc je tym samym do wyżyn tematu literackiego i tworząc ethos ludowości i historyzmu.

Ruchy rodzimowiercze za swego duchowego prekursora uznają Zoriana Chodakowskiego. Pod wpływem idei romantyzmu niemieckiego podjął się badań nad ludowością polską i jej korzeni historyczno-mitologicznych[1]. W pracy "O Sławiańszczyźnie przed chrześcijaństwem" z 1818 r. zarysował propozycje odrodzenia duchowego narodu poprzez oparcie się na kulturze ludowej i odnalezienie w niej elementów z czasów przedchrześcijańskich.

W okresie międzywojennym powstały i działały organizacje o charakterze rodzimowierczym: Zadruga, Lechickie Koło Czcicieli Światowida oraz środowisko skupione wokół pisma Demiurg. Po upadku PRL powstało szereg nowych organizacji, stowarzyszeń i grup wyznaniowych, np. Rodzimy Kościół Polski, Polski Kościół Słowiański, Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury "Niklot", Rodzima Wiara (zarejestrowane jako Zrzeszenie Rodzimej Wiary), Watra, Stowarzyszenie "Żertwa" i.in.



W rodzimej wierze rytuałami są przede wszystkim obchody świąt cyklu przemian w przyrodzie, związane z charakterystycznymi dla Europy porami roku. Poczynając od wiosny, a kończąc na zimie zataczany jest przez naturę krąg cyklu życia, śmierci oraz narodzin. W kluczowych momentach tego cyklu rodzimowiercy obchodzą cztery najważniejsze słowiańskie święta:

21 marca – Jare Święto (pierwszy dzień wiosny), również Święto Jaryły, Jare Gody – święto obchodzone w czasie równonocy wiosennej (21 marca) lub w pierwszą niedzielę po równonocnej pełni Księżyca, odwołujące się do z symbolicznego przepędzenia zimy, a także powitania i przyjęcie wiosny, oraz związanych z tym obrzędów magicznych (znanych z przedchrześcijańskiej kultury ludowej Słowian) - takich jak topienie Marzanny lub malowanie jajek - mających wnieść do domostw energię i radość życia oraz mających zapewnić urodzaj i powodzenie na cały nowy rozpoczynający się wiosną rok wegetacyjny. Dla rodzimowierców słowiańskich święto poświęcone szczególnie Matce Ziemi oraz związane z postacią bóstwa Jaryły. Święto ku czci odradzającego się życia (nawiązuję do świątecznego cyklu pożegnaniem zimy i powitaniem wiosny, sięgającego czasów pogańskich - p. analogicznie Maslenica).

21 – 22 czerwca – Święto Kresu (krzesania ognia) – Święto ognia, wody, życia i miłości. Początek lata.

23 września – Święto Plonów, Dożynki - początek jesieni.

21-22 grudnia – Święto Godowe, Godowe Święto, Szczodre Gody – przesilenie zimowe, śmierć Starego Słońca, narodziny (odrodzenie) nowego, młodego.

Oprócz wymienionych świąt głównych obchodzone są również inne święta poboczne, związane z tradycjami regionalnymi oraz kultem zmarłych, np. obchodzone kilka razy w roku (szczególnie w okresie kwietniowym oraz koło 2 listopada) "Dziady" (święta ku czci zmarłych Przodków). W innych krajach słowiańskich współcześnie stosunkowo popularne są też święta poświęcone poszczególnym bogom, jak Dzień Welesa (Czechy, Rosja), Święto Peruna (20 lipca, Słowacja, Rosja) czy Mokoszy (Rosja, Słowacja, Czechy), a także takie święta jak: Kraczun (Rosja, Słowacja), Koljada-Kolęda (Rosja), Kamajeżyca (w różnych wersjach nazwy).

Do najważniejszych elementów rytuału zalicza się:

Obecność prowadzącego (lub prowadzących) obrzęd – tzw. żerców (wołchwów), czasem również ich pomocników.
Ogień obrzędowy (rozpalany i witany rytualnie), o znaczeniu sakralnym.
Rytuały oczyszczania wodą.
Ofiary (tzw. obiaty) dla bogów, przodków, demonów, żywiołów (np. w postaci chleba, miodu, kaszy); również treby (ofiary obowiązkowe).
Muzyka, rytm, śpiew – pieśni obrzędowe śpiewane przez żerców i uczestników.
Wróżby, przepowiednie, odczytywanie znaków.
Szczególnie podkreślanie jedności z naturą, związków ludzi i przyrody.
Składanie prośb o pomyślność, ochronę. Podziękowania za doznane korzyści.
Stymulowanie cyklów natury i wegetacyjnych – witanie, żegnanie, przyzywanie lub wyganianie pór roku (lub ich odpowiedników – np. odpowiednich bóstw), nowego (młodego) Słońca, rytuały pobudzania płodności Ziemi.
Oddawanie czci przodkom, przyzywanie ich, witanie, odprawianie.
Poczucie więzi – taneczny korowód, wspólna biesiada, utworzenie kręgu przez uczestników (dodatkowo o znaczeniu symbolicznego rozdziału obrzędowej strefy sacrum – kręgu uczestników i jego wnętrza – od reszty świata).
Symboliczne powracanie do czasu mitycznego, odgrywanie i przypominanie mitów. Wykonywanie uświęconych czynności zwyczajowych.
Czynności wykonywane przez wszystkich uczestników obrzędu – wspólne dzielenie się chlebem, miodem, wznoszenie tzw. zdrawic (rytualnych toastów), libacja, dzielenie się plonem (współcześnie również w znaczeniu symbolicznym), inwokacje.
Obrzędowa uczta (biesiada, "igryszcza") po głównej części rytuału – zabawa, spożywanie pokarmów i napojów (głównie alkoholowych – miodu, piwa) na chwałę bogom, symboliczna uczta z przyzwanymi przodkami.

Więcej: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez A.D.23:55. dnia Pon 16:37, 16 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
A.D.23:55.
Super



Dołączył: 30 Maj 2011
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/6

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:48, 16 Sty 2012    Temat postu:

samosia napisał:
luciad napisał:
Praprzodkowie Słowian - Ariowie - przybyli z Księżyca. Ich najstarszy "odłam" jeszcze żyje w pod ziemią w Tybecie. To tam, w Azji Środkowej wylądowali.


To ciekawe.


Bardzo ciekawe, tylko, że takie rzeczy nie istnieją, lepiej sprawdzać informacje, bo można dostać "lewe".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luciad
Moderator



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:24, 16 Sty 2012    Temat postu:

A.D., Twoje informacje są na pewno prawe!

PS. A Hitler to już w ogóle ostatni człowiek, któremu bym uwierzyła...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez luciad dnia Pon 17:25, 16 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
A.D.23:55.
Super



Dołączył: 30 Maj 2011
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/6

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:29, 16 Sty 2012    Temat postu:

Moje są prostowaniem Twoich, jak kogoś to zainteresuje to doczyta z innych źródeł; są Encyklopedie i różnego rodzaju książki, no ale gdyby nie Twoje "risotto" to mojego wpisu też by nie było, a Hitlera nie wszyscy potępiają, jest rzesza ludzi, którzy go do dziś dnia podziwiają.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
samosia
Super



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:56, 16 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
Luciad; Księżyc nasz był pierwotnie na orbicie wokół 17. planety (w naszej galaktyce?). Najpierw został sprowadzony na orbitę planety Maldek i Ariowie faktycznie byli Maldekianami. Księżycem manipulowali Plejadanie. Info za Alexem Collierem.

Przyznam ze mam istny kogiel z tymi cywilizacjami kosmicznymi. Z księżycem też coś podobnie czytałam. Ciekawe że teraz Nasa bada pole grawitacyjne księżyca. W związku z teorią spiskową że Księżyc jest pusty to badanie intrygujące.

Cytat:
Luciad; Tak, ci sami. Ale Germanie mają mniej wspólnego z Ariami niż Słowianie. Dlatego tak Hitler był zazdrosny o geny Słowian i chciał je wytępić. Nordycy, których preferował Hitler, to Plejadianie, ale i Plejadianie, i Ariowie wywodzili się z Liry, choć stanowili odrębne rasy. Niektórzy jednak twierdzą, że Nordycy wywodzą się z Orionidów, do której to tezy ja się bardziej skłaniam.

W sumie też by mi pasowało że Nordycy mają związek z Orionami. Chociaż sympatie Hitlera niekoniecznie wskazują na to ze Germanie ogólnie mają z tym związek jako rasa. Mnie Orionici raczej mało korzystnie mi się prezentują. Czy z Oriona to są Jaszczury? Albo jak inni kojarzą z Wężami?

Natomiast pamiętam o Arianach z oficjalnej historii, że nie wiadomo skąd się pojawili zajęli podbite tereny i miejscową ludność i wprowadzili cywilizację sekt społecznych sami zaś
nazywali się Panami. [link widoczny dla zalogowanych]

Ten tekst w linku jakby nie było potwierdzony jest archeologicznie o starej dobrze rozwiniętej kulturze sprzed ariańskiego najazdu. Jak piszą nawet swastyka ma korzenie w miejscowej kulturze a nie Ariów. Osobiście bardzo mi się nie podoba owa cywilizacja Ariów-panów z tego co na razie wiem. Podział społeczeństwa na sekty jest nie w moim guście.
Natomiast Słowianie z tego co pamiętam oczywiście historycznie nam bliższe plemiona miały kulturę bardziej odmienną bardziej bliższą "ludowładztwu" I co mi się podobało to najstarsza wzmianka już z Polskich ziem to zdanie męża do żony coś w stylu "odpocznij ja będę teraz mielił na żarnach" (coś w tym stylu) W kulturze Ariów to by było raczej nie do pomyślenia?
Prawdopodobnie do dziś nie wiadomo skąd przybyli Ariowie. ?
Czytałam tez wzmiankę ze pierwotni Słowianie (europejskich rejonów) zostali podporządkowani przez tzw Awarów, Olbrzymów czyli Obrów. (nazwa podobna) Tą nazwę nadali im rzekomo po tym że jeździli na koniach i wydawali się wielcy. Natomiast ja skojarzyłam to z inną bajką dosłownie z tymi biblijnymi Olbrzymami. No i mam mętlik.
Hitler bardzo interesował się tajną wiedzą i różnymi para-magicznymi informacjami. Ideologia Arian mogła jak najbardziej pasować Hitlerowi i jego poglądom. Być może że sytuacja jego kraju, poprowadziła go ku tym ścieżkom Ariańskim by swój naród dźwignąć z kryzysu? Zresztą nie wiemy też co on znał i wiedział ze starożytności, bo tym też się interesował.

Cytat:
A.D. Nazistowscy przywódcy byli zwolennikami takich wierzeń jak hinduistyczny Wedyzm czy aryjski Zaratusztrianizm. Obie religie zostały założone w czasie kiedy w Europie dominowało pogaństwo a aryjskie religie były uważane za spełniające ideologiczne kryteria, których naziści oczekiwali od statusu religii.

Tak też myślę, ze to mogło być na tamten czas.
No to staje się ciekawe bo zamierzam poczytać po trochu Wedy, ponieważ aż roi się w nich podobno o kosmicznych rasach i nuklearnych wojnach starożytnych. Jak i o tym co pisał Dryf czyli o istotach bez duszy. Nie wiem tylko czy uda mi się je zdobyć i wypatrzeć to w tekście. Smile

Cytat:
Luciad; Praprzodkowie Słowian - Ariowie - przybyli z Księżyca. Ich najstarszy "odłam" jeszcze żyje w pod ziemią w Tybecie. To tam, w Azji Środkowej wylądowali.


Luciad, jeśli to prawda z Arianami to chyba to inni Arianie nie ci co podbili ludność indyjską i ustalili się ich Panami? Ale kto to wie? Jeśli najstarszy odłam żyje w Tybecie to wnioskuję że to nie są ci Arianie na których wzorował się Hitler. Albo Hitler coś pokręcił. Muszę tez napisać że faktycznie słyszałam też o Słowianach-Arianach ale nie jako najstarszych tylko jako jedna z grup z potężnej rodziny Słowińskiej do której też należeli i Germanie i inni. Hmm jakiś to inny podział?

Cytat:
A.D. Hitlera nie wszyscy potępiają, jest rzesza ludzi, którzy go do dziś dnia podziwiają.


Jakieś kryteria w miarę obiektywne i "ludzkie" chyba pozwalają ocenić daną postać choćby dla nauki i etyki? To jest zależne chyba od wyznawanej filozofii i sumienia? Jego ideologia nie z mojej bajki ale czytałam jego książkę i doszłam do wniosku ze to jest o UE. Smile Encyklopedie ot podają to co oficjalnie jest przyjęte. Ale historii ukrytej tam raczej się nie znajdzie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez samosia dnia Pon 23:01, 16 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luciad
Moderator



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 3:10, 17 Sty 2012    Temat postu:

Opisy Słowian mogą nam nie pasować do opisów Ariów, choć są to cywilizacje spokrewnione chronologicznie. Ale trzeba sobie uzmysłowić te tysiące lat ich rozwoju na Ziemi...
O Słowianach jest tu gdzieś na forum osobny wątek, ja czytałam opracowanie naukowe o Słowianach i tam jest potwierdzony ich związek z Ariami - związek antropologiczny. Ale nie wiem, co mówią dziś o tym związku badania genetyczne, aczkolwiek potwierdzają one tezę o pochodzeniu Słowian ze Środkowej Azji, a nie znad Dniepru, jak to się jeszcze tu i ówdzie uważa. Owszem, do Dniepru też dotarli i żyli tam setki lat, ale to był tylko etap w ich wędrówce z Azji.
O związku Słowian z Olbrzymami nic nie wiem.
Hitler bardzo interesował się Szambalą, a jeśli to prawda, że Ariowie nadal żyją pod ziemią w Tybecie, no to może to częściowo tłumaczyć zafascynowanie Hitlera aryjskością. Hitler wiedział, że ludy mające najwięcej cech aryjskich są najmocniejsze duchowo i sobie ubzdurał (pewnie pod wpływem inni), że to Germanie są najbardziej aryjscy, ale w świetle badań antropologicznych nie jest to prawda (jedynie Niemcy ze środkowego pasa Niemiec wykazują podobieństwa antropologiczne do Słowian, ale to nie Słowianie byli ulubionym typem Hitlera przecież, lecz Nordycy. Nordyk to był dla Hitlera ideał Niemca.
Owszem, Nordycy, tak jak i inni Germanie, wywodzą się również z Ariów, ale to były grupy ludności, które wyszły z Azji jako jedne z pierwszych i tak się wymieszały z zastaną ludnością europejską, że większość cech aryjskich utraciły. Słowianie współcześni wyszli z Azji najpóźniej i już nie asymilowali się z ludnością miejscową, a jeśli już, to tą, która wyszła z Azji przed nimi, czyli jakby ze swoimi ziomkami. Stąd w największym stopniu zachowali cechy antropologiczne Ariów. Teraz jeszcze Słowianie dzielą się na podtypy i jeden z tych podtypów dominuje w Polsce, na Ukrainie, w Białorusi i częściowo w Rosji - zapomniałam jego nazwę, ale jest o tym na forum. I to jest właśnie ten najbardziej aryjski typ.

Wątek o Słowianach: http://www.niesamowite.fora.pl/historia-i-cywilizacje-ziemskie,11/slowianie,432.html#11998

O Słowianach i Ariach proponuję dyskutować w dziale Historia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez luciad dnia Wto 3:14, 17 Sty 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> Teorie spiskowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin